*współpraca reklamowa z wydawnictwem Bookend*
Kolejna książka autorki, która przypadła mi do gustu, spowodowała sporo wybuchów śmiechu, ale także dała do myślenia bo rozwiązanie zagadki wcale nie jest takie proste jakby się wydawało.
W Kąkolewie milionerka kupuje stary budynek kościoła i przekształca go na hotel. To powoduje zniesmaczenie wśród mieszkańców miejscowości, ale także wzbudza sensację. Do nietypowego miejsca w jednym momencie przyjeżdżają demonolodzy, tajemnicza Amerykanka oraz dziennikarz, oni wszyscy w połączeniu z właścicielami nowego przybytku oraz roszczeniowymi sąsiadami sprawią, że w małej miejscowości zaczną dziać się dziwne rzeczy. Gdy dochodzi do morderstwa, a w sprawę angażują się miejscowi policjanci sytuacja tylko się zagęszcza.
Jak dla mnie to najlepsza z dotychczas przeczytanych książek autorki. Można tutaj spotkać genialnie wykreowanych bohaterów, którzy wyznają zasadę "zarobić ale się nie narobić", przez co podejmują się szokujących, a czasami komicznych praktyk zdobywania pieniędzy. Do tego wszystkiego ekscentryczni milionerzy, którzy swoje pieniądze wydają na nie konieczne i komukolwiek potrzebne rzeczy. Jakby komuś było mało atrakcji znajdzie się tutaj bohater nie umiejący utrzymać swojego rozporka w zapięciu oraz Amerykanka na siłę próbująca rozmawiać po polsku, wszytko składa się na genialną i przesiąkniętą humorem opowieść z wątkiem kryminalnym, który stanowi niezłą gratkę.
Historia ma nieco chaotyczną narrację i bark podziału na rozdziały, jednak muszę przyznać, że zmiana perspektyw z których poznaje się wydarzenia jest wyraźnie oznaczona co troszkę ułatwia połapanie się w fabule. Nie mniej jak zauważyłam taki zabieg powtarza się w książkach autorki, powoduje to trudności w rozwiązaniu zagadki, równocześnie wprowadzając mieszanie się faktów i teorii, ale także buduje napięcie, które trzyma czytelnika w niepewności niemal do samego końca. Książka w satyrycznym świetle stawia milionerów oraz osoby chcące wzbogacić się na naiwności innych ludzi. Jeżeli chodzi o wątek kryminalny jest on świetnie wkomponowany w całą fabułę, podejrzenia kierowane są w stosunku do kilku osób, wychodzą nowe fakty oraz można się tutaj doszukać ciekawych zwrotów akcji. Ostateczne rozwiązanie mnie zaskoczyło co jest wielką zaletą, bo to nie łatwa sztuka.
Książkę przeczytałam za jednym podejściem. Pomimo trochę chaotycznej narracji czytało mi się ją dobrze i bardzo szybko. Przy czytaniu nie raz wybuchałam śmiechem, postawy i zachowania bohaterów były zarówno genialne jak i komiczne, spora ilość dialogów również powoduje, że książkę czyta się z przyjemnością. Styl pisania autorki jest lekki i przyjemny, książka niemal czyta się sama i można się przy niej świetnie bawić.