„Peonia” autorstwa amerykańskiej laureatki nagrody nobla w dziedzinie literatury Pearl S. Buck to piękna, sentymentalna i dramatyczna opowieść, której akcja rozgrywa się w XIX wiecznych Chinach.
Tytułowa bohaterka powieści to młoda, chińska niewolnica, która została kupiona przez żydowską rodzinę ben Izrael, by zostać towarzyszką zabaw a później służącą ich syna. Peonia i Dawid razem dorastali, a dziewczyna z czasem pokochała swego panicza. Bohaterka doskonale zdaje sobie jednak sprawę, że związek z synem państwa leży poza jej zasięgiem. Pani Ezra, ortodoksyjna Żydówka, chce by jedynak poślubił piękną córkę rabina - Leę. Tymczasem sam zainteresowany jest zakochany w córce partnera biznesowego ojca - Kueilin. Peonia jest przekonana, że jeśli żoną Dawida zostanie córka rabina, w domu rodziny Ben Izrael zabraknie miejsca dla atrakcyjne niewolnicy. Dziewczyna postanawia zrobić wszystko, by pozostać u swych państwa, i by móc wspierać i kochać Dawida, nawet jeśli nigdy nie będzie jej dane być razem z nim. Peonia zaczyna snuć sieć intryg, które mają doprowadzić do ślubu Dawida z Kueilin.
„Peonia” to moje pierwsze spotkanie z twórczością Pearl S. Buck. Książka bardzo pozytywnie mnie zaskoczyła, choć początkowo nie zapowiadało się najlepiej. Kilkakrotnie zaczynałam lekturę i powieść mnie nie wciągała. Znalazłam jednak wreszcie czas, by przysiąść i przebrnąć przez dłużący się lekko początek i dać się pochłonąć klimatowi niespiesznie snutej, ciekawej opowieści, której fabuła opiera się na dwóch wątkach – pisarka poruszyła w książce problematykę asymilacji ludności pochodzenia Żydowskiego w Chinach, drugim centralnym wątkiem powieści jest historia miłości Peonii do Dawida.
Wątek stopniowej asymilacji Żydów w Chinach został bardzo dobrze pokazany. Autorka ukazała jak wyglądało życie Żydów w Chinach, pokazała czytelnikom dwie, przeciwstawne sobie postawy. Jedną ludzi, którzy dystansowali się od społeczeństwa, w którym żyli, pielęgnując własną tradycję i wiarę. Drugą, Żydów, którzy stopniowo stawali się częścią miejscowej społeczności. Buck ukazała jak wyglądał wewnętrzny konflikt ludzi rozdartych pomiędzy teraz i kiedyś.
W rodzinie ben Izrael główną obrończynią wiary i tradycji jest Naomi ben Izrael, która najczęściej jest nazywana panią Ezrą. To ta kobieta stoi na straży tradycji, to ona dba by zachowywać stare zwyczaje i by przestrzegać surowych praw religii. Kobieta nawet nie chce słyszeć o związku syna z Chinką. Pani Ezra marzy o tym, by jej syn mocniej związał się z tradycją przodków, dlatego tak ważne jest dla niej to, by ożenił się z córką rabina, która zajęłaby jej miejsce i pilnowała, aby Dawid nie porzucił ich religii i nie zapomniał o historii ich narodu. Naomi widzi jak jej rodacy asymilują się z miejscową ludnością, jak Żydzi poślubiają Chinki i zapominają o swoim pochodzeniu oraz tradycji, kobieta nie chce dopuścić, by jej rodzina zapomniała o swych korzeniach.
Do tematu asymilacji całkiem inaczej podchodzi mąż Naomi, który jest synem Żyda i Chinki. Kupiec patrzy na świat w sposób pragmatyczny, dla niego najważniejsze jest szczęście syna, a nie hołdowanie tradycji. Kaifeng jest dla Ezry domem, Chińczycy są przyjaciółmi i partnerami biznesowymi. Ezra przestrzega tradycji głównie dzięki żonie, ale nie jest tak zapatrzony w przeszłość jak ona.
Syn Ezry i Naomi jeszcze inaczej odnosi się do kultywowanych w domu tradycji. Chłopak jest bardzo mocno rozdarty pomiędzy światem, o którym opowiada mu matka, a światem, w którym żyje na co dzień. Młodzieniec akceptuje wpajane mu od maleńkości zasady, ale nie identyfikuje się do końca z narodem, który dobrowolnie izoluje się od reszty świata i uważa się za wybrańców Boga.
Z opisu wydawcy wynikałoby, że powieść Pearl S. Buck to przede wszystkim romans z jakimś dramatycznym twistem fabularnym. Oczywiście w powieści znajduje się wątek romansowy, mamy też obiecaną tragedię, ale odniosłam wrażenie, że to nie ten wątek stanowi centralną oś fabularną. Najważniejsze jest właśnie ukazanie wewnętrznego konfliktu głównego bohatera, którego tożsamość jest rozdarta. Wątek Peoni, choć jest wdzięczny i wzruszający, chowa się gdzieś w cieniu wątku poświęconego asymilacji chińskich Żydów.