Całun z Oviedo recenzja

Pipeta

Autor: @karenin ·1 minuta
2008-07-25
Skomentuj
1 Polubienie
Książka opowiada historię niecnego czynu zaimplementowania DNA Chrystusa jajeczku pewnej dziewicy, która z czasem, dzięki temu, że podsłuchuje i szpera, odkrywa, że ojcem stworzenia zagnieżdżonego w jej macicy jest nie kto inny a Duch Święty vel Pipeta. W trakcie kiedy dziewica radzi sobie z mdłościami w klasyczny sposób czyli pozbywa się uprzednio skonsumowanych posiłków, kiedy przybiera na wadze i puchnie w ten uroczy sposób w jaki zazwyczaj powiększają się ciężarne, zakochuje się w niej ksiądz z pobliskiej parafii. Ksiądz rosły i piękny, zna się na Internecie i używa Macintosha, pomaga odkryć złowieszczą tajemnicę, w krytycznym momencie wkracza do akcji, ratuje dziewicę i dziecię oczywiście niepokalane.
Prawie Bond choć raczej Trzej Królowie.

Gdyby reklamy trwały trochę dłużej, pisane by były językiem tej książki. Autorzy głęboko przeświadczeni są o tym, że cokolwiek na kartce podadzą, czytelnik w to uwierzy. W końcu to historia o Bogu, który zamierza powrócić do naszego świata, w bardzo klasyczny sposób, jakby tym razem, zamiast macicy nie mógł użyć nieba, zastępów aniołów i karocy.

Jedna nieprawdopodobna sytuacja goni drugą, psychologiczna niewiarygodność potwierdzana jest naukową indolencją. Wynika to może z inspiracji innymi lekturami niż klasyka powieści oraz z głębokiego przeświadczenia, że co dzień, w każdym miejscu na świecie, prostytutki zrywają się od kolacji i biegną szefowi umyć stopy z nadzieją, że ten odwdzięczy się tym samym.

Akcja trzyma w napięciu lecz jest to napięcie w typie tego przedmiesiączkowego. Nie możemy się doczekać kiedy minie. Niepokoi również, w trakcie zmagań z materiałem „Całunu...” mocne przeświadczenie, że pomimo wszystkich objawów i symptomów, ta przygoda będzie całkowicie bezpłodna. Nie wzruszą nas malutkie rączki i nóżki zbawcy, gdyż ich papierowość jest bardzo pośledniego gatunku.

Zatem polecam bardzo, tym którzy w skrytości ducha uwielbiają, jak ktoś im przy paluszkach od nóg majstruje.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2008-07-25
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Całun z Oviedo
Całun z Oviedo
Leonard Foglia David Richards
4.7/10

Osiemdziesięcioletni ksiądz, strażnik całunu w katedrze w Oviedo, który okrywał głowę umierającego Chrystusa, zostaje odnaleziony martwy. Śmierć wygląda na naturalną, więc nikt nie zauważa, że relikwi...

Komentarze
Całun z Oviedo
Całun z Oviedo
Leonard Foglia David Richards
4.7/10
Osiemdziesięcioletni ksiądz, strażnik całunu w katedrze w Oviedo, który okrywał głowę umierającego Chrystusa, zostaje odnaleziony martwy. Śmierć wygląda na naturalną, więc nikt nie zauważa, że relikwi...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Leonard Foglia i David Richards, amerykański reżyser teatralny i były krytyk teatralny. Napisali wspólnie powieść, która jest pierwszą częścią trylogii. Kolejne po „Całunie z Oviedo” są „Syn” oraz „Zb...

@WioletaSadowska @WioletaSadowska

W tej książce jest tyle rzeczy, które mogły z niej zrobić bestseller, ale też masa rzeczy, które można było zepsuć. Autorzy chyba poszli na całość - stłamsili prawie wszystko co miało jakiś konkretny ...

@fri2go @fri2go

Nowe recenzje

Bride
Ali Hazelwood w odsłonie fantastycznej
@Nastka_diy_...:

Lubicie wątek Enemies to Lovers? A co powiecie na taki wątek w romantasy, czyli połączenie fantastyki z romansem? O...

Recenzja książki Bride
Hołd pruski
Maryna. Hołd ruski
@Aga_M_B:

„Jeżeli o Francji mówi się jako o ojczyźnie serów, o Włoszech – wina, a Polsce – bigosu, tak Rosję początku XVII stulec...

Recenzja książki Hołd pruski
Skrzydła róży
SKRZYDŁA RÓŻY
@sylwiak801:

„Bli­skość jej ciała dzia­ła­ła na mnie ko­ją­co. Hu­ra­gan myśli za­czy­nał się uspo­ka­jać. Cisza, która jesz­cze kil...

Recenzja książki Skrzydła róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl