Grzech recenzja

Podczas czytania książki buzował we mnie ogrom różnych, często bardzo skrajnych emocji

Autor: @krzychu_and_buk ·1 minuta
2022-05-17
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
To moje drugie spotkanie z twórczością Pana Maxa. Tym razem sięgnąłem po pierwszą część serii z komisarzem Erykiem Deryło, do czego zachęciał mnie Adam @zaczytany.tata . I to był dobry wybór. Jeszcze bez efektu WOW, ale coś tu lekko zaiskrzyło – na pewno niedługo sięgnę po kolejną część tej opowieści.

„Grzech”, bo o tej książce mowa, wypożyczyłem sobie z mojej osiedlowej biblioteki – filli @biblioteka_gdansk .To kryminał, w którym spotykamy seryjnego mordercę, który porywa kobiety, a ich bliskim śle tajemnicze liściki. Akcja toczy się w Lublinie, a do sprawy przydzielony zostaje komisarz Eryk Deryło, a im więcej pojawia się znaków zapytania, tropów i podejrzanych, do sprawy dołączony zostaje Miłosz Tracz – profiler, którego zadaniem jest sporządzenie portretu psychologicznego sprawcy brutalnych morderstw.

„- Rozsmaruję na tych ścianach twoje flaki – wyszeptał wprost do jej ucha. – Zrobię z nich najpiękniejszą tapetę, jaką widział ten pieprzony budynek. Twoją delikatną skórę wygarbuję i przerobię, żeby był z niej jakiś pożytek, a mięso zeżrę, popijając świeżo spuszczoną krwią”.

Cóż. Pan Max potrafi zbudować mroczną, pełną niewiarygodnego bestialstwa postać. Dostałem tutaj to czego szukam w kryminałach – stąd pewnie to moje zaciekawienie dalszymi losami m.in. komisarza. Szczegółowe opisy, rozmowy – a właściwie monologi – mordercy z jego ofiarami, wszystko to zbudowało brutalny i pełen okrucieństwa kryminał. Czytając „Grzech” czułem ten fetor ciemnych, zagrzybiałych piwnic oraz zapach rozkładu ludzkich ciał. Mój oddech przyśpieszał, twarz zmieniała się pod wpływem silnych emocji. Czułem się wodzony za nos.

„- Podobają mi się pańskie emocje. Z natury przecież wszyscy jesteśmy źli, a tylko staramy się udawać świętych”.

Podczas czytania książki buzował we mnie ogrom różnych, często bardzo skrajnych emocji. Łapałem się na tym, że raz stawałem się komisarzem i chłonąłem jego emocje, by innym razem „wejść w buty” mordercy i odczuwać jego chore intencje, a gdy spotykałem się z ofiarami i ich emocjonalnymi rozterkami/lękami próbować być z nimi i dodawać im otuchy.

„Grzech” otworzył przede mną wirtualne drzwi do mrocznej opowieści w roli głównej z komisarzem Erykiem oraz psychopatycznymi postaciami. Wiem, że to będzie długa i emocjonalnie trudna wędrówka, ale chcę w nią wyruszyć za co Panu dziękuję.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2022-05-09
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Grzech
4 wydania
Grzech
Max Czornyj
7.1/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 1
Seria: Mroczna strona

„Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć...” Rz 6, 23 W Lublinie dochodzi do serii zaginięć. Ktoś porywa kobiety, a ich rodziny otrzymują tajemnicze listy pełne ukrytych znaczeń. Do sprawy zostaje przy...

Komentarze
Grzech
4 wydania
Grzech
Max Czornyj
7.1/10
Cykl: Komisarz Eryk Deryło, tom 1
Seria: Mroczna strona
„Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć...” Rz 6, 23 W Lublinie dochodzi do serii zaginięć. Ktoś porywa kobiety, a ich rodziny otrzymują tajemnicze listy pełne ukrytych znaczeń. Do sprawy zostaje przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Grzech" to rozpoczęcie historii komisarza Eryka Deryło, 52-latka, który nad emeryturą zastanawia się codziennie. Ale rozpoczyna nowe śledztwo. I wie, że nikt nie da rady go rozwiązać po za nim. 2...

@poetka69 @poetka69

W Lublinie dochodzi do serii zaginięć. Ktoś porywa kobiety, a ich rodziny otrzymują tajemnicze listy. Sprawa zostaje przydzielona komisarzowi Erykowi Deryło. Kiedy zostają odnalezione pierwsze zwłoki...

@katexx91 @katexx91

Pozostałe recenzje @krzychu_and_buk

Grzebielec
Po lekturze trwałem w jakimś niezrozumiałym zawieszeniu. Samotny. Zapatrzony w ścianę. Ścianę, zza której słyszałem mrożące krew w żyłach... drapanie. I ten ciężki zapach ziemi...

Rzut oka na okładkę i... po plecach przeszedł mnie dreszcz. Zajrzałem do środka niepewny co też może mnie tu spotkać. I nie żałuję. Czytając odpłynąłem myślami gdzieś da...

Recenzja książki Grzebielec
Jednorożec
Wiele już "widziałem" w czytanych książkach. Wydaje mi się, że na wiele jestem przygotowany. O, jakże się myliłem...

Wokół ani żywej duszy. Tylko ja, książka i... duchy przeszłości. Idę ku nim. Otulam się ich strachem, bólem i zimnem. Drżę... Uchyliłem jedną ze stron. Zajrzałem do wnę...

Recenzja książki Jednorożec

Nowe recenzje

Pieśń królowej lodu
Syreni śpiew
@podrugiejst...:

Lubicie skandynawski klimat? A jak do tego dodamy siedemnastowieczne księstwo w Dani i retelling królowej śniegu? Jeśl...

Recenzja książki Pieśń królowej lodu
Pejzaż w kolorze sepii
Czasem życiowe wybory prowadzą na manowce
@karolak.iwona1:

W 2017 roku Kazuo Ishiguro został uhonorowany literacką nagrodą Nobla, za całokształt twórczości, co świadczy o jego be...

Recenzja książki Pejzaż w kolorze sepii
Potrzask
Młotkarz
@Malwi:

Piotr Kościelny ponownie udowadnia, że jest mistrzem w budowaniu napięcia i tworzeniu zawiłych, wielowątkowych fabuł. "...

Recenzja książki Potrzask
© 2007 - 2024 nakanapie.pl