Piękni i martwi recenzja

,,Piękni i Martwi"

Autor: @Sihhinne ·2 minuty
2011-07-04
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Jak to jest być nieumarłym? Nie czuć zimna, głodu, potrzeby snu? Nie czuć nic? Właśnie przed takim problemem stawia czytelnika studentka Uniwersytetu Columbia, Yvonne Woon. Opis jej pierwszej powieści, ,,Pięknych i Martwych” przypomina mi ,,Upadłych”. Głównie chodzi mi o motyw pocałunku. Ale powieść nie będzie aby trochę kiczowata?

Nie czują nic poza jednym: potrzebą odnalezienia własnej duszy… Są piękniejsi, doskonalsi, silniejsi. Nie muszą spać, jeść ani pić. Muszą tylko jedno: odnaleźć własną duszę. Wtedy wrócą do życia. Ale za straszliwą cenę… Po tajemniczej śmierci rodziców siedemnastoletnia Renee zostaje wysłana do szkoły na drugim końcu Ameryki. W Akademii Gottfrieda wykłada się filozofię, historię zapomnianych cywilizacji i łacinę – martwy język. W łacinie najlepszy jest zagadkowy i piękny Dante. Od pierwszej chwili Renee wie, że są sobie przeznaczeni. Czemu więc Dante boi się ją pocałować? Akademia Gottfrieda ma też inne tajemnice. Powoli Renee odkrywa mroczną historię szkoły i z przerażającą jasnością uświadamia sobie najstraszliwszą prawdę: jej ukochany może się stać jej zabójcą...

Nieumarli- ludzie, którzy zmarli przed 21 urodzinami i nie zostali pochowani… Pomysł ciekawy, ale jednak już oklepany. Kolejna nastolatka trafia do szkoły z internatem i spotyka czarującego, tajemniczego chłopaka, który coś ukrywa. Oczywiście się w nim zakochuje. Znacie to? Ja też. Ale ta książka była inna. Może nie jest jedną z lepszych powieści o tematyce paranormal romance, ale nie jest też słaba. W mojej klasyfikacji plasuje się zaraz za grupą najlepszych^^

Autorka, jak na debiutantkę, bardzo dobrze posługuje się słowem. Nie zawala czytelnika jakimiś bezsensownymi wstawkami i powtarzającymi się wydarzeniami/uczuciami, prowadzi akcję dalej i dalej, tworząc napięcie, przyciągające czytelnika. Akademia Gottfrieda jest przerażającym miejscem, i utwierdza mnie w przekonaniu, że nie chciałabym trafić do internatu.

Bohaterów nie da się nie lubić. Choć momentami są irytujący, każdy z nich ma swoje wady i zalety. Nie są wyidealizowani, co niezmiernie mnie ucieszyło. Dante (co za piękne imię..) pomimo swojego stanu, zrobi wszystko dla ukochanej, nawet poświęci swoje życie. Renee nie jest żadnym bezmózgiem, tylko dziewczyną którą spotkała tragedia, i była zmuszona przenieść się do zupełnie nieznanego miejsca. Zaimponowała mi swoim uporem w dążeniu do wyznaczonego celu. Naprawdę bardzo ją polubiłam.

Przy ,,Pięknych i Martwych” nie zauważyłam upływu czasu. Bardzo spodobała mi się książka, nawet pomimo lekko oklepanego motywu Nieumarłych. Niektórzy mogą podchodzić nieco sceptycznie, ale jest to miła książka na wieczór. Może doskonale odciągnąć nasze myśli od świata codziennego. Z chęcią przeczytam o dalszych losach Renee i Dantego. Jak najbardziej polecam!
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Piękni i martwi
Piękni i martwi
Yvonne Woon
7.3/10
Cykl: Piękni i martwi, tom 1

Niesamowita love story o niebezpiecznym uczuciu, które można przypłacić życiem Są piękniejsi, doskonalsi, silniejsi. Nie muszą spać, jeść ani pić. Muszą tylko jedno: odnaleźć własną duszę. Wtedy wrócą...

Komentarze
Piękni i martwi
Piękni i martwi
Yvonne Woon
7.3/10
Cykl: Piękni i martwi, tom 1
Niesamowita love story o niebezpiecznym uczuciu, które można przypłacić życiem Są piękniejsi, doskonalsi, silniejsi. Nie muszą spać, jeść ani pić. Muszą tylko jedno: odnaleźć własną duszę. Wtedy wrócą...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Nastoletnia Renée w swoje szesnaste urodziny otrzymuje od losu brutalną szkołę życia. Wracając z wycieczki wraz ze swoją przyjaciółką, Annie, kierowana niewyjaśnionym instynktem znajduje w lesie ciał...

@fantastyka.na.luzie @fantastyka.na.luzie

Są piękniejsi, doskonalsi, silniejsi. Nie muszą spać, jeść ani pić. Muszą tylko jedno: odnaleźć własną duszę. Wtedy wrócą do życia. Ale za straszliwą cenę… Po tajemniczej śmierci rodziców siedemnastol...

@Shadowhunter @Shadowhunter

Pozostałe recenzje @Sihhinne

Kłamczuchy. Pretty Little Liars
PLL. Kłamczuchy

,,Alison, szkolna gwiazda, znika w niewyjaśnionych okolicznościach. Rok później jej przyjaciółki: Emily, Aria, Spencer i Hanna, zaczynają otrzymywać niepokojące SMS-y. Kt...

Recenzja książki Kłamczuchy. Pretty Little Liars
Sekretna armia
Sekretna Armia

Grupka nastolatków na wojnie. Silniejsi i odważniejsi niż niejedna pełnoletnia osoba. Gotowi, by oddać życie za ojczyznę, by uwolnić się od ‘szkopów’. A co najważniejsze,...

Recenzja książki Sekretna armia

Nowe recenzje

Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Świeży, oryginalny i pełen humoru kryminał, w k...
@burgundowez...:

Jeśli sądzicie, że widzieliście już wszystko w literaturze kryminalnej, „Glennkill. Sprawiedliwość owiec” udowodni Wam,...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Noc spadających gwiazd
Magiczna noc
@ela_durka:

Jakiś czas temu miałam okazję, a w zasadzie wielką przyjemność przeczytać powieść "Nowe życie Kariny" pani Marty Nowik....

Recenzja książki Noc spadających gwiazd
Wzgórze psów
Recenzja książki "Wzgórze psów" Jakuba Żulczyka
@natala.char...:

Jakub Żulczyk w Wzgórzu psów zabiera czytelników na mroczną podróż do małego miasteczka, które skrywa więcej tajemnic, ...

Recenzja książki Wzgórze psów
© 2007 - 2024 nakanapie.pl