Plan nieidealny recenzja

Książ to romans przeznaczony raczej dla młodzieży i młodych dorosłych. Utrzymana w gatunku young adult. Akcja przedstawia realia licealnego ale także codziennego i rodzinnego życia. Głównym motywem historii jest udawany związek.

Główna bohaterka Emily, przechodzi przez załamanie spowodowane rozstaniem z chłopakiem, który na jej oczach wymienia czułości z nową dziewczyną. Emily chcąc uciec od krępującej sytuacji, wpada na nieznajomego, który wylewa na nią piwo. Kiedy dziewczyna jest zmuszona skonfrontować się z byłym, nieznajomy podaje się za jej chłopaka.

Następnego dnia dziewczyna zdobywa numer do Chase'a i prosi go o odgrywanie roli jej chłopaka do odwołania, ten się zgadza w zamian oczekując pomocy przy opiece nad siostrą. Relacja tej dwójki jest napięta, oboje skaczą sobie do gardeł i wzajemnie dogryzając, wszyscy wokół oprócz nich widzą, że łączy ich coś więcej.

Książkę czyta się bardzo szybko i lekko. Fabuła utrzymana jest w swobodnym i zabawnym tonie. Można powiedzieć, że to typ komedii romantycznej. Historia przedstawiająca sytuacje niemal z życia wzięte. Bohaterowie są ciekawie wykreowani ale jednocześnie strasznie irytujący, jednak przy ich rozmowach i zachowaniach można się pośmiać. Książka opiera się na schematycznym enemies to lovers poprzedzonym motywem fake datingu.

Książkę czytało mi się dobrze, jednak nie potrafiłam się w nią w pełni wkręcić ani zaangażować emocjonalnie. Nie do końca mogłam przekonać się do bohaterów, a ich relacja też nie do końca do mnie przemawiała, ja nie czułam chemii między nimi, wszytko wydawało mi się takie płaskie. Pomysł na tą historię był ciekawy, jednak ja mam wrażenie, ze gdzieś to wszytko się posypało.

Historia jest bardzo schematyczna i oklepana, mnie osobiście nic nie zaskoczyło. Dużym plusem natomiast jest pokazanie prawdziwej, nie wyidealizowanej i nie ubarwionej rzeczywistości, przepełnionej wzlotami i upadkami. Książka idealnie nadaje się do przeczytania w jeden wieczór, lekka i nie wymagająca zaangażowania lektura na zabicie czasu i nudy.