Pokusa Diabła recenzja

Nałóg to coś, czego trudno się pozbyć, jego siła jest tak wielka, że pomimo uwolnienia się od niego, dobrej woli oraz miesiącach abstynencji, potrafimy do niego wrócić. Kuba Sobański pomimo prób normalnego życia nie może zapomnieć o przeszłości, ma ambitną partnerkę, dobrą pracę, a jednak dalej pragnie polować i mordować niewinne kobiety.
Pokusa Diabła to siódma część serii o Kubie Sobańskim, niestety nie znam poprzednich i bałam się, że nie odnajdę się w tej, ale nie było aż tak źle. W ręce policji trafia naśladowca Mima i to chyba jest tutaj głównym wątkiem, Dona, czyli kobieta Kuby zostaje jego obrońcą, a on jako partner postanawia jej pomóc, ponieważ chce zrobić wszystko, żeby na jaw nie wyszedł fakt, że nie wszystkie ofiary zabił Nikodem Fiodor. Do tego duża część opowieści dotyczy pewnej kobiety imieniem Anastazja, która chciała zaszantażować Kubę i wyciągnąć od niego pieniądze, a ten postanowił się na niej zemścić.
Sięgając po książkę tego autora, wiedziałam, że będzie grubo, ale nie spodziewałam się, że aż tak, ciągle czytałam tylko o paleniu papierosów, piciu alkoholu i braniu narkotyków, tak jakby robił to każdy z bohaterów i to była dla nich codzienność. Przez to, że nie znam tej historii od początku, wiele rzeczy było dla mnie tajemnicą, ale to sprawiło, że mój apetyt na poznanie wszystkiego bardzo wzrósł i na pewno przeczytam wszytko chronologicznie. Pomimo tego, jest tutaj dużo nowych wątków, na przykład Anastazja, która przez to, co przeżyła w dzieciństwie, stała się osobą twardą, bezpośrednią, umiała zawalczyć o swoje, a jednocześnie była bardzo wierna i oddana mężczyźnie, który wiele lat temu pomógł jej uciec z domu rodzinnego. Śledztwo, które przeprowadził Kuba, żeby ją odnaleźć, zrobiło na mnie duże wrażenie, zacieranie śladów, dbanie o każdy detal, wielogodzinna obserwacja, żeby podczas ataku wszystko było zgodne z planem.
Ta historia dostarcza nam wielu emocji i opowiada nam o ludziach ze specyficznymi upodobaniami, także raczej nie jest to seria dla każdego, pomimo to mi nie została aż tak w pamięci, jak inne książki tego autora.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.