Nie dopniesz swego recenzja

Diana Brzezińska swoim piórem oczarowała mnie już jakiś czas temu, kiedy to zostałam wplątana w przygody Ady i Krystiana. Brzezińska otworzyła przed czytelnikami zupełnie nowe drzwi, które pokazują, że kobieta również może napisać bezkompromisowy i wciągający bez reszty kryminał. Choć książkę czytałam już jakiś czas temu, pozostała ona w mojej pamięci i gwarantuję, że Was również nie zawiedzie.

"Nie dopniesz swego" to zupełny powiew świeżości. Stara bohaterka, ale w zupełnie innym wydaniu niż została zaprezentowana w poprzednich powieściach autorki. Bezkompromisowa, impulsywna — taka, która nie boi się sięgać po niekonwencjonalne metody pracy, a przy tym jest skutecznym prokuratorem. Mowa oczywiście o Gabrieli Sawickiej, która na czytelniku nie pozostawia suchej nitki, a co dopiero kiedy chodzi o przestępców i to tak brutalnych zbrodni.

Muszę przyznać, że pióro autorki jest naprawdę łatwe do przyswojenia i osobiście bardzo lubię twórczość Diany Brzezińskiej. Znalazłam tutaj wiele rzeczy, które naprawdę cenię sobie w dobrej literaturze i które potrafią mnie nie tylko zaskoczyć, ale również wciągnąć w życie prywatne bohaterów. Ponoć ciekawość to pierwszy stopień do piekła, a w książkach Diany Brzezińskiej nie sposób jest te schody ominąć.

Oczywiście "Nie dopniesz swego" to wybuchowy początek nowej serii autorki i oprócz tej nowości polecam wam sięgnąć również po poprzednią, prawdopodobnie zakończoną już serię - "Będziesz moja", "Zaufasz mi", "Obiecasz mi", "Odejdziesz ze mną?". Co prawda "Nie dopniesz swego" to zupełnie inna bajka, z zupełnie innymi charakterami, ale możecie zauważyć wtedy kontrast i zmiany, jakie zaszły w Prokurator Gabrieli Sawickiej. Tego nie można przegapić!

W książkach Brzezińskiej lubię to, że postacie są na tyle barwne i po prostu autentyczne, że ciężko jest się z nimi rozstać na chwilę, a co dopiero pożegnać. Dlatego też mam nadzieję, że kolejne tomy z serii o Gabrieli Sawickiej pojawią się niebawem.

Droga Autorko nie pozwól nam zbyt długo czekać!