Plan Huberta recenzja

"Plan Huberta" Ewelina Kluss; Marta Prokopek- Pyśk

Książka opisuje  mężczyznę - Huberta,średniego wieku prezesa firmy. Jest On idealnym mężem , genialnym ojciecem. Jednak to są tylko pozory, które odgrywa przed osobami z pracy, oraz rodziną. Tak naprawdę jest to zwykły złodziej, łajdak, zakłamany krętacz. Ukazuje nam to w kilku pierwszych rozdziałach  w których  traktuje swoją żonę, kobietę  tak bardzo poświęcającą się dla Niego. W swoich myślach uważa ją za nijaką. Nadaje jej miano pleśni w małżeństwie. Pewnego dnia  postanawia wdać się w romans z nową pracownicą firmy. Młoda kobieta niczego nie świadoma wydaje się w romans z naszym głównym bohaterem, jednak tak naprawdę potrzebował ją tylko do seksu i szpiegowania pracowników . Na końcu wychodzą na jaw  wszystkie przekręty Huberta takie jak :dążenie do upadku swojego przyjaciela z  firmy.  Pod koniec dowiaduje się  również, o tym że po spędzonej nocy z sekretarką firmy zostaje ojcem dziecka. 

Jest to historia ukazująca w jaki sposób wiele mężczyzn traktuje swoje kobiety, które potrafią obrażać,poniżać, wyzywać a czasem nawet posunąć się do znecania fizycznego. Czytając wywołuje w czytelniku wiele różnych emocji po złość,żal, współczucie a nawet smutek. Bo żadna z kobiet nie chciałaby być na miejscu tych osób i przeżywać to co one. A tak wiele z nich boi się zasięgnąć jakiejkolwiek pomocy. Wolą same obwiniać się o takie sytuacje.

A co wy byście zrobiły w takiej sytuacji? Co ciekawego czytacie?