Na zawsze i na wieczność recenzja

Polecam

Autor: @azarewiczu ·2 minuty
około 2 godziny temu
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Czasami potrzebujemy mniejszych marzeń, by potrenować zdobywanie tych większych."

Marzenia...
Każdy je ma...
Bez marzeń życie nie ma sensu.
Lecz czy udało się Wam jakieś spełnić?
A może Wasze marzenie stało się Waszym największym rozczarowaniem?

Jak ja uwielbiam książki Moniki Cieluch.
Pełne pasji.
Pełne miłości.
Pełne intryg.
Pełne bólu.
Pełne rozczarowań.

"Na zawsze i na wieczność" również do takich należy.
Zapisana na jej kartach historia Brooklyn i Matthew jest tą, która potrafi wzruszyć do łez, poruszyć nawet najbardziej zatwardziałe serce i podarować nadzieję na to, że nie wszystko stracone. Wszak po burzy zawsze świeci słońce. A nawiększą miłość stać na największe poświęcenia.

Relacja Brook i Matta oparta jest na wieloletniej przyjaźni. Z czasem przybiera bardziej romantyczną postać, która kończy się miłością i zapewnieniem, że będą ze sobą na zawsze i na wieczność. Wierzą, że właśnie tak będzie. Bo chociaż dzieli ich niemal wszystko, to łączy coś silnego, niepowtarzalnego i naprawdę pięknego. Młodzi ufają sobie i spędzają ze sobą każdą wolną chwilę.
Kochają się i pragną z tego czasu wycisnąć jak najwięcej. Wszak niebawem ich drogi będą musiały na jakiś czas się rozejść.
Brook ma wyjechać do Nowego Jorku, by tam realizować swoje taneczne marzenie. Pragnie piąć się po szczeblach kariery. Zdobywać szczyty. Pokonywać własne granice.
I chociaż wie, że rozstanie z Mattem będzie ją kosztowało mnóstwo tęsknoty, to nie może się wycofać.
Matt jednak jest innego zdania. Wie, że jeśli poprosi Brook, by ta została razem z nim, ona zrobiłaby to bez mrugnięcia okiem. A on nie może na to pozwolić. Dlatego decyduje się na najtrudniejszy i najbardziej bolesny krok...
Krok, w którym przyrzekli sobie nawzajem, że o sobie zapomną...

Po kilku latach Brook wraca do rodzinnego domu. Wypadek, w jakim uczestniczyła, przekreśla jej taneczną karierę.
Zrozpaczona dziewczyna nie jest w stanie pogodzić się z rzeczywistością.
Rodzice nieustannie pomagają uporać się jej z tragedią, jaka ją spotkała, lecz nadaremnie.
Na domiar złego w jej życiu na nowo pojawia się Matt.
Chłopak, który złamał jej serce...

Jak Brook odnajdzie się w nowej rzeczywistości?
Czy spełni swoje marzenia?
A może pozostaną one tylko marzeniami?

"Na zawsze i na wieczność" to książka, która złamała moje serce, i która posklejała je na nowo.
Wzruszyła, ale też otuliła.
Jestem nią oczarowana ❤️

Serdecznie polecam 😘

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Na zawsze i na wieczność
Na zawsze i na wieczność
Monika Joanna Cieluch
9.4/10

Niektóre marzenia mogą mieć smak gorzkiej lukrecji. Kiedy Brooklyn wraca do rodzinnego domu po poważnym wypadku samochodowym, jest przekonana, że jej życie się skończyło. Jedna tragiczna chwila spow...

Komentarze
Na zawsze i na wieczność
Na zawsze i na wieczność
Monika Joanna Cieluch
9.4/10
Niektóre marzenia mogą mieć smak gorzkiej lukrecji. Kiedy Brooklyn wraca do rodzinnego domu po poważnym wypadku samochodowym, jest przekonana, że jej życie się skończyło. Jedna tragiczna chwila spow...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dziś przyszła pora napisać kilka słów o książce, która porwała mnie od pierwszej strony i sprawiła, że upłakałam się przy niej niemiłosiernie. Dawno już tak nie przeżyłam przedstawionej historii i ch...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Brooklyn miała swoje pasje, plany, marzenia. Robiła karierę, tańczyła ze wspaniałym partnerem. Wszystko legło w gruzach w jednej chwili. Doszło do wypadku, w którym jej partner taneczny zginął, a ona...

@mamazonakobieta @mamazonakobieta

Pozostałe recenzje @azarewiczu

Dam sobie radę
Polecam

"- Na miłość jest jeden przepis. Wzajemny szacunek, dbanie o siebie i dużo uśmiechu. Warto wybierać mądrze. Kogoś, kto zawsze będzie blisko nas" 🌿🌿🌿 Lubię twórczość Il...

Recenzja książki Dam sobie radę
Mine to love
Polecam

"Ze względu na klątwę ciążącą na mojej rodzinie, powinnam skłonić go do odejścia ode mnie, zanim jeszcze bardziej znienawidzę samą siebie." 💔💔💔 Jak ja uwielbiam tę ser...

Recenzja książki Mine to love

Nowe recenzje

Złoty chłopak
Zloty chlopak – recenzja
@ksiazka_w_k...:

John Glatt to jeden z najbardziej znanych współczesnych amerykańskich pisarzy literatury true crime. Autor szczegółowo ...

Recenzja książki Złoty chłopak
Zaniedbany ogród
Zaniedbany ogród
@dzagulka:

„W życiu niewiele mamy okazji, by być szczęśliwymi. Zwykle sami przed sobą zamykamy bramy szczęścia, a wszystko za spra...

Recenzja książki Zaniedbany ogród
Skruszyć lód
Hokeista i łyżwiarka figurowa
@kkozina:

❓️Czy łatwo jest przegapić moment w którym człowiek się zakochuję? 3.25/⭐️⭐️⭐️⭐️⭐️ Connor to zawodowy hokeista w NHL....

Recenzja książki Skruszyć lód
© 2007 - 2024 nakanapie.pl