Piekło recenzja

Co dla Ciebie kryje się za słowem "piekło"? Według mnie wizja cierpienia dziecka czy kogokolwiek z bliskich osób jest jego najlepszym synonimem.

Olga Balicka na własnej skórze doświadczyła, co oznacza przekroczenie jego bram, gdy drżała o życie córeczki, która nagle zniknęła bez śladu. Wszystko na szczęście zakończyło się dobrze, ale powrót do pracy po tak wstrząsającym wydarzeniu nie jest łatwy. Sprawa zabójstwa dziennikarza śledczego jednak stopniowo wciąga panią komisarz. Równolegle na biurka śledczych trafia zgłoszenie o próbie otrucia córki białoruskiego małżeństwa, mieszkającego od jakiegoś czasu w Jeleniej Górze. Sprawy, choć z pozoru odległe od siebie, mogą mieć wspólny mianownik. Kiedy w grę wchodzą wielkie interesy, zawsze znajdą się ludzie, którzy będą gotowi poświęcić innych, byle tylko zatuszować swoje niecne postępowanie. Dobranie się jednak do skóry osobom zamieszanym w taką aferę może być nie tylko trudne, ale i niezwykle ryzykowne. Balicka wraz ze swoim niezawodnym zespołem będzie musiała przesunąć niejedną potężną górę, by odsłonić milimetr po milimetrze niebezpieczną prawdę.

Z każdą kolejną częścią poczynania Olgi Balickiej wciągają mnie coraz bardziej. W tej wpadamy w odmęty prawdziwego piekła. Mamy tu polityczne bagno, z którego, raz postawiwszy w nim nogę, niemal nie sposób się wygrzebać. Do tego dochodzi niemożliwa do zniesienia bezradność, wywołana strachem o zdrowie i życie własnego dziecka. Kiedy towarzyszy temu świadomość, że są ludzie tak bezwzględni, że bez mrugnięcia okiem poświęcą drugiego człowieka dla własnych zysków, dochodzimy do ściany. Niestety walenie w nią głową w rozpaczy jest bezcelowe. Pomóc mogą tylko ludzie, którzy znajdą w sobie na tyle siły, odwagi i determinacji, by stawić czoła systemowi i zawalczyć o sprawiedliwość. Taką osobą jest Olga, z którą w "Piekle" doświadczamy porażających emocji, zakradających się do wnętrza czytelnika, by każdym kolejnym zdaniem drążyć dziurę lęku, niepewności, ale i wiary w to, że po raz kolejny Balicka, dzierżąc w dłoni miecz sprawiedliwości, pokona panoszące się wokół zło.