Najmocniej na świecie! recenzja

Piękna, zabawna i niezwykle ważna opowieść dla dzieci.

Autor: @Uleczka448 ·2 minuty
2021-03-29
Skomentuj
2 Polubienia
W ramach wydawniczej serii "Polecane z zagranicy" (ukazującej się nakładem Wydawnictwa Dwie Siostry), pojawiła się w naszym kraju nowa, niezwykle zabawna i klimatyczna książka dla dzieci pt. "Najmocniej na świecie!". To piękna i poruszająca opowieść o szczęśliwym życiu małego chłopca, jego rodzinie i miłości, jaką obdarza ona głównego bohatera. Poniżej zaś postaram się podzielić z wami wrażeniami z lektury tej pozycji.


Głównym bohaterem tej historii jest kilkuletni chłopczyk, który spędza dzień w domu ze swoją ukochaną mamą. Oto jednak rozlega się dzwonek u drzwi, a po chwili próg domu przekracza ciocia chłopczyka, która od razu przytula malca i oddaje się wspólnej zabawie. Po pewnym czasie sytuacja się powtarza, tyle że tym razem gośćmi okazują się pozostali członkowie rodziny - na czele z wujkiem, kuzynem, babcią i wreszcie tatą. I tak też rozpoczyna się wspaniała, rodzinna impreza, której centralnym punktem jest oczywiście zabawa i miłość do dziecka, którego wszyscy kochają "najmocniej na świecie"!


Trish Cooke i Helen Oxenbury - autorzy niniejszej książki, oparli jej fabułę na bardzo prostym pomyśle, jakim to jest ukazywanie kolejnych odwiedzin chłopca przez całą jego rodzinę. I naprawdę niezwykłym jest to, że na tak prostym koncepcie powstała tak piękna, zabawna, emocjonująca i mądra historia dla dzieci, która z jednej strony oferuje najmłodszym czytelnikom wielką przyjemność i przednią rozrywkę, z drugiej zaś ukazuje mu prawdę o tym, jak ważną jest rodzina i miłość, której nie zastąpi nic na świecie. Całości efektu dopełnia humor, ciepłe emocje i piękne wydanie ilustracyjne tego tytułu.


To książka dla dzieci, która swoją ilustracyjną opowieścią i prostą, wesołą oraz zbudowaną z krótkich zdań - treścią, oferuje odbiorcom ciekawą i zabawną relację o rodzinnym spotkaniu. To ważne, gdyż dzięki temu każde dziecko bez trudu odnajdzie się w tej historii, a i przy okazji odniesie opisane tu wydarzenia do własnego domu i wizyt bliskich. Otóż odwiedziny bohatera książki i wspólna zabawa w rodzinnym gronie, jako żywo przypomina odwiedziny babć, wujków i cioć każdego polskiego dziecka, które oczywiście czuje się wtedy najszczęśliwsze na świecie - i słusznie.


Nie można nie docenić pięknych ilustracji, które wypełniają strony tej pozycji. Ich autorka - Helen Oxenbury, oddała w ręce czytelników bardzo malownicze, pociągnięte lekką kreską i ze wszech miar bajkowe rysunki, które rozpościerają się na całe strony. Do tego mamy tu także piękne i bogate w swej ofercie kolory, które z pewnością zachwycą i oczarują każde dziecko. Całości efektu dopełnia wydanie tej książki - twarda okładka, duży format, doskonałej jakości papier i druk oraz przejrzysty układ treści.


Jak zapewne zauważyliście za sprawą okładki tej książeczki, przedstawia ona losy czarnoskórych bohaterów. Myślę, że to również ważny aspekt tej pozycji, który z jednej strony ukazuje różnorodność świata i zamieszkujących go ludzi, z drugiej zaś uczy tolerancji i szacunku dla odmienności, co zawsze jest cenną, wychowawczą lekcją, którą w mej ocenie warto rozpocząć w jak najmłodszym wieku.


Słowem podsumowania - książka dla dzieci pt. "Najmocniej na świecie!", to piękna, wypełniona ciepłymi emocjami i gwarantująca znakomitą zabawę, odsłona współczesnej literatury dla najmłodszych. Polecam sięgnięcie po ten tytuł wszystkim rodzicom, którzy za sprawą wspólnej lektury ze swoimi pociechami nie tylko będą się świetnie bawić, ale też zadbają o ich właściwy, emocjonalny rozwój.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Najmocniej na świecie!
Najmocniej na świecie!
Trish Cooke "Roselia John Baptiste"
8/10
Seria: Polecone z Zagranicy

Pełna ciepła i pozytywnej energii książka o rodzinnej bliskości, radości z bycia razem i o tym, jak dobrze jest być dzieckiem. Mama i jej mały synek siedzą sobie w domu, aż tu nagle – ding dong! –...

Komentarze
Najmocniej na świecie!
Najmocniej na świecie!
Trish Cooke "Roselia John Baptiste"
8/10
Seria: Polecone z Zagranicy
Pełna ciepła i pozytywnej energii książka o rodzinnej bliskości, radości z bycia razem i o tym, jak dobrze jest być dzieckiem. Mama i jej mały synek siedzą sobie w domu, aż tu nagle – ding dong! –...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Uleczka448

Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Humor, magia, przygoda i komiksowa jakość!

Mówiąc kolokwialnie... – „Tymek i Mistrz rządzą”! Rządzą, czyli stanowią jedną z najciekawszych par komiksowej sztuki dla najmłodszych na naszym rodzimym podwórku, bawią...

Recenzja książki Tymek i Mistrz. Strachy na lachy
Otchłań zapomnienia
Historia, emocje, prawda i komiksowa jakość...

Są komiksowi artyści i jest Paco Roca - hiszpański autor, którego dzieła są wielkie, ważne, dogłębnie poruszające i zawsze piękne. Kolejnym z nich jest komiksowa opowieś...

Recenzja książki Otchłań zapomnienia

Nowe recenzje

Aced. Wymarzony
Men love men
@kawka.zmlekiem:

Witajcie moliki. Znacie te autorki??Ja odkryłam ich pióro całkiem niedawno i jestem totalnie wkręcona. 🩷Ace jest...

Recenzja książki Aced. Wymarzony
Wioska małych cudów
Kiedy sypie śnieg dzieją się cuda
@emol:

A gdyby tak w grudniu zamiast przejmować się mnóstwem przedświątecznych spraw spakować ciepłe rzeczy do walizki i pojec...

Recenzja książki Wioska małych cudów
Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
Świąteczne wyzwania.
@maciejek7:

Już za kilka dni jedne z najbardziej rodzinnych świąt. Święta Bożego Narodzenia niemal wszystkim kojarzą się z radością...

Recenzja książki Self-Regulation. Świąteczne wyzwania
© 2007 - 2024 nakanapie.pl