Niegrzeczna dziewczynka recenzja

Pomiędzy fikcją, a rzeczywistością

Autor: @MichalL ·1 minuta
2021-05-15
2 komentarze
9 Polubień
Chyba podświadomie odsuwałem „na później” kontakt z tą pozycją, a tu proszę, tak po prostu przepadła w zaległościach. Kiedyś pochwaliłem się zestawem książkowych zdobyczy, w którym znajdowała się „ Niegrzeczna dziewczynka” i jedyny wówczas komentarz brzmiał – „Butcher najlepszy” – byłem wówczas przekonany, że będzie to sroga przeprawa. W sumie to i samo wydawnictwo nie pozostawiało złudzeń. Nie biorą jeńców.

Jeśli oczekujecie jakiegokolwiek wprowadzenia, czasu do nastrojenia się emocjonalnie, na polubienie bohatera, bądź obrania jednej ze stron, to w tej historii zupełnie nie ma na to czasu. Pierwsza strona, pierwszy rozdział, ba pierwsze zdania i trach! I uwierzcie, że w tym przypadku, jest to konkretne uderzenie. W tym momencie można równie dobrze zamknąć książkę, zgnieść ją, podrzeć albo i spalić. Można oczywiście spierać się w takich sytuacjach, kto jest bardziej popieprzony? Ja, czytający tego typu opowieści, czy może autor skoro został do niej natchniony. Jednak, w momencie kiedy zdążyłem pochłonąć pierwsze wersy było to już nie ważne. Dokonało się.

Nawiązując do fabuły, postaram się zdradzić tylko tyle, co może wynikać z opisu na odwrocie książki. Nigdy nie opuściła pokoju. Dotychczas tylko poniżana, a zamiast choćby przyjacielskiego uścisku, otrzymywała ból, który wypełniał jej codzienność. Który stanowił początek i koniec. Ranek i wieczór. W końcu jednak nadchodzi dzień, kiedy niebo oślepia jej oczy, a świat znany dotychczas z małego ekranu otwiera się w pełnej krasie.

„Niegrzeczna dziewczynka” to przytłaczająca historia, przelana krwią, wulgarnością i chciałoby się powiedzieć „nieludzkim zachowaniem”, choć to i tak wydaje się zbyt mało adekwatne. Zwierzęcym, pozbawionym jakiejkolwiek cząstki empatii? Niestety, trzeba uderzyć się w piersi, że jednak tak. Że to nie tak bardzo wysnuta fikcja, a bardzo bliskie podwórko, które być może skryte za grzecznym „dzień dobry” skromnego i uśmiechniętego sąsiada, skrywa koszmarną rzeczywistość.

Ps. Ponad dekadę temu została ujawniona sprawa Josefa Fritzla, która szeroko komentowana na całym świecie, przyprawiała o dreszcze i wzbudzała skrajne emocje. Z biegiem lat, ten konkretny przypadek powoli zapada w niepamięć, ale czy w raz z nim czyny…

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-15
× 9 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Niegrzeczna dziewczynka
Niegrzeczna dziewczynka
Jonathan Butcher
7.3/10

Nigdy nie miała imienia. Nigdy nie opuściła swego pokoju. W życiu doznała jedynie bólu i upokorzenia. Aż do teraz. Dziś po raz pierwszy odetchnie świeżym powietrzem, po raz pierwszy poczuje promień s...

Komentarze
@jagodabuch
@jagodabuch · prawie 4 lata temu
Świetna recenzja
× 3
@Vernau
@Vernau · prawie 4 lata temu
Znakomita i wyrazista recenzja 😊
× 2
Niegrzeczna dziewczynka
Niegrzeczna dziewczynka
Jonathan Butcher
7.3/10
Nigdy nie miała imienia. Nigdy nie opuściła swego pokoju. W życiu doznała jedynie bólu i upokorzenia. Aż do teraz. Dziś po raz pierwszy odetchnie świeżym powietrzem, po raz pierwszy poczuje promień s...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Niegrzeczna dziewczynka” Jonathan Butcher Nikogo nie powinno zdziwić, iż kolejny autor, który został wydany przez Dom Horroru, to wielbiciel ekstremalnych wrażeń. Nie bez kozery książka opatrz...

@ReniBook @ReniBook

Pozostałe recenzje @MichalL

Alfabet wojny
Wojna nas nie dotyczy

"Alfabet wojny" to temat wojny dedykowany każdemu Kowalskiemu, czy Kowalskiej, który jest kontynuacją, a może nawet rozszerzeniem poprzedniej odsłony "Cywil na wojnie". ...

Recenzja książki Alfabet wojny
Metalowa burza
Polska, to dobrzy stratedzy

"Metalowa burza" to pierwsza księga cyklu z gatunku political fiction, w którym Polska odgrywa kluczową rolę na arenie międzynarodowej. Wbrew pozorom, autor jest Polakie...

Recenzja książki Metalowa burza

Nowe recenzje

Korea od kuchni
Korea od kuchni.
@milena9:

Przez żołądek do serca, jak mówi jedno z naszych przysłów. Aby może nie od razu pokochać koreańską kuchnie, ale mieć n...

Recenzja książki Korea od kuchni
Ciałofon
Ciałofon - opis realnej przyszłości, która jedn...
@monia04101997:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl. Sztuczna inteligencja. AI, Chaty GPT, roboty humanoidalne - to wszyst...

Recenzja książki Ciałofon
Wyspa luzu
Kalimera!
@ewelina.czyta:

Zaglądając na mój blog, wiecie już, że Jolanta Kosowska jest jedną z moich ulubionych pisarek, a jej książki, zawsze wy...

Recenzja książki Wyspa luzu
© 2007 - 2025 nakanapie.pl