Doggerland, Podstęp recenzja

"Podstęp" Maria Adolfsson

Autor: ·2 minuty
2020-02-26
Skomentuj
19 Polubień
RECENZJA PRZEDPREMIEROWA (PREMIERA 11 MARCA 2020)

Skandynawia święci triumfy na literackim rynku w kategorii kryminałów od wielu już lat. Pochodzenie autora co prawda nie może dać gwarancji, że książka okaże się bestsellerem, jednak wypada zwrócić uwagę na zachwalany debiut Marii Adolfsson pt. "Podstęp", który ma być początkiem serii o fikcyjnym archipelagu wysp Doggerland. Uważam, że fani gatunku powinni zapamiętać to nazwisko i sięgnąć po ten debiut, bo pomimo może mało zachęcającego opisu fabuły, książka okazała się w ogólnym rozrachunku naprawdę niezła.

Komisarz Karen Eiken Hornby, główna bohaterka książki wpisuje się w modny ostatnio w tego typu powieściach schemat gliny nieidealnego. Jest to 49-latka, mająca problemy z konsekwencją w diecie, odstawieniem alkoholu czy papierosów, szukająca swego miejsca w zawodzie zdominowanym przez facetów i w relacjach damsko-męskich. W dodatku ma za sobą jakąś osobistą traumę i to dużo poważniejszą niż spędzenie nocy po święcie ostryg ze swoim bezpośrednim przełożonym. Fakt, że jest w swym postępowaniu bardzo ludzka, zjednuje sympatię czytelnika.
To właśnie rankiem, po tym gdy spędziła noc ze swoim szefem Smeedem, którego nie darzy nawet cieniem sympatii, okazało się, że w okolicy doszło do morderstwa, a ofiarą jest, jak na ironię, była żona szefa, Susanne. Karen musi wyjaśnić zagadkę jej śmierci i zmierzyć się z kilkoma problemami natury osobistej.

Z pozoru fabuła książki nie różni się od wielu współczesnych powieści kryminalnych, ale śledzi się ją z zainteresowaniem. Postaci są dobrze wykreowane, chociaż nie dowiadujemy się za dużo o głównych bohaterach. W zasadzie tyle co trzeba, by skupić się na zagadce, nie ma zbędnego rozwodzenia się o niepotrzebnych sprawach. Dłużyzn w książce jest bardzo niewiele. Z początku myślimy, że zupełnie niepotrzebnie pojawiają się wtręty nawiązujące do komuny, która w Doggerlandzie powstała w latach siedemdziesiątych. Jednak to właśnie historia hipisów rodem ze Szwecji wniesie wiele do rozwiązania zagadki śmierci Susanne Smeed.

Z początku czytanie książki szło mi dość opornie. Skandynawskie kryminały jak dotąd nie pociągały mnie za bardzo, więc na początku musiałam złapać bakcyla ich specyficznej atmosfery, ale gdy śledztwo nabrało tempa, nie sposób było przestać myśleć i analizować jak to się wszystko skończy. Sądzę, że miłośnikom gatunku dość wcześnie zaświta w głowie właściwe rozwiązanie zagadki sprzed lat połączonej z aktualnymi wydarzeniami, ale mnie książka do końca niemal trzymała w niepewności i zupełnie mi to nie przeszkadzało. Styl autorki jest bardzo klarowny, czytelny, a były momenty, w których zdarzyło mi się nawet uśmiechnąć, bo widać, że jest to tekst napisany przez osobę z poczuciem humoru, które udało się tchnąć w bohaterów. Myślę, że nie rozczarujecie się, sięgając po tę książkę. Ja polecam :)

Za egzemplarz recenzencki dziękuję Wydawnictwu W.A.B.

Moja ocena:

× 19 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Doggerland, Podstęp
Doggerland, Podstęp
Maria Adolfsson
6.9/10
Cykl: Doggerland, tom 1

Czekaliście na to od lat! Poznajcie nowy skandynawski cykl kryminalny, który podbije Wasze serca. Doggerland to fikcyjna grupa wysp na Morzu Północnym między Wielką Brytanią a Skandynawią, spośród któ...

Komentarze
Doggerland, Podstęp
Doggerland, Podstęp
Maria Adolfsson
6.9/10
Cykl: Doggerland, tom 1
Czekaliście na to od lat! Poznajcie nowy skandynawski cykl kryminalny, który podbije Wasze serca. Doggerland to fikcyjna grupa wysp na Morzu Północnym między Wielką Brytanią a Skandynawią, spośród któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Doggerland - fikcyjny archipelag położony na Morzu Północnym, gdzieś pomiędzy Wielką Brytanią, a Skandynawią ... Karen Eiken Hornby - śledcza, której w udziale przypadnie poprowadzenie sprawy morder...

@czytadlo.pisadlo @czytadlo.pisadlo

Pod wieloma względami książka wpisuje się w skandynawski nurt powieści kryminalnych. Czytelnik z pewnością doceni chłodny, ostry klimat, który roztacza się nad nim już od pierwszych stron. Za miejsce...

@halmanowa @halmanowa

Nowe recenzje

Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
Zbawca
Zbawca
@ladybird_czyta:

Od dłuższego czasu zbierałam się, by sięgnąć po książki autora. Wabiona świetnymi recenzjami i przede wszystkim obietni...

Recenzja książki Zbawca
Maski
Pod maską można ukryć twarz, ale nie swoje prag...
@ksiazkanapr...:

Przyznaję, że po książkę sięgnęłam ze względu na genialną okładkę, od której oczu nie mogłam oderwać. Czy urzekające ko...

Recenzja książki Maski
© 2007 - 2024 nakanapie.pl