Zanim przyjdzie potop recenzja

„Pogoń za mordercą, ucieczka przed żywiołem...”

Autor: @zaczytana.archiwistka ·1 minuta
2023-06-05
Skomentuj
3 Polubienia

„Zanim przyjdzie potop” autorstwa Dolores Redondo stanowi thriller, który oparty jest na historii mordercy znanego pod pseudonimem Biblijny John, który w latach 1968-69 zabił w Glasgow trzy młode kobiety. Niestety sprawca do tej pory nie został ujęty, a cała sprawa pozostaje nierozwiązana aż po dziś dzień. Też nie słyszeliście o tej historii tak samo jak ja? W takim razie zapraszam Was na moją recenzję!

Glasgow, rok 1983. Noah Scott Sherrington, szkocki śledczy, podąża tropem Biblijnego Johna – seryjnego mordercy, który wybiera swe ofiary wśród miesiączkujących kobiet. Jednak w ostatniej chwili, gdy już trzyma podejrzanego na muszce, atak serca będący wynikiem niezdiagnozowanej wcześniej choroby uniemożliwia mu zatrzymanie mordercy.
Wbrew zaleceniom lekarzy i rozkazom przełożonych Noah kontynuuje poszukiwania. Ślad prowadzi do Bilbao – miasta, które za kilka dni doświadczy potężnej powodzi.
Rozpoczyna się wyścig z czasem i żywiołem.
Czy Noah zatrzyma mordercę, zanim przyjdzie potop?

Ależ to było dobre, po skończeniu tej pozycji czuję, że mój umysł opanował czytelniczy kac. Ta historia jest tak genialna, że brak mi słów.

„Zanim przyjdzie potop” należy do grubych książek (liczy ponad 600 stron), a jednak przeczytałam ja w zawrotnym tempie. Sama do tej pory nie wiem, jak to się stało. Tempo tej książki (jak na mój gust) jest momentami zbyt powolne, jednak pochłonęłam ten tytuł w zaledwie trzy wieczory. Chyba w pewnym momencie moje ciekawość wzięła górę i jak najszybciej musiałam dowiedzieć się, jak zakończy się ta powieść.

Spójrzcie na okładkę tej książki, czyż nie jest piękna i na swój sposób mroczna? Nie będę ukrywać, że jako okładkowa sroczka sięgnęłam po ten tytuł głównie ze względu na okładkę, która mnie wręcz do siebie przyciągnęła.

Ale wracajmy do wnętrza tej pozycji... Przyznam, że bardzo spodobał mi się klimat tej pozycji. Autorka doskonale wiedziała, w których momentach postawić na bardziej brutalne opisy, czy też zagęszczenie atmosfery. Niekiedy mrok tej pozycji powodował ciarki na moich plecach...

Lubicie sięgać po książki, w których poznajecie niektóre wydarzenia z wizji samego mordercy? Jeśli tak, „Zanim przyjdzie potop” jest idealne dla Was! Dolores Redondo pozwala nam poznać, postać mordercy od a do z - od najmłodszych lat aż po pierwsze czyny. To jak jesteście zaintrygowani? Słowo, nie zawiedziecie się :)

Moja ocena:

× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Zanim przyjdzie potop
Zanim przyjdzie potop
Dolores Redondo
7.6/10

Morderca zwany Biblijnym Johnem w latach 1968–1969 zabił w Glasgow trzy młode kobiety. Nigdy nie został zidentyfikowany, a sprawa pozostaje nierozwiązana do dziś. Na podstawie tej prawdziwej historii...

Komentarze
Zanim przyjdzie potop
Zanim przyjdzie potop
Dolores Redondo
7.6/10
Morderca zwany Biblijnym Johnem w latach 1968–1969 zabił w Glasgow trzy młode kobiety. Nigdy nie został zidentyfikowany, a sprawa pozostaje nierozwiązana do dziś. Na podstawie tej prawdziwej historii...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Noah Scott Sherrington od lat próbuje dorwać seryjnego mordercę kobiet, które mają menstruację, okrzykniętego przez prasę Biblijnym Johnem. Podczas próby jego zatrzymania dochodzi do znacznego pogors...

@martamalgorzata1407 @martamalgorzata1407

W latach 1968 – 1969 morderca zwany Biblijnym Johnem zabił w Glasgow trzy młode kobiety. Policja do dnia dzisiejszego nie trafiła na żaden ślad, morderca nie został zidentyfikowany i sprawa wciąż poz...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @zaczytana.archiw...

Brudna forsa
Brudna forsa

Ryszard Ćwirlej to mistrz realistycznego, pełnego detali kryminału osadzonego w polskich realiach, a seria o Anetcie Nowak to jego wizytówka w świecie współczesnej powie...

Recenzja książki Brudna forsa
Duch Wikarego
Duch Wikarego

Paryż, rok 1831. Miasto pełne kontrastów – eleganckie salony i mroczne zaułki, światło racjonalizmu i cień przesądów. W samym środku tego świata działa Valentin Verne, i...

Recenzja książki Duch Wikarego

Nowe recenzje

Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Tik-tak, tik-tak
@Chassefierre:

,,Samotnie przeciwko ciemności'' jest chyba najtrudniejszą i zarazem najładniejszą książką z całej serii, choć to ostat...

Recenzja książki Samotnie przeciwko ciemności. Zniweczenie triumfu lodu
Miałeś już nigdy nie wrócić
Współpraca barterowa
@andzelikakl...:

🅡🅔🅒🅔🅝🅩🅙🅐 ▪️Ta historia przedstawia obraz miłości matki do dziecka. Jej bezwarunkowa miłość pokazuje, że jest najważniej...

Recenzja książki Miałeś już nigdy nie wrócić
Hotel w Zakopanem
"Nowe Zakopane" i Agrafka...
@maciejek7:

Do sięgnięcia po książkę „Hotel w Zakopanem” autorstwa Marii Ulatowskiej i Jacka Skowrońskiego skusiła mnie piękna zimo...

Recenzja książki Hotel w Zakopanem
© 2007 - 2025 nakanapie.pl