Silniejszy niż strach recenzja

Polski "Tygrys" w niemieckim ubarwieniu...

Autor: @Robwier ·2 minuty
2021-12-06
Skomentuj
2 Polubienia
Dariusz Michalczewski opowiada o swoim życiu. Autora można lubić lub nie, ale jego pięściarskie dokonania docenić po prostu należy. Zaś wszelkie anegdotki ze świata, powiedzmy, "okołosportowego" - cóż, to już, oczywiście, kwestia gustu...
Wielu sportowców, w tym pięściarzy, za czasów tzw. PRL- u uciekało z kraju. Jedni szybko odnajdywali się w "nowym, lepszym miejscu", innym nie wiodło się tak dobrze, jak na to liczyli. Michalczewski dotarł na sam szczyt zawodowego boksu, co pewnie nie byłoby w tamtych czasach możliwe, gdyby jednak w Polsce pozostał...
Darek w ciekawy sposób opisuje trudne początki na obczyźnie, a także zdarzenia/sytuacje, które pomogły mu znaleźć się tam, gdzie ostatecznie dotarł. I oczywiście pięściarskie pojedynki, bo to jednak głównie dzięki nim "Tygrys" wypłynął na szerokie, światowe wody...
A wielkich, ringowych wojen w karierze Michalczewskiego nie brakowało. Jak choćby te z Graziano Rocchigianim. Panowie bili się ze sobą 2 razy, bo pierwsza potyczka tak naprawdę nie wyłoniła zwycięzcy (kontrowersyjna dyskwalifikacja Niemca o włoskich korzeniach). W rewanżowym starciu Michalczewski miał przeciw sobie całą publiczność, co w jego przypadku było raczej rzadkim zjawiskiem. Ale w twardym boju przełamał rywala, zdobywając nieformalne miano "najlepszego niemieckiego pięściarza" (np. H. Maske nie był zbytnio zainteresowany potyczką z Darkiem).
Inne pamiętne ringowe boje Michalczewskiego to dwa spotkania z Richardem Hallem. Szczególnie w drugim z nich Darek pokazał wielkie serducho wojownika, i spory hart ducha, bo już po 1 rundzie był mocno obity i wyraźnie naruszony. Jednak jakoś przetrwał kryzys, i ostatecznie to on wykończył rywala przed czasem. Choć ten ostatni chciał walczyć dalej...
Ważnym momentem w karierze Michalczewskiego był też bój z V. Hillem, co najmniej b. solidnym Amerykaninem, o kilka mistrzowskich pasów w wadze półciężkiej. To chyba przed tym starciem Darek stwierdził, że fizycznie jest gotowy nawet na...20 rund intensywnego boksu. I zbytnio nie przesadził, bo po świetnej walce wypunktował niebezpiecznego przeciwnika...
Trochę brakuje w pięściarskiej historii Michalczewskiego pojedynku z Royem Jonesem, o bezdyskusyjne miano najlepszego "półciężkiego" na świecie. Z różnych powodów do takiej potyczki nie doszło. Może też Darkowi trochę zabrakło takiej "sportowej pazerności", jaką swego czasu pokazał Marek Piotrowski ? Który tak bardzo chciał być, bez żadnych wątpliwości - najlepszy w tym, co robi (kick- boxing), że bez wahania udał się za Wielką Wodę, by tam mierzyć się z innymi, tymi "największymi" w swoim fachu...
I kto wie, może właśnie ten fakt stoi na przeszkodzie, by Michalczewski został (w końcu) wybrany do Galerii Bokserskich Sław ? Bo (niby) owszem - był najlepszy "w Europie", nierzadko "dobijał" tych, których wcześniej pobił już Roy Jones jr, jednak z nim samym - czyli zawodnikiem powszechnie uważanym za nr1 - ostatecznie nigdy rękawic nie skrzyżował ...?

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-06
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Silniejszy niż strach
Silniejszy niż strach
Dariusz Michalczewski
6/10

Prawie nikt nie odniósł tylu sukcesów w boksie, co on. Prawie nikt nie udowodnił tak mocno swojej wielkości po porażce. Jednak historia życia Dariusza Michalczewskiego jest zdecydowanie bardziej różn...

Komentarze
Silniejszy niż strach
Silniejszy niż strach
Dariusz Michalczewski
6/10
Prawie nikt nie odniósł tylu sukcesów w boksie, co on. Prawie nikt nie udowodnił tak mocno swojej wielkości po porażce. Jednak historia życia Dariusza Michalczewskiego jest zdecydowanie bardziej różn...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Robwier

Legendarni mistrzowie karate
W dążeniu do doskonałości...

Opracowanie w formie albumu, zawierającego rozmowy z uznanymi mistrzami karate. Którzy opowiadają, co skłoniło ich do poświęcenia życia tej sztuce walki, jakie były pocz...

Recenzja książki Legendarni mistrzowie karate
Antoni Kolczyński "Kolka"- legendarny król ringu
Ringowe radości i smutki...

Książka poświęcona nieco (?) zapomnianemu już pięściarzowi. A był czas, gdy jej bohater - Antoni Kolczyński - zwany był fenomenem światowych (amatorskich) ringów boksers...

Recenzja książki Antoni Kolczyński "Kolka"- legendarny król ringu

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl