piekło-niebo recenzja

"Piekło niebo" to kryminalny thriller autorstwa Pawła Fleszara, który rozgrywa się w Krakowie w maju 2019 roku. Główną fabułą jest seria brutalnych morderstw chłopców, które wstrząsają miastem.Dodatkowo autorwprowadza wątki związane z premierą kontrowersyjnego filmu braci Sekielskich oraz historią postaci z przeszłości, jaką jest Gumiś, pierwszy terrorysta III RP.

Niestety, muszę przyznać, że znalezienie się w historii przedstawionej przez autora było trudnym zadaniem. Książka jest pełna chaosu, licznych wątków i postaci, co utrudniało jej czytanie. Brakowało spójności i przejrzystości, co powodowało zagubienie i utratę zainteresowania fabułą.

Język używany przez Pawła Fleszara również nie zachęcał do kontynuowania lektury. Brakowało mu płynności, a dialogi były sztuczne i nieprzekonujące. Często napotykałam na niezgrabne i nieudolne sformułowania, które daleko odbiegały od poziomu literackiego, jakiego można się spodziewać w tego typu powieściach.

Dodatkowo rozczarowującebyło również rozwinięcie postaci. Autor wprowadził wiele bohaterów, ale żaden z nich nie został należycie rozbudowany ani głębiej przedstawiony. Brakowało emocjonalnego zaangażowania i więzi między czytelnikiem a postaciami. W rezultacie trudno było się z nimi utożsamić lub odczuwać jakiekolwiek współczucie wobec ich losów.

Jednym z głównych problemów, z jakim borykała się ta książka, był również brak klarownego tempa narracji. Akcja nie rozwijała się płynnie, a przejścia między różnymi wątkami były niewyraźne i chaotyczne. To utrudniało śledzenie fabuły i wywoływało uczucie dezorientacji. Często miałam wrażenie, że niektóre wątki zostały porzucone lub niewłaściwie zakończone, co dodatkowo pogłębiało niezadowolenie z lektury.

Pomimo tych negatywnych aspektów, nie można zapomnieć o pozytywnych stronach książki. Autor stworzył atmosferę napięcia i grozy, które towarzyszą śledztwu w sprawie morderstw. Opisy miejsc i wydarzeń były w miarę realistyczne, co dodawało pewnego realizmu całej historii.

Podsumowując, "Piekło niebo" Pawła Fleszara to książka, która niestety nie spełniła moich oczekiwań. Choć autor stworzył atmosferę napięcia i grozy, chaos fabuły, słaby język i niedopracowane postacie utrudniały odczuwanie przyjemności z lektury. Zdecydowanie brakowało spójności i płynności, które są kluczowe dla udanej powieści kryminalnej. Niemniejjednak zrozumiałejest, że gust czytelniczy może się różnić, więc dla miłośników skomplikowanych intryg może stanowić pewne zainteresowanie, jednakże dla mnie osobiście nie spełniła oczekiwań.