Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami recenzja

Podróż w dobrym towarzystwie

Autor: @anek7 ·2 minuty
2011-11-20
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Chyba każdemu zdarzyło się przynajmniej raz w życiu podróżować w nieznane - nie chodzi mi tu o wyprawę w amazońską dżunglę czy na Grenlandię, ale np. o wyjazd na studia do nieznanego miasta, pierwszą podróż za granicę czy pierwsze wakacje nad morzem. I pewnie nie powiem nic nowego ani odkrywczego twierdząc, że w czasie takiej wyprawy dobrze mieć przy swoim boku wypróbowanego przyjaciela - wszystko jest wtedy łatwiejsze, mamy na kogo liczyć w kłopotach i mamy z kim dzielić radosne chwile.

Krzysztof Materna i Wojciech Mann oprócz tego, że bardzo często ze sobą współpracowali (robią to zresztą do dnia dzisiejszego) są od wielu lat dobrymi przyjaciółmi. Zdarzyło im się nie jeden raz podróżować wspólnie – czy to służbowo czy prywatnie a garść wspomnień z tych wojaży można znaleźć w ich wspólnej książce „Podróże małe i duże czyli jak zostaliśmy światowcami”.
Większość wyjazdów o których mowa w tej publikacji odbywała się w czasach dla niektórych całkiem zamierzchłych, bo w latach 70-tych i 80-tych i dla młodszego czytelnika wymowa tych felietonów może być nie do końca zrozumiała.
Przykład pierwszy z brzegu – rejs „Batorym” po Morzu Śródziemnym dla ówczesnych pasażerów nie był bynajmniej okazją do wypoczynku i podziwiania cudów architektury tamtego regionu ale przede wszystkim wielką wyprawą handlową, która turystom miała nie tylko zwrócić wyłożone fundusze ale jeszcze dać wcale niezły zarobek.
Autorzy podeszli do swojego utworu z ogromnym poczuciem humoru, przy lekturze uśmiech nie schodził mi z twarzy – książka zapewniła mi kilka godzin świetnej zabawy. Perypetie Wojciecha Manna z transportowanym przez Stany Zjednoczone samochodem, kulinarne przyzwyczajenia Krzysztofa Materny, szatański pomysł z plotką o nałożeniu cła na plastikowe dywany, próby zrobienia majątku w branży remontowo-budowlanej - długo by można jeszcze wymieniać perełki zawarte w tej publikacji.
Dodatkową atrakcją są liczne fotografie zamieszczone w książce a pochodzące z prywatnych zbiorów satyryków.

Książka to świetna lektura na jesienne i zimowe wieczory - zarówno dla tych, którzy pamiętają czasy PRL-u, ale również dla tych (a może przede wszystkim dla nich), którzy mieli szczęście dorastać w wolnej Polsce, którzy mogą, o ile tylko domowy budżet pozwala, podróżować bez większych problemów po świecie, dla których dobrze zaopatrzony sklep nie stanowi ósmego cudu świata - niech zobaczą jak to drzewiej bywało...

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-11-19
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami
Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami
Wojciech Mann, Krzysztof Materna
7.9/10

Podwójna dawka humoru - najzabawniejsze podróże Manna i Materny Prywatne wspomnienia duetu, który stworzył niezapomniane programy, m.in. MdM, Za chwilę dalszy ciąg programu i M kwadrat. Absurdy...

Komentarze
Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami
Podróże małe i duże, czyli jak zostaliśmy światowcami
Wojciech Mann, Krzysztof Materna
7.9/10
Podwójna dawka humoru - najzabawniejsze podróże Manna i Materny Prywatne wspomnienia duetu, który stworzył niezapomniane programy, m.in. MdM, Za chwilę dalszy ciąg programu i M kwadrat. Absurdy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Śródziemnomorska wyprawa Stefanem Batorym, wyjazd do Budapesztu na wyścigi Formuły 1, wyjazd do Lozanny, podróż do i po Ameryce, wyprawa do Tunezji, egzotyczna wycieczka do Acapulco, golfowa podróż do...

@coolmamma @coolmamma

Tę dwójkę zna chyba każdy z nas. Stanowią bowiem duet jedyny w swoim rodzaju, który rozbawia tłumy już od czasów PRL-u. Oboje bardzo charakterystyczni i rozpoznawali. Każdy z nich ma w sobie „to coś”,...

KO
@kolmanka

Pozostałe recenzje @anek7

Lista nieobecności
"... swoich zmarłych się w sobie nosi."

Rzadko się zdarza, żeby jeden z głównych bohaterów umierał na początku książki. Tymczasem tak się dzieje w debiutanckiej powieści Michała Pawła Urbaniaka pt. „Lista nieo...

Recenzja książki Lista nieobecności
Wieczór panieński
Wieczór panieński

Izabela Pietrzyk to szczecinianka, wykładowczyni języka rosyjskiego na Uniwersytecie Szczecińskim. Jej pierwsza powieść pt. „Babskie gadanie” ukazała się w 2011 roku i zo...

Recenzja książki Wieczór panieński

Nowe recenzje

Dzieci jednej pajęczycy
Pajęczyna
@CzarnaLenoczka:

W świecie gdzie woda i świeże powietrze nie są oczywistością a towarem luksusowym pajęcza bogini ma oko na wszystkie sw...

Recenzja książki Dzieci jednej pajęczycy
Na trwogę bije dzwon
Fascynująca podróż do przedwojennego Poznania
@czytanie.na...:

Niektóre książki zajmują szczególne miejsce w naszych sercach. W moim na stałe zagościła seria kryminalna z Antonim Fis...

Recenzja książki Na trwogę bije dzwon
Czuwając nad nią
Skala Mercallego
@Chassefierre:

Na początek chciałam przeprosić za tygodniowe opóźnienie w wystawieniu recenzji – życie pozainternetowe i pozaksiążkowe...

Recenzja książki Czuwając nad nią