Dzisiaj na tapetę wezmę „Perfekcyjne kłamstwo”. Bohaterką, a właściwie dwoma naprzemiennie, są siostry Meredith i Greer. Meredith spotkała i poślubiła miłość swojego życia, mężczyznę idealnego, bogatego, zakochanego w niej do szaleństwa. Zaczęła wieść życie o jakim marzą wszystkie kobiety. Czy na pewno? Otóż pewnego dnia Mer porzuca swój samochód na parkingu przed sklepem i znika. Uciekła? Została porwana? Na to pytanie stara się odpowiedzieć siostra kobiety, która rozpoczyna swoje własne śledztwo. Z czasem na jaw wychodzą sekrety siostry.
Szczerze wam powiem, ze spodziewałam się po tej książce trochę więcej. Nie, żeby była zła. Była po prostu zbyt lekka jak dla mnie, trochę przewidywalna. Wymagam więcej od thrillerów, przeczytałam ich już tak dużo, ze kolejna historia „na to samo kopyto” juz mnie nie podnieca. Lubie za to kiedy mój mózg pracuje na pełnych obrotach, lubię zaskoczenie, kiedy do końca nie wiem co się dzieje, lubię zwroty akcji i zwody. Tutaj tego brak. Mamy poprawnie napisaną akcje, poznajemy punkt widzenia, życie Meredith, jej opowieść o swoim małżeństwie, rozterkach i życiu a także tajemnicach. Poznajemy też Greer, która próbuje dociec co się stało z jej siostra. Dlaczego zniknęła? Czy jej mąż jest w to zamieszany? Okazuje się, ze bardzo mało wiedziała o siostrze a każdy kolejny dzień przynosi nowe niespodzianki.
Napis na okładce oznajmia nam, ze zakończenie będzie niepokojące ale czy takie było musicie już ocenić sami 🤷🏻♀️ dla mnie jest to średniaczek. Czyta się szybko, styl nie męczy, fabuła wciągająca. Zobaczymy jak pójdzie mi z kolejnymi książkami Minki.
_______________________________
Zaginięcie pewnej kobiety odsłania sieć tajemnic w pozornie spokojnym miasteczku, w którym wszyscy wiedzą o sobie wszystko.
Meredith Price wiedzie niemal idealne życie. Jej mąż – Andrew – to niezwykle przystojny i spełniony makler giełdowy. Oboje żyją w słynącym z bezpieczeństwa kurorcie wypoczynkowym. Po trzech latach małżeństwa życie Meredith jest doskonale przewidywalne. Aż do dnia, w którym znika.
Jej samochód, z kluczykami w stacyjce, torebką i telefonem na siedzeniu, znaleziono na pustym parkingu przy galerii handlowej. Brak śladów walki sugeruje, jakby rozpłynęła się w powietrzu.
Meredith była powszechnie lubiana i nie miała żadnych powodów, by opuszczać najbliższych. Kiedy przybywa jej zdesperowana siostra – Greer – na powierzchnię wypływają głęboko ukryte sekrety. Bardzo, bardzo mroczne sekrety.