„Podążaj za motylem” to debiutancka powieść autorki, która snując swą opowieść zabierze nas w najgłębsze zakamarki ludzkiego umysłu, dostarczając przy tym nie lada emocji, które są niczym jazda na rollercoasterze. Dosłownie totalna jazda nie tylko ze względu na konstrukcję książki, która dzięki krótkim rozdziałom nadaje tempa, ale również podsycanie emocji w każdym rozdziale nowym faktem, sprawia że dotychczasowe przypuszczenia, podejrzenia co do przebiegu fabuły zostają totalnie wywrócone do „góry nogami”.
Powieść jest w zasadzie spektaklem czterech postaci, w którym każda opowiada swoją wersję niczym na policyjnym przesłuchaniu. Początkowo składający zeznania przedstawia swoją wersję zdarzeń, czyniąc to w sposób chaotyczny chcąc podać jak najmniej szczegółów. By później będąc trochę przyciśnięty przez nadzorującego śledztwo zaczyna pękać i jego pewność siebie spada, strach bierze górę i zaczyna mówić, miotać się, próbować usprawiedliwić swe czyny, by uniknąć kary lub odsunąć wszelkie podejrzenia od siebie. Jednak po wielu godzinach i wielu wersjach musi przyznać się do kapitulacji i powiedzieć cała prawdę.
Główną bohaterką jest młoda dziewczyna o imieniu Ira. Ciekawostką jest fakt, że po łacinie słowo to oznacza nienawiść. Dziewczyna jest po traumatycznych przejściach. Nosi w swoim dotychczasowym życiu piętno przeszłości, z którym cały czas próbuje walczyć. Walka ta jednak okupiona jest wachlarzem najbardziej przykrych emocji, które dotyczą nie tylko jej samej ale też jej bliskich. Kiedy pewnego razu w jednym z programów telewizyjnych miała okazję zobaczyć terapeutkę Clarrisę, która cieszy się uznaniem i autorytetem w Finlandii, postania udać się na terapię. Ira z góry zakłada i powierzchownie ocenia Clarrisę jako głupiutką, pustą paniusie zaczyna pewnego rodzaju grę. Jednak szybko przyjdzie się jej przekonać , że założenia były błędne, a gracz jest z wyższej półki.
Kolejną postacią jest Arto- dziennikarz ,który jest po przejściach. Śmierć żony i wiele innych czynników, popchnęły go w objęcia nałogu jakim jest alkoholizm. W pracy dostaje drugą szansę. Wyzwanie jest jednak dość trudne- przeprowadzanie rozmowy i napisanie artykułu z Clarissą, która stroni od wywnętrzania się publicznie i skrupulatnie chroni swoje prywatne życie.
Kolejną postacią wykreowaną przez autorkę jest Pekka- mąż terapeutki, który początkowo zarówno jak Arto sprawia wrażenie być postacią drugoplanową. Z czasem grzechy z przeszłości bohaterów zaczynają wypływać na powierzchnię.
Jak napisałem wcześniej „ Podążaj za motylem” to spektakl czterech postaci. Spektakl pełen kłamstw, niedomówień, manipulacji i iluzji. Spektakl , który toczy się w bańce, która w końcu pęka, wylewając ze swojego wnętrza niewygodną prawdę zmieniającą dotychczasowe życie wszystkich czterech postaci. Historia ukazuje schemat ludzkiego umysłu i jego działania, podejmowania decyzji i ich konsekwencje ciągnące się latami, aż w końcu za które przyjdzie zapłacić.
Książka oprócz wielu wspomnianych emocji, nie lada rozrywki dla miłośników thrillerów, dostarcza również wielu ciekawych informacji na temat przebiegu terapii, schematów pracy z osobami po traumatycznych przeżyciach, osobach zmagających się z depresją, po próbach samobójczych. Jednym z ciekawszych poruszanych zagadnień jest zjawisko zwane Transfernecją, które mówi o osobie poddające się leczeniu, która obdarza terapeutę -niezależnie od jego płci- miłością,taką jaką czuje się wobec matki czy ojca. Książka ma wiele ciekawych wątków poruszających się w tej tematyce i odkrywa kulisy pracy psychoterapeuty- która większości z nas kojarzy się jednoznacznie z filmową wersją leżanki i bezowocnych opowieści. To jednak jest tło całej historii, w której każdy ma swój sekret, który chroni przed tym by ujrzał światło dzienne. Jednak niespodziewane okoliczności, trochę przypadku, ale również poczucie winy, powodują iż do najciemniejszego zakamarka ukrytych grzechów przeszłości zaczynają się wkradać promienie światła.
To książka, obok której nie da się przejść obojętnie, a po przeczytaniu emocje dostarczone przez autorkę będą odbijać się echem w Waszych głowach, zmuszając do analizy i rozmyślań. Autorka zadbała o to by cała historia nie była pustą, nie wartościową, po której czytelnik książkę odłoży w przysłowiowy kąt i o niej zapomni.