"Mówienie o antropocenie, a nawet mówienie w antropocenie, to trudne zadanie. Najlepiej go sobie pewnie wyobrazić jako epokę odchodzenia - gatunków, miejsc, ludzi - dla której poszukujemy języka żałoby albo, co jeszcze trudniejsze, języka nadziei". [s. 421-422]
"Ta książka to opowieść o podróżach w ciemność, o wyprawach pod powierzchnię w poszukiwaniu wiedzy. W kolejnych rozdziałach przejdziemy od ciemnej materii uformowanej w chwili narodzin wszechświata do nuklearnych przyszłości, które zgotuje nam antropocenu. Przemierzając głęboki czas rozciągający się między tymi dwoma odległymi punktami, ścieżka naszej opowieści będzie zahaczać o nieustannie zmieniającą się teraźniejszość. Wszystkie rozdziały łączy - analogicznie do zjawisk zachodzących w omawianych tam światach - ukryta sieć odwołań, wzorów i związków". [s. 28]
"Ledwie udaje mi się przesunąć odrobinę w przód, niespodziewanie - c o s i ę k u r w a d z i e j e? - czuję, jak skała wokół mnie, skała, która mnie otacza, w której tkwię jak w trumnie, z a c z y n a w i b r o w a ć. Na początek to tylko lekkie drżenie, ale teraz narasta w sile i głośności. Sklepienie, to niestabilne sklepienie, mruczy od drgań. Wibracje przechodzą ze skały na ciało, a z niego na skałę poniżej. Dudnienie osiąga siłę grzmotu, między wstrząsami słyszę stukoty i trzaski. Przypominam sobie widmową architekturę, delikatny zarys górnego miasta naniesionego szarym tuszem na tę stronę mapy" zbiegające się tory kolejowe, łączące się jak ścięgna i wbiegające razem na stację Montaparnasse". [s. 200]
"Przede mną w wodzie widniał czarny wlot do tunelu prowadzącego wgłąb skały. Był na tyle szeroki, że pomieściłby mnie; skalne krawędzie wydawały się gładkie. Oglądany przez tę niesamowicie przejrzystą wodę otwór przyciągał mnie z niesamowitą siłą. [...] odczułem ogromną ochotę, żeby wpłynąć w otwór i zagłębiać się w niego, aż do pięknej chwili, gdy wyczerpie się zapas powietrza w płucach". [s. 236]
"W Dolomitach i Alpach Julijskich cofające się lodowce odsłaniają pozostałości konfliktu zbrojnego, który rozegrał się sto lat temu: karabiny, skrzynie z amunicją, niewysłane listy do ukochanych, dzienniki i ciała". [s.273]
"Greckie słowo "sema" znaczy "znak", ale też "grób". Semiotyką nuklearna jako obszar badawczy narodziła się koło 1990 roku. Wraz z pierwszymi planami magazynowania odpadów promieniotwórczych pod ziemią Amerykanie zaczęli się zastanawiać, w jaki sposób można ostrzec przyszłe pokolenia przed tak wielkim i trwałym zagrożeniem". [s. 475]
"To niezwykły widok: półprzezroczysty halit opływający cybernetycznego gada [maszynę wydobywczą, dopisek ML] - skamieniałości maszyny przechowywane w całunie z soli". [s.91]
"W podziemiach lasów liściastych porastających Góry Błękitne w Oregonie żyje opieńka ciemna z gatunku Armillaria solidipes, która w najszerszym miejscu rozciąga się na dwie i pół mili. W sumie zajmuje obszar niemal czterech mil kwadratowych. [...] Jest to niezwykle tajemniczy byt: największy ze znanych nam organizmów i jeden z najstarszych. Według szacunków naukowców z Amerykańskich Służb Leśnych wspomniany osobnik opieńki liczy sobie od 1900 do 8650 lat. Wyrasta na powierzchnię w postaci grzybów o nakrapianych na biało trzonach zwieńczonych płowymi, wypełnionymi blaszkami kapeluszami". [s. 121-122]
"Pozostanie po nas plastik, świńskie kości i ołów 207, stabilny izotop będący produktem rozpadu radioaktywnego uranu 235". [s.95]
Moja ocena:
Pod ziemią umieszczamy to, co cenne, co kochamy lub chcemy chronić; niekiedy ukrywamy to, co szkodliwe. Jednak to, co zostało kiedyś pogrzebane w ziemi, może w niej trwać dłużej od nas. I może nieocz...
Spoglądamy codziennie w niebo, wypatrując słońca lub deszczu, który zwiastują ciemne chmury. Zadzieramy głowę nocą, obserwując księżyc i wiemy, że tam są gwiazdy, planety i bezkresny kosmos. A co jes...
Zanim przeczytałam „Psychologię wojny” Leo Murray, za najlepszą książkę o psychologii wojny i zabijania uważałam „On killing” płk. Dave’a Grossmana. Po przeczytaniu ksią...
Recenzja książki Psychologia wojny„[…] spokojna pewność siebie, wsparta u Porschego ogromną wiedzą w zajmujących go dziedzinach i rozległymi zainteresowaniami, wielu urzekała. Dzięki temu łatwo znajdo...
Recenzja książki Ferdinand PorscheMichèle Lesbre, urodzona w 1939 roku pisarka pochodzenia francuskiego, której sławę przyniosła właśnie książka „Czerwon...
Recenzja książki Czerwona sofa✨✨✨✨ Recenzja ✨✨✨✨ Natalia Popławska " Fallen Angel "#2 @n_poplawska_strona_autorska Seria: NIKT Wydawnictwo: ✨✨✨✨...
Recenzja książki Fallen AngelZacznę bez wstępu, bo tu, z „Kawą i papierosem” od razu wkraczasz do wielkiego powierzchniowo loftu. To miejsce, jak i...
Recenzja książki Kawa i papieros