Uważaj na siebie recenzja

Polecam

Autor: @azarewiczu ·2 minuty
2024-08-16
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Szybkim ruchem wyjąłem aparat z kieszeni, spojrzałem na wyświetlacz i momentalnie zamarłem. Znowu oblał mnie pot. Serce wyraźnie przyspieszyło."

🔥🔥🔥

"Uważaj na siebie" to dalsze losy Pawła i Sebastiana, których poznaliśmy w "Stanie się coś złego" Jakuba Bączykowskiego.

Tak, jak pierwsza część była powieścią obyczajową z elementami thrillera psychologicznego i kryminału, tak druga nie jest stanowi mieszanki tych gatunków. Na pewno jest powieścią obyczajową. Nic ponad to i szczerze mówiąc nieco się zawiodłam.

"Stanie się coś zlego" naprawdę mnie porwała. Wywołała mnóstwo emocji. Wprowadziła w świat niby-iluzji. Zachwyciła.

Tymczasem w "Uważaj na siebie" brakowało mi tego deszczyku niepewności. Tej kryminalnej otoczki.

Autor skupił się na osobie Pawła. Na jego walce z traumą, jaką pozostawiły po sobie wydarzenia, które ostatnio miały miejsce w jego życiu.
Na pewno trudno jest wrócić do normalności, gdy jeszcze nie tak dawno ktoś próbował cię zabić. Jednak szkoda, że kryminalny wątek nie został pociągnięty, ba nawet się on nie pojawił.
Już nie było dreszczyku grozy.
Nie było elementu zaskoczenia.
A szkoda, bo zapowiadało się naprawdę dobrze.

Niemniej jako obyczaj, książka zdała egzamin. Wciągnęła mnie w swój świat, jednak bez efektu "łał".

Sebastian i Paweł, postanawiają na stałe przenieść się do domu na Podlasiu. Tu rozpoczynają nowy rozdział swojego życia.
Sebastian nadal pracuje w modelingu, zaś Paweł postanawia przerobić sklep pani Marysi na bar.
Pomysł jest dobry, jednak brakuje funduszy na jego realizację.
Urządza więc piknik, na którym wraz z mieszkańcami chce przedyskutować swój pomysł.
Podczas jego trwania w tle pojawia się dźwięk syren. Coś zaczyna się palić...

Tak, jak napisałam na początku, autor skupia się tu na postaci Pawła. W "Uważaj na siebie" tego bohatera nie da się niestety lubić. Rozumiem, że przeżywa traumę, że boryka się z trudną przeszłością, ale nie potrafię zrozumieć jego zachowania względem przyjaciół. Od nich wymaga, nie dając nic w zamian. Oni są na każde jego zawołanie, podczas gdy on na wszystko ma wymówkę. Bo przecież tylko on ma problemy. Tylko w jego życiu dzieje się źle.
Nie! Na miano przyjaciela zdecydowanie nie zasługuje.

"Stanie się coś złego" to książka, którą czyta się błyskawicznie. Jestem jednak trochę rozczarowana, bo spodziewałam się dreszczyku emocji, kryminalnej zagadki, mrocznej fabuły. A tego niestety nie dostałam.

Niemniej zachęcam do lektury i wyrobienia własnego zdania na jej temat 😘

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Uważaj na siebie
Uważaj na siebie
Jakub Bączykowski
6.8/10

Dalsze losy bohaterów znanych z powieści "Stanie się coś złego". Paweł wraz z partnerem przeprowadzają się spod Warszawy do swojej oazy, chaty na Podlasiu. Mają nadzieję, że tam zwolnią tempo. Paweł...

Komentarze
Uważaj na siebie
Uważaj na siebie
Jakub Bączykowski
6.8/10
Dalsze losy bohaterów znanych z powieści "Stanie się coś złego". Paweł wraz z partnerem przeprowadzają się spod Warszawy do swojej oazy, chaty na Podlasiu. Mają nadzieję, że tam zwolnią tempo. Paweł...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ta lekka i przyjemna książka z ładną mocno rzucającą się w oczy okładką jest kontynuacją powieści „Stanie się coś złego”. W poprzedniej części akcja miała więcej dramatyzmu. Tutaj w pięknej majowo – ...

@anna117 @anna117

"Uważaj na siebie" to kontynuacja losów Pawła i Sebastiana. Para przeprowadza się do chatki na Podlasiu, gdzie starają się o nowy start bez nałogu i traum przeszłości. Paweł jednak zostaje postawiony...

@patrycja.lukaszyk @patrycja.lukaszyk

Pozostałe recenzje @azarewiczu

Serce, otwórz się
Serce otwórz się

W życiu nie można być niczego pewnym. Ono potrafi weryfikować plany i marzenia. Daje możliwości, szczęście i miłość, by za chwilę to odebrać. Skłania do pokory. Do pochy...

Recenzja książki Serce, otwórz się
Drowning Souls
Polecam

"(...) - Może nie boję się śmierci, ale tego, że nie żyłem wystarczająco dużo. Nie tak naprawdę, nie ze zdecydowaniem. To nie śmierć jest problemem, tylko to wszystko, c...

Recenzja książki Drowning Souls

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl