Tam, gdzie rośnie czerwona paproć recenzja

Polowanie na szopy

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2021-12-01
Skomentuj
2 Polubienia
Podszedłem do moich psów i spojrzałem na nie. Zacząłem odwiązywać Starego Dana, ale patrząc na niego z bliska, widziałem, że nigdy nie wygra żadnego konkursu piękności. Pysk i uszy miał pokryte masą starych blizn po wielu walkach z twardymi, starymi szopami i rysiami. Trzymałem jego głowę w dłoniach i było mi go żal, ale tym bardziej go kochałem.

Powieść Wilsona Rawlsa była bardzo popularna w Ameryce w latach 60, w których powstała. Biedny chłopiec ze wsi, z wielodzietnej rodziny, która nie może sobie na dużo pozwolić, ma marzenie, by posiadać dwa gończe psy. Faktycznie jego relacja z czworonogami jest wzruszająca. Od razu przypomniały mi się stare filmy familijne typu "Lassie, wróć!". Rzeczywistość w nich jest taka bajkowa, a zwierzęta nad wyraz mądre i prawie ludzkie. Oto dziecko spełnia swoje marzenia, stawia czoła przeciwnościom razem z psimi przyjaciółmi i przeżywa emocjonalne wzloty i upadki - typowy uwielbiany przez wielu motyw american dream.

Jeśli przeczytamy tę powieść powierzchownie, to otrzymamy niezłą przygodówkę dla chłopców. Nie można się nudzić. Jednak jeżeli zatrzymamy się na chwilę i zastanowimy nad tym, co czytamy, oczami wyobraźni zobaczymy 10-latka, który z dumą wiesza skóry upolowanych zwierząt na ścianie piwnicy, a jego psy są agresywne i żywią się cukierkami. Pomimo najszczerszych chęci, niektórych scen nie mogłam znieść, bo były tak brutalne. Gdyby to był horror, w którym od początku mam świadomość na co się piszę, to byłoby inaczej. Ta książka jest kierowana do młodych czytelników. Może kiedyś trzeba było być twardszym i polowania miały lepsze uzasadnienie, ale dzisiaj świat wygląda trochę inaczej.

Jeżeli już komuś mam polecić "Tam, gdzie rośnie czerwona paproć" to tylko starszej młodzieży albo dorosłym, którym nie przeszkadza taka tematyka. Niestety to historia nie na moją wrażliwość. Autor stara się z szacunkiem opisywać przyrodę i przygody bohatera, ale to wciąż młody chłopak, który z radością zabija w lesie zwierzęta.

Egzemplarz do recenzji otrzymałam od wydawnictwa.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-12-01
× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Tam, gdzie rośnie czerwona paproć
Tam, gdzie rośnie czerwona paproć
Wilson Rawls
6/10

Tam, gdzie rośnie czerwona paproć, klasyk amerykańskiej literatury młodzieżowej, to wzruszająca opowieść o niezwykłej przyjaźni między wrażliwym chłopcem i jego dwoma psami. Pełną emocji historię kil...

Komentarze
Tam, gdzie rośnie czerwona paproć
Tam, gdzie rośnie czerwona paproć
Wilson Rawls
6/10
Tam, gdzie rośnie czerwona paproć, klasyk amerykańskiej literatury młodzieżowej, to wzruszająca opowieść o niezwykłej przyjaźni między wrażliwym chłopcem i jego dwoma psami. Pełną emocji historię kil...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

 W cieniu gór Ozark pełno jest legend, które mogą stać się prawdą. Modlitwy wypowiadane w okolicznych lasach zdają się być chętniej wysłuchiwane przez boga, a człowiek żyje wśród natury rozumiejąc ...

@mewaczyta @mewaczyta

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Dzieci jednej pajęczycy
Pajęcza sieć
@patrycja.lu...:

"Dzieci jednej pajęczycy" przenoszą nas do świata Aglomeracji, gdzie cywilizacja próbuje utrzymać się na powierzchni za...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl