Hania I Arek są zgodnym i kochającym się małżeństwem od dwudziestu lat.On jest żołnierzem ,a ona nauczycielka.Ze względu na wykonywany zawód przez Arka często zmuszani są do zmiany miejsca zamieszkania.Podczas urlopu obydwoje zakochali się w małej nadmorskiej miejscowości Śliwin.Obydwojgu marzy się stabilizacja i posiadanie swojego miejsca na ziemi.Nadarza się ku temu idealna okazja, gdyż Artur zostaje przeniesiony do kolejnej jednostki w bliskiej odległości od Śliwina.Podejmuje także bardzo ważną dla niego decyzję, a mianowicie odejście na emeryturę.Jednak zanim to nastąpi postawia wyjechac na misję do Afganistanu. Hania pomimo wielu obawi strachu wspiera go bardzo.
Podczas nieobecności męża Hania zajmuje swoje myśli praca w szkole i remontem domu tak aby wszystko było gotowe.
Czas płynie szybko i powrót Arka zbliża się wielkimi krokami.Hania dostaje niepokojące wiadomości z miejsca gdzie przebywa Arek.Na szczęście jemu nic się nie stało, ale do domu wrócił już nie ten sam człowiek.....
,,Podaj dalej,, jest powieścią obyczajową. Historią dwójki ludzi, którzy mierzą się z bolesną i trudną przeszłością.Na swoich barkach mają także duży bagaż życiowych doświadczeń.Historia dojrzałej miłości,która z roku na rok tylko się umacnia.O sile uczucia pomimo upływu czasu. O okazywanej czułości, poczuciu bezpieczeństwa,zrozumienia, akceptacji. Potrzebie odnalezienia swojego miejsca na ziemi.O okazywaniu wsparcia w każdym momencie życia. O pogodzeniu się z wieloma przeciwnościami losu.O obawie, strachu, niepewności I lęku.Podejmowaniu niezwykle trudnych decyzji.Mierzeniu się z problemami, trudami I stawianiu im czoła. O niedopowiedzeniach, zasianiu ziarenka niepewności I lęku,a także poczucia żalu. O otwartości, bezinteresownej pomocy I wsparciu.Ludzkiej życzliwości i dzieleniu się dobrem....
Do sięgnięcia po tą historię skusiłam się poprzez przepiękną okładkę i intrygujący opis.Dopiero poznaje twórczość autorki i na pewno sięgnę po inne jej książki.
Pani Dorota stworzyła świetną I bardzo życiową powieść napisaną przyjemnym I swobodnym stylem.
Fabuła wciągnęła mnie już od pierwszych stron I sprawiła że kolejne kartki znikały w mgnieniu oka.Akcja powieści poprowadzona płynnie bez zbędnego przeciagania tworząc spójną całość. Bohaterowie fajnie wykreowani tacy autentyczni I prawdziwi, których polubiłam już od pierwszych stron.
Autorka tą powiescią wywoła ogrom emocji, spowoduje że odczujemy ich całą masę.Od wzruszenia ,aż po uśmiech.Książka jest dopracowana w każdym szczególe,zawiera wiele ciekawych informacji o historii powstania nadmorskiej wioseczki,a także miejscach związanych z tym regionem.
Porusza również ważny temat jakim jest praca żołnierza z czym się ona wiąże, jak wygląda i z czym muszą się oni sami zmierzyć ,a także ich bliscy.
Dużym plusem dla mnie w tej powieści są wszyskie miejsca opisane przez autorkę ,ponieważ są one mi dobrze znane gdyż mieszkam w bliskiej okolicy i niejednokrotnie w nich byłam.
Powieść nie jest typowo świąteczną historią ,ale zawiera w sobie klimat i magię tego nadchodzącego przedświątecznego okresu.
Lekka przyjemna,niezwykle ciepła powieść, którą warto podać dalej ,aby każdy mógł się rozkoszować jej urokiem.A wartości, które są w niej zawarte zastosować w życiu codziennym.