Żeby cię lepiej widzieć recenzja

Pod piękną okładką równie piękna treść

Autor: @booksbybookaholic ·1 minuta
2022-05-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
"Żeby cię lepiej widzieć" to stosunkowo krótka historia. W niecałych 300 stronach kryje się jednak wiele angażującej treści i przemyśleń na temat natury człowieka. Zdecydowanie warto dać jej szansę.

5 lat temu Aramor nawiedził straszny Wilk, który zdziesiątkował miasto. Mieszkańcy żyli w strachu i niepewności o jutro. Jednak czas trwogi minął i wszyscy żyją we względnym spokoju. Sytuacja zmienia się, kiedy zostaje zaatakowany jeden z mieszkańców- Ellis, cieszący się szacunkiem "złoty" chłopak. Od tego czasu podejrzliwość rośnie. Czy możliwe, że to to samo stworzenie? Dlaczego jedynie okalecza swoje ofiary? A może to wszystko wina czarów?

W tych warunkach śledzimy trzy punkty widzenia- Ellis to chłopak, wobec którego budowane są duże oczekiwania. Pragnie być we wszystkim najlepszy, żeby zadowolić swoich rodziców. Jednocześnie związana jest z nim pewna tajemnica
Red- dziewczyna w czerwonej pelerynie. Żyje raczej na uboczu a przez mieszkańców jest uważana za dziwaczkę.
Sabine- jej marzeniem jest nauka medycyny, ale ze względu na swoją płeć musi kryć się ze swoją pasją. Jej wewnętrzne frustracje powodują, że wyżywa się często na niewinnej Red.

Uważam że ciekawym pomysłem było poprowadzenie części akcji ze strony dziewczyny, która budzi w nas raczej negatywne odczucia. Z jednej strony dzięki temu możemy poznać ją lepiej i zrozumieć jej motywacje, ale nadal nie mogłam zaakceptować jej podejścia.

Na uwagę zasługuje też klimat książki. Ciągle towarzyszy nam uczucie zagrożenia i osaczenia, czekamy z niecierpliwością na rozwiązanie zagadki. Muszę przyznać, że całkiem mnie ono zaskoczyło. Przez całą książkę dostajemy małe puzzle i dopiero pod koniec sklejają się one w całość. Jednak chyba ja poprowadziłabym je w inny sposób i jest to jedyna część książki, która trochę mnie rozczarowała.

Bardzo podobało mi się ukazanie zamkniętego społeczeństwa, w którym wszystkie odstępstwa od normy były piętnowane. W ciekawy sposób zostało tu ukazane to, jak człowiek sam może stać się dla innego wilkiem.

"Żeby cię lepiej widzieć" to retelling, który zdecydowanie wyróżnia się na tle pozostałych. Wciąga od pierwszej strony i angażuje do samego końca. Do tego piękna okładka i lekki styl sprawiają, że koniecznie musicie uwzględnić go przy następnych zakupach!

Za książkę bardzo dziękuję wydawnictwu Słowne.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Żeby cię lepiej widzieć
Żeby cię lepiej widzieć
Gina Blaxill
8/10

Czy wszystkie baśnie kończą się słowami: „i żyli długo i szczęśliwie”? Czy wilk i Czerwony Kapturek okażą się tym, kim się wydają? Wśród mieszkańców wioski położonej na skraju lasu Aramor krąży mr...

Komentarze
Żeby cię lepiej widzieć
Żeby cię lepiej widzieć
Gina Blaxill
8/10
Czy wszystkie baśnie kończą się słowami: „i żyli długo i szczęśliwie”? Czy wilk i Czerwony Kapturek okażą się tym, kim się wydają? Wśród mieszkańców wioski położonej na skraju lasu Aramor krąży mr...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Kto nie zna bajki o Czerwonym Kapturku niech pierwszy rzuci kamieniem. Już sama historia, którą większość z nas zna z dziecięcych lat jest dość mroczna. Nie wiem jak reszta ale ja odczuwałam niemały ...

@cafeetlivre @cafeetlivre

Przygodę z czytaniem większość nas rozpoczyna w dzieciństwie, kiedy czytane nam są bajki i baśnie. Opowieści o Czerwonym Kapturku, Królewnie Śnieżce czy Śpiącej Królewnie znają chyba wszystkie dzieci...

@Banshee22 @Banshee22

Pozostałe recenzje @booksbybookaholic

Lady Makbet
Mroczny retelling idealny na jesienne wieczory

Wraz ze skracającymi się dniami, deszczowymi porami i szybko zapadającym zmierzchem, reakcją dość dla mnie naturalną jest sięganie po książki z mroczniejszym klimatem, p...

Recenzja książki Lady Makbet
Witamy w Fae Café
Fantastyka dla każdej jesieniary

Mam wrażenie, że premiera "Witamy w Fae Cafe" przeszła w polskich bookmediach bez większego echa, czego ogromnie żałuję, bo książka okazała się naprawdę wyjątkowym cosy ...

Recenzja książki Witamy w Fae Café

Nowe recenzje

Wildfire
wildfire
@agnban9:

"Wildfire" to kolejna książka Hannah Grace, jaką miałam okazję przeczytać. Nawet nie macie pojęcia jaką to książka jest...

Recenzja książki Wildfire
Blady świt
KAŻDEMU BĘDZIE DANE TO, W CO WIERZY
@Rudolfina:

Bardzo żałuję, że Grzegorzowi Dziedzicowi się nie udało. Skąd ten śmiały wniosek? „Blady świt” miał premierę cztery tyg...

Recenzja książki Blady świt
Dobranoc, Tokio
"Dobranoc, Tokio"
@Bibliotekar...:

Rzadko mam okazję sięgać po literaturę japońską. Dlatego gdy nadarzyła się okazja, to bardzo chętnie z niej skorzystała...

Recenzja książki Dobranoc, Tokio
© 2007 - 2024 nakanapie.pl