Pokochaj mnie recenzja

Pokazuje jak wielka potrafi być siła przyjaźni i jak wielkie znaczenie dla ludzi ma szczera miłość

Autor: @kobiecakawiarnia ·4 minuty
2020-08-08
Skomentuj
1 Polubienie
Na wstępie bardzo chcę podziękować Pani Małgorzacie Wachowicz, za obdarzenie nas zaufaniem w pierwszym miesiącu działania naszego bloga i kontakt, dzięki któremu zyskałam przyjemność zrecenzowania dwóch Pani książek, które bardzo szybko do mnie dotarły.

Dzisiejsza recenzja jest poświęcona książce "Pokochaj mnie", Zacznę od tego, że nie spodziewałam się, iż będzie to książka dość gruba i chyba właśnie jej objętość sprawiła, że zaczęłam lekturę właśnie od niej.

Bohaterami książki jest kilku dorosłych ludzi. Każda z tych osób zajmuje się czym innym, ma inne zainteresowania, plany, pragnienia. Łączy ich jedno. Wszyscy pragną zaznać tego, co da im pełnię szczęścia. Jest to miłość, którą mogliby z wzajemnością obdarzyć drugiego człowieka i żadne z nich nie spodziewa się, że tej można szukać w swoim najbliższym otoczeniu. Cała akcja dzieje się przede wszystkim w Łodzi. Nie brakuje w tej historii jednak tak dobrze znanych nam miejsc, jakimi są Kraków czy Zakopane. Ich opisy stwarzają świetną otoczkę dla kilku wątków, które tworzą jedną spójną, mocno rozbudowaną całość. Jagoda i Piotr, których łączy nie tylko przyjaźń ale i kiełkujące gdzieś w tle uczucie. Marek, wzdycha potajemnie do sąsiadki swojej córki, Elżbiety, którą wychowywał samotnie. Elżbieta, porzucona ojcu na wychowanie w dniu narodzin, liczy na to, że spotka mężczyznę swoich marzeń, a jednocześnie nie zdaje sobie sprawy z tego, że będzie miała okazję poznać dziadków, którzy nie mieli pojęcia o jej istnieniu. Jest też Łukasz — kawał drania, mąż Jagody i przyjaciel Piotra, który nie ma pojęcia, czym jest wierność.

Przeczytanie całości zajęło mi kilka dni. Nie mogę powiedzieć, że tego typu obyczajówki to jest jeden z tych gatunków, nad którymi lubię spędzać czas, ale nie mogę też powiedzieć, że straciłam czas nad tym tytułem. Muszę przyznać, że w moim odczuciu, spokojnie to, co najważniejsze mogłoby stworzyć książkę o około sto stron cieńszą.
Zdaję sobie sprawę z tego, że autorka chciała jak najlepiej zobrazować nam poszczególne miejsca, ale jestem z tych osób, które nie przepadają za zbyt dużą ilością opisów otoczenia, jak to bywa w niektórych książkach. Na całe szczęście, tu chodziło o miejsca, a nie kolory i kształty przedmiotów, czy ubrania począwszy na ich materiale, a skończywszy na tym, co zostało drobnym druczkiem zapisane na metce (tak istnieją tego typu książki ;) ), dzięki temu spokojnie wertowałam kolejne strony, by dokładnie zapoznać się z całą fabułą.

Pierwsza połowa nieco się ciągnęła. Miałam mały problem w zorientowaniu się w postaciach. Najbardziej spodobał mi się wątek kręcący się wokół Jagody, jej męża Łukasza i ich wspólnego przyjaciela Piotra, który z miejsca do mnie przemówił. Jeśli chodzi o pozostałe postaci, zajęło mi sporo czasu, zanim całkowicie pojęłam, kto jest kim dla kogo i kto wiąże się z którym elementem fabuły, która ostatecznie łączyła dość liczne grono bohaterów. Plusem były naprawdę zabawne momenty, gdzie autorce udało się wpleść nieco żarcików, które szczerze mnie rozbawiły, co było naprawdę przyjemnym urozmaiceniem.

Całość oceniam jednak jak najbardziej na plus. Jest to prosta historia, której odzwierciedlenia można by spokojnie szukać w rzeczywistym świecie i na pewno by się je znalazło. Pokazuje jak wielka potrafi być siła przyjaźni, jak wielkie znaczenie dla ludzi ma szczera miłość i że więzy rodzinne mogą coś znaczyć, nawet jeśli człowiek przez całe swoje życie nie miał kontaktu z bliskimi. Nie brak tam rozterek, obaw o to co przyniesie nowy dzień i walki z przeszłością, ale co najważniejsze jest to ładnie zrównoważone z elementami budzącymi nadzieję i wiarę w lepsze jutro.

Jeśli chodzi o samych bohaterów, są to prości, zwyczajni ludzie tacy jak każdy z nas. Żadne gwiazdy, seksbomby ze sztucznym biustem i mężczyźni, którzy jednym spojrzeniem zwalają z nóg każdą przedstawicielkę płci pięknej, jaką napotkają na swojej drodze. Tego brakuje mi w większości książek, gdzie bohaterowie są zbyt wyidealizowani, a co za tym idzie byłam naprawdę miło zaskoczona, że w Pokochaj mnie, znalazło się miejsce na naturalne postacie, które ostatecznie bez wyjątku na swój sposób zdobyły moją mniejszą bądź większą sympatię. No może poza Łukaszem, który do samego końca działał mi na nerwy, ale tak to już jest, że wszędzie znajdzie się miejsce dla kogoś, kogo nie da się polubić.

Podsumowując, polecam. Jeśli ktoś lubi książki obyczajowe z historiami, które mogłyby się wydarzyć w rzeczywistości, pozbawionych erotyzmu w najczystszej postaci i skupiających się na tym co tyczy się każdego z nas, książka na pewno wielu z Was przypadnie do gustu. Pani Małgorzata pisze prostym, nieskomplikowanym językiem. Nie wyłapałam większych błędów. W oczy rzuciła mi się może jedna literówka i jakiś niepotrzebny nawias, w którym zostały zamieszczone dialogi, ale poza tym nie mam się do czego doczepić. Podejrzewam nawet, że wielu osobom będzie się łatwiej odnaleźć w takiej ilości bohaterów, bo jeśli o to chodzi, to finalnie winy i tak szukam po swojej stronie, zważywszy na to, że nie często mam okazję zapoznawać się z książkami, przez które przewija się tyle imion. Kolejną kwestią, jest to, że nie sięgam po książki, których fabuła kręci się w polskich realiach. Jestem przyzwyczajona do bohaterów o zagranicznych imionach, z łatwością ich zapamiętuję a tutaj było to dla mnie coś całkowicie nowego i pewnie jeśli wrócę za jakiś czas do tego tytułu raz jeszcze, będzie mi trochę łatwiej.


Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-08-05
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pokochaj mnie
Pokochaj mnie
Małgorzata Wachowicz
8/10

Bohaterowie tej książki to ludzie w różnym wieku i różnych zawodów, w których osiągają mniejsze lub większe sukcesy. Mają przyjaciół, nie cierpią na niedostatek, ich życie jest ułożone, a jednak? cz...

Komentarze
Pokochaj mnie
Pokochaj mnie
Małgorzata Wachowicz
8/10
Bohaterowie tej książki to ludzie w różnym wieku i różnych zawodów, w których osiągają mniejsze lub większe sukcesy. Mają przyjaciół, nie cierpią na niedostatek, ich życie jest ułożone, a jednak? cz...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kochani tym razem przychodzę do was z powieścią obyczajową „Pokochaj mnie” Małgorzaty Wachowicz. Za ten egzemplarz dziękuję autorce.🥰😘🌹 Miałam obawy przed tą książką. Z reguły nie czytam powieści oby...

@mommy_and_books @mommy_and_books

Kiedy poznałam Małgosię nie wiedziałam, że jej powieści są tak dobre. Pierwsza książka zrobiła na mnie ogromne wrażenie, szczególnie, że Autorka pisze o sprawach i relacjach zwykłych, normalnych, cod...

@Rozchelstana_Owca @Rozchelstana_Owca

Pozostałe recenzje @kobiecakawiarnia

Zaopiekuj się mną
Porusza ważne kwestie jakimi jest choroba, strata, śmierć i próba zaczęcia życia od nowa

Na wstępie przede wszystkim chcę podziękować serwisowi nakanapie.pl za możliwość poznania kolejnej świetnej książki, w ramach współpracy z klubem recenzenta. Kiedy przeg...

Recenzja książki Zaopiekuj się mną
Mój przyjaciel gangster
Książka jest doskonałym debiutem

„Mój przyjaciel gangster” rzucił mi się w oczy w serwisie nakanapie.pl i od razu przykuł moją uwagę, bo sam opis obiecuje nam dobry kryminał pomieszany z thrillerem, nad...

Recenzja książki Mój przyjaciel gangster

Nowe recenzje

Spectacular
Must have i must read dla fanów Caravalu <3
@maitiri_boo...:

„Spectacular” to świąteczna nowelka ze świata Caravalu. Akcja toczy się w przeddzień Wielkiego Święta w Valendzie i prz...

Recenzja książki Spectacular
Akademia Pana Kleksa
Akademia pana Kleksa
@Marcela:

Jan Brzechwa (właściwie Jan Wiktor Lesman) to polski poeta pochodzenia żydowskiego, autor bajek i wierszy dla dzieci, s...

Recenzja książki Akademia Pana Kleksa
Okupacja od kuchni
Sztuka przetrwania
@Bookmaania:

"Okupacja od kuchni. Kobieca sztuka przetrwania", to książka, która.. Rozwaliła mnie na łopatki. Dosłownie. Lektura ta ...

Recenzja książki Okupacja od kuchni
© 2007 - 2024 nakanapie.pl