Wszystko, czego nie miała recenzja

Po najgorszej zimie przychodzi wiosna...

Autor: @agulkag ·2 minuty
2021-05-22
Skomentuj
14 Polubień
Ponad rok temu wszystko dla nas się zmieniło. My dorośli musieliśmy się zmierzyć ze zmianą naszych planów zawodowych, wakacyjnych, osobistych, młodzież studiująca czy ucząca się zasiadła przed ekranami komputerów aby uczyć się zdalnie. Do sieci przeniosło się życie biznesowe i towarzyskie. Również najmłodsi musieli pogodzić się z tym, że babcia i dziadek oglądani są tylko zza szyby. To trudna sytuacja dla nas wszystkich.
I podobnie jest w tej oto powieści, której bohaterką jest dwunastoletnia Ania. Dziewczynka ma kochających rodziców oraz siostrę Natalię, z którą nie zawsze jest jej po drodze. W życie tej zupełnie zwykłe rodziny wkracza nagle wirus i to dosłownie nagle. Nastolatka zostaje zabrana spod szkoły przez wujka, który od zawsze był obecny w życiu tej małej społeczności. Ania trafia do przygotowanego " mieszkania" bez możliwości wyjścia z niego i bez okien. Piwnica ta jest przygotowana do zamieszkania, ale stanowi swego rodzaju więzienie. Nastolatka początkowo traktuje to wszystko jako przygodę, lecz w miarę upływu czasu zaczyna drążyć dlaczego nie może stamtąd wyjść. Wujek tłumaczy jej jak wygląda świat na zewnątrz opanowany przez chorobę, a także sygnalizuje, że rodzice i siostra są hospitalizowani.
I tu trzeba pokłonić się autorowi, który znakomicie wszedł w rolę dwunastolatki. Genialnie przedstawił tok i sposób rozumowania tak młodej osoby, która dopiero powoli wchodzi w dorosłe życie. Mamy tu więc dołujące myśli tak charakterystyczne dla tego wieku, ale także euforyczną radość. Nawet sposób wypowiedzi dziewczynki jest bardzo prosty. Kolejną rzeczą, która zwraca uwagę w tej książce jest konsekwentne dążenie do tego, co czytelnikowi nasuwa się podczas kolejnych kartek. Ta nieuchronność wydarzeń potęguje zagrożenie, które zaczyna wyglądać z każdego kąta piwnicy, a pozorna troska członka rodziny staje się koszmarem.
Kolejną rzeczą, którą trzeba zaliczyć na plus tej książki, to umieszczenie przed każdym rozdziałem swego rodzaju myśli przewodniej. Teksty te znakomicie zapowiadają przebieg akcji, a jednocześnie niosą ogromny ładunek emocjonalny skłaniający czytelnika do mocnego zastanowienia się nad swoim tu i teraz. No i jeszcze może słowo o samej okładce, matowa czerń zwraca uwagę, ale nie jest to jedyny element, bo równie niepokojący jest delikatny snop światła, który daje nadzieję, ale jednocześnie jest tak nieosiągalny. I tytuł krzyczący w swej kolorystyce o tym co zabrała nam wszystkim pandemia.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-05-21
× 14 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Wszystko, czego nie miała
Wszystko, czego nie miała
Dawid Waszak
8.5/10

Książka „Wszystko czego nie miała” jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Dwunastoletnia Ania wiodła spokojne życie. Uczęszczała ze starszą siostrą do tej samej szkoły, uczyła się pilnie, wrac...

Komentarze
Wszystko, czego nie miała
Wszystko, czego nie miała
Dawid Waszak
8.5/10
Książka „Wszystko czego nie miała” jest inspirowana prawdziwymi wydarzeniami. Dwunastoletnia Ania wiodła spokojne życie. Uczęszczała ze starszą siostrą do tej samej szkoły, uczyła się pilnie, wrac...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Dzień dobry Kochani :) Mam dla Was dzisiaj recenzję książki "Wszystko, czego nie miała" autorstwa Dawida Waszaka, za która bardzo serdecznie dziękuje. "Wszystko, czego nie miała" to książka, która n...

@ksiazka_pachnie_kawa @ksiazka_pachnie_kawa

Pozostałe recenzje @agulkag

Kochane Lato z Radiem
Och wspomnienia

Polka dziadek jest rozpoznawalna przez wiele osób urodzonych w latach 70, 80 i 90 ubiegłego wieku. Młodsi być może już nie zostali porwani tym sygnałem i audycją, która ...

Recenzja książki Kochane Lato z Radiem
Dom z kamienia
Dom z kamienia

Niech Was nie zmyli sielankowa okładka tej powieści, bo do sielanki tu troche brakuje. Mówią, nie buduj domu na piasku, bo runie, a tytułowy kamień? Wydaje się byc solid...

Recenzja książki Dom z kamienia

Nowe recenzje

Rozgrzeszyć nawróconych
"Rozgrzeszyć nawróconych"
@agnieszkamts:

"— Wszystko zniszczysz — wyszeptała Krystyna. — Prawda jest dobra, jeśli cię na nią stać. Jest pięknym życiowym wyborem...

Recenzja książki Rozgrzeszyć nawróconych
Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Chory system
@iszmolda:

Każdy z nas na jakimś etapie swojego życia musi skorzystać z usług ochrony zdrowia. I chyba każdy w którymś momencie od...

Recenzja książki Nie musisz być szalony, żeby tu pracować
Samotność Anioła Zagłady. Ewa
Zaledwie kilka miesięcy temu mieliśmy okazję dz...
@g.sekala:

Zaledwie kilka miesięcy temu mieliśmy okazję dzielić się z wami wrażeniami z lektury- "Samotność Anioła Zagłady. Adam",...

Recenzja książki Samotność Anioła Zagłady. Ewa
© 2007 - 2024 nakanapie.pl