Pierwszorzędna zabawa i wielka przyjemność w słuchaniu. Dzięki interpretacji Artura Żmijewskiego książka dużo zyskuje.
Akunin ( ten pseudonim oznacza w języku japońskim Łotra) jest jednym z najbardziej popularnych autorów w Rosji. Jak sam mówi, że Rosja zrobiła dużo złego na świecie, ale dała odrobinę dobrego. Ta odrobina dobrego to literatura XIX wieku, pisarze tacy jak Tołstoj, Dostojewski. Dlatego też on swoje powieści pisze w konwencji powieści XIX wieku. Pisze dla szerokiej publiczności, ale nie rezygnuje z ambicji literackich i żeby pisanie sprawiało przyjemność.
„Kochanek śmierci” jest dziesiątym tomem przygód z Erastem Fandorinem, jednak tym razem główną postacią jest Sieńka Skorik, nastoletni ulicznik. Sierota z dobrego domu, który uciekł od despotycznego wuja i staje się jednym z wielu dzieci żyjących na ulicy. Marzy mu się lepsze życie, może jako członek bandy, może jako odkrywca skarbu, a może jeszcze inaczej i jeszcze miłość do ogólnie podziwianej femme fatale świata przestępczego – Śmierci. Ponieważ jest powiązany z paroma śmieciami w Moskwie jego los doprowadza go do Fadorina, który pragnie wyjaśnić te morderstwa. Jednak to z nim, przemierzamy świat moskiewskich zaułków, noclegowni, dzięki niemu poznajemy wszystkich bohaterów i jego oczyma oglądamy poczynania Fadorina i jego przyjaciela Namelessa. Sieńkę trudno nie polubić. Razem z nim przeżywamy nie tylko dramaty, ale wiele scen humorystycznych, trudno się przy nich nie uśmiechać. W większej części jest to powieść łotrzykowska, ze wspaniale odmalowanymi postaciami światka przestępczego Moskwy. Ciekawe jest też obserwowanie oczami Sieńki dwóch znanych nam bohaterów: Namelessa i Fandorina, czasami trudno powstrzymać się od śmiechu. Po wkroczeniu do akcji Fadorina rozpoczyna się rozwikłanie zagadki tych morderstw. Książka zawiera wszystko co można oczekiwać od dobrego kryminału: zawrotną akcję, zbrodnie, tajemnicę, skarb, morderstwa, miłość, ciekawe postacie, a przede wszystkim dedukcję . To wszystko jest okraszone wspaniałym humorem, nie tylko słownym, ale też sytuacyjnym. Jednak najważniejsze jest kto zabił tych ludzi i dlaczego? Także co wyniknie ze spotkania Sieńki z Erastem?
Dawno tak dobrze nie bawiłam się słuchając książki. Polecam ją wszystkim lubiącym dobrą, inteligentną zabawę, nie tylko miłośnikom kryminałów.