Leśna obietnica recenzja

Piękna i wartościowa saga rodzinna.

Autor: @Nastka_diy_book ·3 minuty
2024-09-26
Skomentuj
1 Polubienie


Pamiętam, że piętnaście lat temu czytałam sagę rodzinną i nie mogłam się od niej oderwać, najgorsze jest to, że nie mogę sobie przypomnieć, ani nie mogę znaleźć tytułu te sagi, bo z przyjemnością bym po nią sięgnęła teraz. Proszę was zatem o polecenie jakiejś dobrej sagi rodzinnej.
Z mojej strony mogę wam polecić “Leśną obietnicę” Patrycji Żurek, która łączy w sobie nie tylko ciekawą obyczajówkę, ale również wciągającą fantastykę, pełną wierzeń słowiańskich.
Saga rodzinna to cykl książek, które ukazują nam życie konkretnej rodziny, przez kolejne pokolenia.
“Leśna obietnica” to całkiem inny wymiar sag rodzinnych, które znam, jest pełna tajemnic i ma cudowny klimat. Największym plusem tej książki jest właśnie jej klimat, nie potrafiłam się od niej oderwać nawet na chwilę. Magia, słowiańskie wierzenia, w otoczce okresu powojennego, problemów z córką, która buntuje się na każdym kroku, to wszystko zapewniło mi naprawdę dobrą lekturę.

Żaneta przez wojnę straciła prawie całą rodzinę, jej matka uciekła do lasu wraz z nią i tam zamieszkała. Na początku Żaneta wiedziała, że matka, ukrywając się w lesie, uratowała im życie i zgadzała się z nią, bo jej ufała. Jednak z każdym kolejnym rokiem życia z dala od innych ludzi, nasza bohaterka zaczyna się buntować, coraz częściej sama podróżowała między drzewami, znikając na wiele godzin. Pewnego razu spotkała drwala, który ją zafascynował. Nie mogąc sobie go odpuścić, Żaneta się w nim zakochuje, wypełniając swoje przeznaczenie, którego nie rozumie. Jej matka zawarła pakt z Dziewanną, boginią lasów i przyrody, od tej chwili, każda kobieta z rodu Żanety, może przy sobie zachować tylko córkę, synów muszą oddawać Dziewannie.

Lubicie książki z wierzeniami słowiańskimi w tle? A może wolicie książki, gdzie wierzenia słowiańskie są na pierwszym miejscu?

Autorka w przepiękny sposób opisywała życie w lesie dwóch kobiet, skromne a dostatnie dzięki pomocy bogini Dziewanny. Najbardziej podobał mi się sposób, w jaki opisywała różne choroby dzieci, którymi się opiekowała Żaneta i jej matka. Nie wspominałam tego, ale od samego początku to te chore dzieci, które zrodziły się z wojennego gwałtu na ich matkach, miały bardzo duży wpływ na fakt, że Dziewanna się zajęła tymi dwoma kobietami. Autorka przedstawiła nam, jak zmieniały się przez lata, prawa do takich dzieci. Wcześniej nie interesowano się takimi dziećmi, albo nie wiedziano o nich, z czasem powstawały specjalne domy, w których szukano im odpowiedzialnych rodziców. Jednak ówczesna wiedza na temat różnych chorób genetycznych nie była zbyt duża, dlatego również chętnych na adopcję nie było dużo. Żaneta uczyła się o schorzeniach tych dzieci, odkrywała ich potrzeby i starała się je kochać.
Wydaje mi się, że fanom fantastyki książka się nie za bardzo spodoba, bo mimo magii i bogów słowiańskich, to historia opiera się na wydarzeniach tamtych czasów, na przedstawieniu przemyśleń i życia Żanety i jej dzieci. Właśnie za małą ilość tej magii obniżyłam ocenę, jednak za samą historię i fakt, że mam ogromną ochotę, na jej dalszy ciąg, ocena jest dość wysoka.
Wydaje mi się, że dla autorki nie ma trudnych tematów, w swojej książce zahacza o wiele takich tematów, ukazując nam prawdę i brud niektórych sytuacji. Możemy w tej książce poczytać o przemocy fizycznej i psychicznej, o alkoholizmie, oraz o niepełnosprawności, która jest tu ukazana w bardzo brutalny sposób, ale również na swój sposób piękny.
Autorka ukazała również macierzyństwo, jak może być ciężkie, niesprawiedliwe dla matki, ale również dla dziecka. Ukazuje jakim błogosławieństwem może być niepełnosprawne dziecko. Bardzo podobało mi się, jak autorka operowała wszystkimi skrajnymi emocjami, raz się nienawidzi Żanetę, raz się jej współczuło, tak samo jak jej córce, która nie rozumiała nic, która była chowana twardą ręką. Czekam z utęsknieniem na kolejny tom, ponieważ córka Żanety namiesza najbardziej w umowie z Dziewanną.
Dziękuję bardzo wydawnictwu Dragon za książkę, a was zapraszam na maraton #jesieńzpolskimi autorami.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2024-09-21
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Leśna obietnica
Leśna obietnica
Patrycja Żurek
8.4/10

Kiedy matka Żanety postanawia, że zamieszkają w lesie, dziewczyna nie zgadza się z tą sytuacją. Żelisława jednak konsekwentnie podtrzymuje swoją decyzję, wprowadzając córkę w meandry przesądów, czaró...

Komentarze
Leśna obietnica
Leśna obietnica
Patrycja Żurek
8.4/10
Kiedy matka Żanety postanawia, że zamieszkają w lesie, dziewczyna nie zgadza się z tą sytuacją. Żelisława jednak konsekwentnie podtrzymuje swoją decyzję, wprowadzając córkę w meandry przesądów, czaró...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Leśna obietnica" autorstwa Patrycji Żurek to powieść pełna emocji, skomplikowanych relacji i mistycznych wierzeń, która wciąga czytelnika w trudną rzeczywistość powojennej Polski, gdzie magia lasu s...

@jagodabuch @jagodabuch

"Leśna obietnica" to początek nowej sagi rodzinnej, z magią, słowiańskimi wierzeniami, czarami i przesądami, miłością, trudną relacją rodzinną... a nawet morderstwem w tle. Autorka cudownie zmieszała...

@ewelina.czyta @ewelina.czyta

Pozostałe recenzje @Nastka_diy_book

Black Bird Academy. Bój się światła
Genialna!

Macie już stworzoną listę, najlepszych książek tego roku? A może liczycie jeszcze, że znajdzie się w końcu ta jedyna, która was zachwyci? Przeczytałam właśnie drugi t...

Recenzja książki Black Bird Academy. Bój się światła
Mroczne Sigile. Czego pragnie magia
Mroczne sigile

Znacie Annę Benning? Moja pierwszą myślą, jaka miałam po zobaczeniu tego nazwiska, było “gdzieś już słyszałam to nazwisko”. I miałam rację, na mojej półce mam trylogi...

Recenzja książki Mroczne Sigile. Czego pragnie magia

Nowe recenzje

Smugi
Smugi
@book_matula:

Pod hasłem „superprodukcja” z pewnością warto zwrócić uwagę na nowość Małgosi Starosty – „Smugi”. Nie przesadzam, a po ...

Recenzja książki Smugi
Przerwa świąteczna
Ktoś chce nieprzesłodzoną opowieść świąteczną?
@kkozina:

❓️Czy w dzisiejszych zabieganych czasach wierzycie jesz­cze w magię Bożego Narodzenia? W pewnym parku, przy alejce pro...

Recenzja książki Przerwa świąteczna
Zło w ciemności
W ciemności wszystko jest straszniejsze.
@florenka:

“Zło w ciemności” to kolejna książka Alex Kavy, w której pierwsze skrzypce odgrywają agentka FBI Maggie O’Dell, Ryder C...

Recenzja książki Zło w ciemności
© 2007 - 2024 nakanapie.pl