Imię Pani recenzja

"Imię Pani" to kryminał w klimacie retro. Autor książki, Krzysztof Koziołek, jest mieszkańcem Dolnego Śląska, a dokładniej Nowej Soli. Dlatego też umiejscowienie akcji powieści w Krzeszowie, małej miejscowości, położonej kilka kilometrów od Kamiennej Góry i Lubawki czy Mieroszowa, nie dziwi. Miejsce to znane naprawdę nielicznym, bo kto słyszał o Krzeszowie? Zanim o samej powieści, warto poznać miejsce, w którym dzieje się akcja.

Krzeszów to piękna, malownicza, niewielka miejscowość położona w Kotlinie Kamiennogórskiej nad rzeką Zadrną, blisko granicy z Czechami w rejonie Gór Kamiennych. To tu znajduje się Sanktuarium Matki Boskiej Łaskawej – Krzeszów - Europejska Perła Baroku – zabytek najwyższej światowej klasy. To tu w roku 1242 księżna Anna, wdowa po Henryku Pobożnym, ufundowała klasztor dla benedyktynów sprowadzonych z Czech. Historia tego miejsca jest bardzo bogata i nie chciałbym jej przedstawiać w całości. Odsyłam do różnych publikacji (w tym pozycję Krzeszów - Dom Łaski Maryi), które na pewno zachęcą do odwiedzenia tego miejsca. Naprawdę warto tutaj zajechać i zobaczyć barokowe piękno w najczystszej postaci.





Akcja powieści Krzysztofa Koziołka rozpoczyna się w roku 1934, przed Bożym Narodzeniem, tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej. W klasztornej toalecie Gustav Dewart, policjant przebywający na urlopie w gościnnych progach benedyktynów, znajduje zwłoki jednego z mnichów. Od tej chwili kolejne wypadki śmiertelne na terenie opactwa powodują, że bohater powieści postanawia rozwikłać tajemnicze zgony. Czy je rozwiąże? Czy mury klasztoru kryją jakąś wielką tajemnicę? Przekonają się Państwo, sięgając po kryminał w stylu retro. Na pewno powieść przeczytacie jednym tchem. A jeśli po lekturze wybierzecie się do maleńkiego Krzeszowa, może i wy odkryjecie inne tajemnice?

Powieść „Imię Pani” została wydana przez Wydawnictwo Manufaktura. Zachęcam do przeczytanie tejże pozycji, jak i innych napisanych przez pana Koziołka. Na pewno jego powieści przypadną Wam do gustu.