Pod naszym niebem recenzja

„Zakręty w życiu są potrzebne, bo za nimi kryją się nowe możliwości”.
Twórczość Sylwii Kubik bardzo lubię i cenię, tym razem sięgnęłam po jej debiut wznowiony w Wydawnictwie Emocje.

„Weronika z godziny na godzinę coraz bardziej przekonywała się na własnej skórze, że kto sieje wiatr, ten zbiera burzę."
Karolina i Wojtek stanowią szczęśliwe małżeństwo wychowujące dwie córeczki Anielkę i Gabrysię, jednak los nie zawsze był dla nich łaskawy.
Gabrysia młodsza z córek urodziła się w 26 tygodniu i choć teraz wszystko jest dobrze przeszli swoje walcząc o córkę.
Krysia jest energicznie działającą panią sołys, uśmiechniętą i dyrygującą wszystkimi dookoła. W tej małej wiejskiej społeczności sprawia, że życie we wspólnocie jest przyjemniejsze.
Jednak w jej sercu jest marzenie, nadal niespełnione, czy w końcu uda się je spełnić? Hania i Jan stanowią zgrane i kochające się małżeństwo, jednak atmosferę psuje wciąż utyskująca i narzekająca na wszystko matka mężczyzny.
Weronika lubi czepiać się Hani o wszystko nie chcąc widzieć jej zalet, a jej wnuki są rozwydrzone i źle wychowane.
Dlaczego kobieta nie chce wrócić do swojego domu i czy jej symulacje nie odbiją się w końcu na niej samej?
Tomek syn Hani ma jakiś problem a Dominika
Monika przyjeżdża z synkiem na wakacje do Karoliny. Obie kobiety poznały się w szpitalu jednak widać, że w serce Moniki jest żal i gorycz, czy odnajdzie spokój i zrozumie co jest w życiu istotne? Czy samotna mama niepełnosprawnego dziecka musi być nieszczęśliwa i zgorzkniała?
Maciej nie jest za przyjaźnie nastawiony do mieszkańców wsi, choć kupił stary budynek to nie bardzo chce dzielić się swoimi planami i zamiarami z innymi.
Czy w takiej małej społeczności wyjdzie mu to na dobre?
Skąd u niego tyle niechęci do kobiet i czy jego serce zmięknie gdy na jego drodze stanie ta wyjątkowa?
Kim jest pani Helena i dlaczego nazywana jest Kobietą Cmentarną? Dlaczego kobieta zostawia znicze pod drzewem? Czy zdradzi historię, którą nosi w sercu?
„W życiu wszystko musi się równoważyć. I smutek, i szczęście, milczenie i mowa"
Jak przystało na Sylwię powieść ta jest ciepła, przyjemna i porywająca w swój świat od pierwszej strony. Ukazuj ona nie tylko zalety ale i wady mieszkania w malej społeczności, ludzi takich jakimi są z bolączkami, przywarami, ale też i radościami. Już się cieszę na kolejny tom.