Wyobraź sobie, że jesteś na Florydzie i leżysz na pięknej plaży. Jedyne dźwięki, które słyszysz to fale uderzające o skały i śpiew mew, a jedyne co czujesz to morska bryza na twojej twarzy Przechadzasz się brzegami oceanu i podziwiasz bogactwo fauny i flory tych ciepłych wód. Lecz po chwili twoją uwagę przyciąga dziwny kolor wody i coś co powoli unosi się na jej powierzchni. Po chwili podchodzisz w to miejsce i co widzisz… ludzkie gówienka.
Carl Hiaasen nie potrzebuje elfów, smoków, krwi, wróżek by zaciekawić nas i namówić do sięgnięcia po jego książki. Autor bazuje na problemach, które mogą dotknąć nas w każdej chwili: zanieczyszczenie środowiska, korupcja, itp.
Hiaasen to przede wszystkim dziennikarz. Sławę przyniosły mu artykuły prasowe, w których opisywał korupcję i nieuczciwość polityków. Jako autor ma w swoim dorobku już dziesięć bestsellerowych powieści sensacyjno- obyczajowych. Laureat wielu nagród literackich
Główny bohater to Noah Underwood, nastolatek, który prowadzi całkiem beztroskie życie. Mieszka z rodzicami i siostrą na Florydzie, gdzie rozkoszuje się piękną pogodą i spędza czas na łowieniu ryb i przesiadywaniu z kolegami na Pioruńskiej Plaży. Nic nie zakłóca tego sielskiego obrazka do czasu, gdy Noah dowiaduje się, że jego ojciec trafił do więzienia. Paine Underwood, ojciec Noah został zatrzymany za zatopienie łodzi-kasyna, własności Dustego Mulemana, miejscowego dorobkiewicza. Paine jest przekonany, że Dusty nielegalnie wylewa ścieki prosto do wody. Problem w tym, że władze nie chcą uwierzyć w te zarzuty, gdyż siedzą „w kieszeni” Dustego. Jedynie Noah z pomocą siostry Abbey i paru przyjaciół postanawiają zdemaskować nieuczciwego właściciela kasyna i uratować honor ojca.
Chociaż problematyka książki jest poważna, zanieczyszczenie wody, walka z politykami, problemy rodzinne, to książkę tę czyta się szybko, przyjemnie i łatwo. Na 289 kartkach, tj. w 21 rozdziałach możemy poznać rodzinę Underwoodów, którzy kochają się, kłócą, robią sobie psikusy, chodzą na ryby, martwią się o siebie nawzajem, chronią i walczą wspólnie przeciwko złu.
Książka napisana jest dużą czcionką. Zawiera dużo dialogów i opisów pięknej nadmorskiej przyrody. Cała historia kręci się wokół Noah i to właśnie on jest
głównym narratorem.
Z miłą chęcią sięgnę jeszcze kiedyś po inne książki Hiassena. W „Plusku” podoba mi się to jak zręcznie wplata on poważny problem, jakim jest zanieczyszczenie środowiska, w opowieść o normalnej, kochającej się rodzinie. Podoba mi się również przejrzysty styl pisania, nie ma mowy o niejasnościach czy niedomówieniach.
Polecam czytelnikom w każdym wieku. Tym starszym i młodszym miłośnikom ekologii i nie tylko. Ludziom kochającym przygodę i ciepłe klimaty. Morze, piasek, słońce……