Jedwabnik recenzja

Pisząc bardzo ryzykujesz

Autor: @WioletaSadowska ·3 minuty
2015-08-21
Skomentuj
1 Polubienie
"Jeśli chcesz przyjaźni na całe życie i bezinteresownego koleżeństwa, zaciągnij się do wojska i naucz zabijać. Jeśli chcesz życia wypełnionego chwilowymi sojuszami z kolegami po fachu, którzy będą się upajali każdą twoją porażką, pisz powieści".


"Wołanie kukułki", czyli pierwsza część cyklu o detektywie Cormoranie, rozbudziła u mnie większy apetyt na prozę J. K. Rowling w zupełnie innym wydaniu, niż ta ukazana w sadze o czarodzieju z Hogwartu. I w zasadzie autorka nie zaskoczyła mnie niczym nowym, bowiem znowu udowodniła, że potrafi dogłębnie przeanalizować konkretne środowisko, wydobywając na wierzch wszelkie jego przywary, a także umie zwyczajnie stworzyć ciekawą zagadkę kryminalną.

Joanne Murray, czyli J. K. Rowling to angielska pisarka, znana na całym świecie jako autorka bestsellerowego cyklu o Harrym Potterze, który przyniósł jej wielką popularność i niemałe profity finansowe. Autorka jest z wykształcenia filologiem klasycznym, wychowuje dwie córki i syna. Użycie pseudonimu literackiego w postaci Roberta Galbraitha miało na celu sprawdzenie reakcji czytelników, jednak sekret został według autorki zbyt szybko wyjawiony. "Jedwabnik" to druga część cyklu o detektywie Cormoranie.

Rozwiązanie sprawy śmierci popularnej modelki Luli Landry, przyniosło Cormoranowi sporą popularność, dzięki czemu detektyw nie narzeka na ilość zleceń oraz na niedobór środków finansowych. Pewnego dnia w jego biurze zjawia się żona mało znanego pisarza, która prosi o odnalezienie męża, znajdującego się według niej w "kryjówce pisarzy". Śledztwo Cormorana przynosi jednak nieoczekiwane rezultaty, w którym nadrzędną rolę gra świeżo ukończony rękopis literata, w jakim autor ośmieszył i obnażył prawdę o ludziach ze swojego otoczenia, w tym również londyńską elitę wydawniczą. Perwersyjna treść książki niesie ze sobą nietuzinkowe śledztwo.

"Jedwabnik" to druga część cyklu Galbraitha, mocno osadzona we współczesnym Londynie, w którym autorka tym razem bierze na świecznik światek pisarzy i światek wydawców. I o ile w pierwszej części świat celebrytów był interesującym motywem, o tyle tutaj, sportretowanie środowiska autorów i wydawców okazało się dla mnie wątkiem niezwykle fascynującym. J. K. Rowling bowiem odsłania obłudę, zakłamanie i nieczyste zagrania osób z tego kręgu, i nie boi się pokazać, że literaci to ludzie z krwi i kości, którzy nienawidzą, kochają a do tego posiadają swoje głęboko ukrywane przed innymi sekrety. I muszę przyznać, że śledztwo Cormorana w powiązaniu z obrzydliwym rękopisem zamordowanego pisarza, odsłania kurtynę, za którym środowisko to - tak jak każde inne - pełne jest wszelkich patologii. Ta płaszczyzna przesądza o moim tak pozytywnym odbiorze tej powieści.

Cała książka to prawie pięćset stron kryminału, z których co najmniej jedną piątą można by spokojnie wyciąć bez uszczerbku dla całego dzieła. Otóż wydaje mi się, że autorka zupełnie niepotrzebnie zawarła w "Jedwabniku" sporą ilość wątków pobocznych, które niestety rozciągają cały kryminał. Gdyby ograniczyć zbyt dużą ilość niczego nie wnoszących dialogów oraz niektórych opisów problemów Cormorana z protezą, z pewnością kryminał ten nabrałby większej sprężystości. Nie twierdzę oczywiście, że przez tę nadmierną obszerność, kryminał staje się nudny - po prostu książka jest nieco przegadana.

Poszukiwanie osoby odpowiedzialnej za makabryczne morderstwo na pisarzu, który zalazł za skórę wszystkim ze swojego otoczenia to dość spore wyzwanie. Jednak J. K. Rowling w precyzyjny sposób, poprzez osobę nietuzinkowego detektywa, zaprasza czytelnika do tej kryminalnej gry. Pojawia się kilka zwrotów akcji, fabuła gdyby wyciąć niepotrzebne fragmenty jest dość dynamiczna, a samo śledztwo i jego wynik zaskakują oryginalnym pomysłem. Muszę przyznać, że spośród tylu podejrzanych osób nie wytypowałam właściwego mordercy, dlatego też, książka zaskoczyła mnie rozwiązaniem zagadki.

Po przeczytaniu drugiej części cyklu o Coromoranie, zastanawiam się w jakim kierunku J. K. Rowling pokieruje relacje detektywa ze swoją pracownicą Robin. Perypetie, jakich byliśmy świadkami w tym tomie, a także spięcia, jakie pojawiły się pomiędzy Robin a jej narzeczonym Matthew (którego nawiasem mówiąc nie polubiłam ani trochę), każą mi bowiem głęboko zastanowić się nad przyszłością tego duetu. Czy Cormoran Srike i Robin mogą zostać w przyszłością parą nie tylko w pracy? Jestem tego bardzo ciekawa.

Każdy rozdział "Jedwabnika" rozpoczyna się cytatem z różnych dzieł literackich. Cytatem, który niejako zapowiada treść rozdziału. Jeśli chcecie wiedzieć, dlaczego jedwabnik może być metaforą pisarza, musicie koniecznie przeczytać drugi tom cyklu o Cormoranie. Ja już to wiem.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2015-08-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Jedwabnik
2 wydania
Jedwabnik
Robert Galbraith
7.5/10

J.K. Rowling vel Robert Galbraight mierzy się z drugim dreszczowcem o losach detektywa Cormorana Strike`a i trzecią powieścią dla dorosłych. `Jedwabnik` stanowi kontynuację fabuły `Wołania Kukułki`. C...

Komentarze
Jedwabnik
2 wydania
Jedwabnik
Robert Galbraith
7.5/10
J.K. Rowling vel Robert Galbraight mierzy się z drugim dreszczowcem o losach detektywa Cormorana Strike`a i trzecią powieścią dla dorosłych. `Jedwabnik` stanowi kontynuację fabuły `Wołania Kukułki`. C...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Jedwabnik jest przykładem kryminału doskonałego. Lekturze towarzyszy wyrazisty klimat opisywanych miejsc, świadomość, że niemal wszyscy kłamią i atmosfera tajemnicy. Otwierając tę książkę, czytelnik n...

Pisarz Owen Quine napisał książkę, będącą opisem jego śmierci. Cormoran Strike po raz kolejny decyduje się wziąć sprawę, która nie przynosi chwały ani blasku fleszy, a tym bardziej pieniędzy, któryc...

@FiolkaK @FiolkaK

Pozostałe recenzje @WioletaSadowska

Tylko spróbuj!
Jakaż to pyszna książka!

"Miłość zjawia się wtedy, gdy jej nie szukamy, ale podświadomie się na nią otwieramy". Niektóre debiuty literacko nie smakują, stając się książkowym zakalcem. I...

Recenzja książki Tylko spróbuj!
Biedna Mała C.
Być może wszyscy jesteśmy spleceni jakimś potajemnym węzłem

"Nikt nie jest w stanie powiedzieć czegoś ostatecznego, czegoś rozsądnego o tak zwanym życiu". Taka gorzka wiwisekcja współczesnej rzeczywistości, jaką staje się "Bie...

Recenzja książki Biedna Mała C.

Nowe recenzje

Jeszcze nie wszystko stracone
Dobra książka
@paulinkusia...:

To moje drugie spotkanie z twórczością autorki. Poprzednio czytałam "Kawiarenkę na Różanej", która mi się podobała, dla...

Recenzja książki Jeszcze nie wszystko stracone
Nawigacje
Poetycki kompas życia i śmierci
@jagodabuch:

Marzanna Bogumiła Kielar w tomiku „Nawigacje” zabiera czytelnika w podróż po przestrzeniach pełnych intensywnych obrazó...

Recenzja książki Nawigacje
Nie randkuj z siostrą kumpla
Marzenia czasami się spełniają
@agnban9:

Penelope Ward i Vi Keeland to duecik, po który bardzo lubię sięgać. Zawsze książki tych autorek są zabawne i świetnie s...

Recenzja książki Nie randkuj z siostrą kumpla
© 2007 - 2025 nakanapie.pl