Żony recenzja

Poligamia?

Autor: @WystukaneRecenzje ·2 minuty
2020-08-04
Skomentuj
7 Polubień
Na "Żony" trafiłam podczas przeglądania zapowiedzi od Wydawnictwa Kobiecego i od razu wiedziałam, że muszę tę książkę przeczytać. Już sama okładka przyciąga niesamowicie czytelnika do siebie, a opis i fakt, że to thriller, dla mnie był strzałem w dziesiątkę. Tylko o czym właściwie opowiedziała Tarryn Fisher?

Widziałam już, że to nie jest pierwsza wydana książka Autorki, ale dla mnie to pierwsze spotkanie z jej twórczością. Wyobraźcie sobie małżeństwo poligamiczne. Tak, w tym przypadku główna bohaterka zgodziła się na to, aby jej mąż miał jeszcze dwie żony i poświęcał każdej z nich jeden dzień w tygodniu. Tylko kogo nie zaczęłoby to dręczyć? Thursday, czyli żona Setha, którą poznajemy jako jedną z trzech małżonek po pięciu latach takiego dziwnego układu zaczyna wręcz obsesyjnie myśleć o pozostałych kobietach, z którymi żyje jej partner. Pojawiają się typowe obawy, czy jest najlepsza, najpiękniejsza dla swojego męża? Jakie są tamte kobiety? Czy wszystko się wywróci do góry nogami kiedy Thursday złamie główną zasadę i zechce poznać swoje, jak by nie było, rywalki?

Według mnie to jeden z ciekawszych thrillerów psychologicznych i z czystym sumieniem mogę go polecić. Czytelnik ma okazję zastanowić się nad miłością kobiety tak bezgraniczną, że zaczyna być obsesyjna. Postrzegać miłość, zakochanie czy choćby zauroczenie można w różnoraki sposób, ale to, w jaki postrzega ją główna bohaterka może przyprawić o dreszcze. Zwłaszcza, kiedy człowiek postawi się po drugiej stronie.

Chyba każdy sięgając po ten gatunek próbuje odgadnąć, domyślić się co będzie na końcu, prawda? Czy przechytrzy Autorkę i okaże się ona przewidywalna lub zwyczajnie... nudna. Tutaj złapiecie się na tym, że oczywiste jest bardzo nieoczywiste, a Fisher zakręci Wami jak na karuzeli. Ciężko jest wpaść na to, jakie będzie zakończenie tej historii, ale wyjaśnia ono powody, jakimi kieruje się główna bohaterka i całą tę sytuację z trzema żonami. Warto przeczytać i na końcu się konkretnie zdziwić!

Wiele razy mówiłam, że po książki od Wydawnictwa Kobiecego sięgam w ciemno i tym razem się nie zawiodłam. Porządny thriller, który można pochłonąć dosłownie w jeden wieczór i czuć przy tym, że nie zmarnowało się czasu poświęconego na jego przeczytanie :)

Polecam! A Wydawnictwu serdecznie dziękuję za egzemplarz. To była czysta przyjemność poczuć ten dreszczyk, a może nawet niepokój, że takie rzeczy mogą się zdarzyć w realnym świecie. I nie chodzi mi tylko o poligamię, ale również o obsesyjną miłość, o ile miłością można nazwać takie uczucia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-02
× 7 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żony
Żony
Tarryn Fisher
7.8/10

Lepiej nie patrz prawdzie w oczy. Nie jesteś tą jedyną. Thursday jest żoną Setha. Jedną z trzech. Taki układ zawarła z mężem – może mieć inne partnerki, którym poświęca po jednym dniu w tygodniu. Cie...

Komentarze
Żony
Żony
Tarryn Fisher
7.8/10
Lepiej nie patrz prawdzie w oczy. Nie jesteś tą jedyną. Thursday jest żoną Setha. Jedną z trzech. Taki układ zawarła z mężem – może mieć inne partnerki, którym poświęca po jednym dniu w tygodniu. Cie...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Żony nie jesteś tą jedyną" Przychodzę do was z książką, którą udało mi się wygrać w rozdaniu u @marlon. Thursday, bo tak nazywa się nasza żona faceta o imieniu Seth. Jest jedną z trzech żon. Taki za...

Z twórczością Tarryn Fisher nie miałam dotąd żadnej styczności. Żony to pierwsza książka, która bardzo mi się spodobała. W tym przypadku bardzo zaintrygował mnie opis. No bo jak to, trzy żony i jeden...

@justus228 @justus228

Pozostałe recenzje @WystukaneRecenzje

Za nadobne
Za nadobne

W polskiej literaturze mamy mnóstwo nazwisk do wymienienia, których warto wypatrywać w księgarniach. Zarówno kryminały, jak i thrillery, ale także i obyczajówki są godne...

Recenzja książki Za nadobne
Obserwator śmierci
Obserwator śmierci

Chris Carter od lat podaje czytelnikom na tacy kolejne tomy z Robertem Hunterem w roli głównej, ale także zdecydowanie rozwija z każdą kolejną powieścią swój warsztat. I...

Recenzja książki Obserwator śmierci

Nowe recenzje

Chmurnik
Zachwyt!
@patrycja.zu...:

Chmurnik! Jedna z najbardziej klimatycznych, jesiennych powieści, jakie czytałam w życiu. Woda ma dla człowieka ogromne...

Recenzja książki Chmurnik
Piąty akt
Piąty akt
@Zaczytany.p...:

"Piąty akt" ~ W. Wójcik (współpraca reklamowa z wydawnictwem) [...] Jej spojrzenie mówiło, że doskonale zna te powody...

Recenzja książki Piąty akt
Kalendarz adwentowy
„Kalendarz adwentowy” – magia świąt i przesłani...
@madalenakw:

„Kalendarz adwentowy” autorstwa Jolanty Kosowskiej i Marty Jednachowskiej to książka, która wprowadza nas w magiczny c...

Recenzja książki Kalendarz adwentowy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl