Perfect on paper recenzja

Darcy Phillips to z pozoru normalna, niewyróżniająca się w żaden sposób licealistka. Należy do szkolnego queer klubu, w którym aktywnie się udziela, bierze udział w zajęciach i wolne chwile spędza z przyjaciółką Brooke, która jednocześnie jest jej obiektem westchnień. Nikt jednak nie wie jaką tajemnicę skrywa dziewczyna. Darcy jest bowiem odpowiedzialna za funkcjonowanie szafki numer 89, która stanowi miejsce, gdzie można podzielić się problemami związkowymi. Licealistka w zaangażowany sposób udziela rad swoim szkolnym klientom, a nikt nawet się nie domyśla, że to ona może za tym stać. Do pewnego momentu dziewczyna może czuć się bezpiecznie, jednak raz, kiedy wyciągała listy z szafki, została przyłapana przez jednego ucznia - Alexa. Chłopak w zamian za utrzymanie jej tajemnicy, proponuje jej układ. Od dłuższego czasu próbował znaleźć doradczynię, która obsługuję szafkę, aby pomogła mu odzyskać byłą dziewczynę. Darcy natomiast nie może aż tak ryzykować i myśląc, że sytuacja Alexa to dla niej pestka, podejmuje się wyzwania.
Książka Sophie Gonzales to naprawdę dobra pozycja młodzieżowa. Bohaterowie są w pełni prawdziwi, tacy których faktycznie można by było spotkać na licealnych korytarzach. Jednocześnie też autorka zadbała o to, aby ich zachowanie oddawało dobrze ich wiek. A jak to w szkole średniej, przeżywają rozterki miłosne, rozbicia przyjaźni czy też dołujące rozstania. Książka w świetny sposób obrazuje właśnie te problemy nastolatków i pokazuje, że ich istnienie jest w pełni normalne. To nieunikniona cecha dojrzewania. Fabuła, mimo że była dla mnie bardzo przewidywalna (tak samo jak zresztą wątek romantyczny, który zgadłam już w pierwszym rozdziale), po prostu była przyjemna, więc książka stanowiła dla mnie naprawdę fajną rozrywkę, mimo że od moich czasów licealnych minęło już kilka lat. Ponadto jest tu świetnie rozwinięty wątek społeczności LGBTQ+ w świecie nastolatków. Co poniektórzy czytelnicy zapoznają się lepiej z chociażby z większą ilością orientacji seksualnych niż "homo" i "hetero", a już na pewno dowiedzą się o rzeczach, które stanowią ich problemy w codziennym życiu szkolnym i relacjach z innymi, ze względu na to kim są.
Uważam, że to dobra młodzieżówka, która właśnie w tej grupie czytelników idealnie się sprawdzi. Ze względu na poruszanie problemów, z którymi mierzą się nastolatki, książka oprócz bycia dobrą rozrywką, będzie być może dla kogoś podniesieniem na duchu, że jego własna sytuacja nie jest aż taka dramatyczna i może spotkać każdego.