Księżniczka Popiołu recenzja

Po prostu wow!

Autor: @bookjedenwie ·2 minuty
2020-03-28
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Muszę przyznać że "Księżniczka Popiołów" nigdy nie była książką, którą musiałam przeczytać na już. Ciągle ją odkładałam mówiąc sobie "może następnym razem...". Ostatnio jednak w końcu się przemogłam i już mam swoje wnioski.


"Theodosia miała sześć lat, kiedy jej kraj został zaatakowany, a jej matkę, Królową Ognia, zamordowano na jej oczach. Tego dnia Kaiser odebrał jej rodzinę, kraj i imię. Theo została koronowana na Księżniczkę Popiołów, otrzymując hańbiący tytuł, miała się wstydzić w nowym życiu spędzonym jako więzień.

Przez dekadę była niewolnicą we własnym pałacu. Znosiła niezliczone akty przemocy i kpiny ze strony Kaisera i jego dworu. Była bezsilna, a przeżyć w nowym świecie udało jej się tylko dzięki zakopaniu głęboko w swoim wnętrzu dziewczyny, którą była wcześniej.

Pewnej nocy Kaiser zmusza ją do zrobienia czegoś niewyobrażalnego. Z krwią na rękach i nadzieją na odzyskanie utraconego tronu, Theo zdaje sobie sprawę, że przetrwanie już jej nie wystarczy. Posiada przy tym broń – umysł ostrzejszy niż jakikolwiek miecz. Przez dziesięć lat Księżniczka Popiołów patrzyła, jak plądrowano jej kraj i niewolono naród. Teraz to wszystko ma się jednak skończyć…"


Szczerze mówiąc na początku przeczytałam dwa rozdziały i utknęłam. Nie podeszły mi one jakoś szczególnie i naprawdę zastanawiałam się, czy nie rzucić tego i wyjechać w Bieszczady. Po kilku dniach usiadłam z postanowieniem, że dam radę i skończę "Księżniczkę Popiołów", choćbym miała się zanudzić na śmierć i cieszę się, że to zrobiłam, ponieważ po tych dwóch nudnych, jak flaki z olejem rozdziałach, akcja się rozwinęła i zaczęło się dziać...

Fabuła tak mnie wciągnęła, że po dwóch dniach byłam na ostatniej stronie. Kreacja świata jak najbardziej przypadła mi do gustu. Wiem, że ciężko jest stworzyć świat od podstaw, tzn.: ziemie, wyspy, ludzi, religie, historię i wiele innych, nawet drobnych szczegółów, które sprawiają, że książka wydaje nam się tak bardzo realna w swojej fantastyczności. Erin Watt udało się to zrobić, z czego jestem niezmiernie szczęśliwa.

"Nie wszystkie bitwy wygrywa się dzięki sile…"

Przejdźmy teraz do fabuły książki. Jak już wcześniej wspomniałam, w początkowych rozdziałach akcja nie porywa nam głowy. Dopiero później zaczyna się coś dziać. A jak już się zaczyna, to nie ma do czego się przyczepić. Jestem pod wrażeniem, że tak zachwycam się nad "Księżniczką Popiołów", bo zasiadając do czytania, miałam zupełnie inne odczucia niż pisząc recenzję.

Ale żeby nie było za bardzo cukierkowo to pomówmy o głównej bohaterce. Nie będę narzekać na sposób jej wykreowania, bo to zostało zrobione na szóstkę z plusem. Skrytykuję jej zachowanie pod tytułem "Nie ruszę kamienia ognia, bo mamusia mi zakazała...". Za trzecim razem, kiedy było o tym wspominane w książce, miałam ochotę pójść tam do tego pałacu i trzasnąć Theo w twarz tym kamieniem. Rozumiem jednak, że książka powinna wywoływać emocje, co akurat się udało w moim przypadku.

Ostatni zarzut jaki mogę mieć, co nie wpływa za bardzo na ocenę ogólną, to epilog. Jak dla mnie był za bardzo bezosobowy. Taka krótka notatka, bo przecież jakoś książkę trzeba zakończyć, prawda? Jednak to nie wpływa ani na fabułę, ani na moją opinię.
Zaraz po skończeniu książki, nie wiedziałam, czy chcę przeczytać kolejną część "Księżniczki Popiołu". Jednak po jakimś czasie muszę przyznać, że jestem ciekawa co dalej się wydarzy, więc możecie się spodziewać recenzji.

Moja ocena:

Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Księżniczka Popiołu
2 wydania
Księżniczka Popiołu
Laura Sebastian
7.1/10
Cykl: Trylogia Księżniczki Popiołu, tom 1

Nie wszystkie bitwy wygrywa się dzięki sile... Theodosia miała sześć lat, kiedy jej kraj został zaatakowany, a jej matkę, Królową Ognia, zamordowano na jej oczach. Tego dnia Kaiser odebrał jej rodzinę...

Komentarze
Księżniczka Popiołu
2 wydania
Księżniczka Popiołu
Laura Sebastian
7.1/10
Cykl: Trylogia Księżniczki Popiołu, tom 1
Nie wszystkie bitwy wygrywa się dzięki sile... Theodosia miała sześć lat, kiedy jej kraj został zaatakowany, a jej matkę, Królową Ognia, zamordowano na jej oczach. Tego dnia Kaiser odebrał jej rodzinę...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Gdzieś w stylizowanym na fantasy świecie brutalny najeźdźca podbija spokojny kraj, morduje jego królową, a z mieszkańców czyni niewolników. Oszczędza jedynie młodą następczynię tronu, ale dziewczyna ...

@sehar @sehar

Księżniczka popiołu to opowieść o Theodosii, młodej dziewczynie, która wzięta w niewolę żyje wśród znienawidzonego przez siebie ludu. Przed dziesięciu laty, kiedy oprawca podbił jej kraj i zabił Król...

@zaczytany.bebenek @zaczytany.bebenek

Pozostałe recenzje @bookjedenwie

Zemsta
Nic specjalnego, irytująca główna bohaterka

Hmm... W zasadzie brak mi słów do tej książki. Podczas czytania miałam przygotowany ołówek, żeby zaznaczać fragmenty potrzebne mi do późniejszej recenzji i pisać notatki...

Recenzja książki Zemsta
Inteligencja kwiatów
Bardzo dobra lektura

Muszę przyznać, że sięgając po "Inteligencję kwiatów" spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Kierowałam się głównie faktem, że był to zbiór esejów oraz autorem, który ...

Recenzja książki Inteligencja kwiatów

Nowe recenzje

Bez skazy
Bez skazy
@historie_bu...:

„Jest coś pociągającego w człowieku, który jest cholernie dobry w tym, co robi. Każdy krok jest pewny. Wytrenowany. Peł...

Recenzja książki Bez skazy
Bez serca
Bez serca
@historie_bu...:

„Jest iskrą w ciemności. Tańczącymi płomieniami pod rozgwieżdżonym niebem. Lśni jaśniej niż ktokolwiek inny w tym miejs...

Recenzja książki Bez serca
Mikołaj do wynajęcia
𝗠𝗮𝗴𝗶𝗰 𝗠𝗶𝗸𝗲
@gala26:

𝑀𝑖𝑘𝑜ł𝑎𝑗 𝑑𝑜 𝑤𝑦𝑛𝑎𝑗ę𝑐𝑖𝑎 to ostatnia książka świąteczna, którą przeczytałam w tym roku. Była to niezwykła przygoda literack...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia
© 2007 - 2024 nakanapie.pl