W imię miłości recenzja

Pełna emocji

Autor: @czytelniczka.joanna ·1 minuta
2023-09-12
Skomentuj
1 Polubienie
Gdy nasza druga połówka zachoruje, chcemy być przy niej. Wspierać, pocieszać, być oparciem i motywacją do walki z chorobą. A co można zrobić, gdy ta druga osoba powie: nie, basta. Chcę odejść z godnością… Mamy wspierać? Zabronić? Namawiać do... właśnie: do czego?

Zachowanie męża Amy, Briana, zaczęło się zmieniać. Odsunął się od przyjaciół, rozmawiał głównie o przeszłości, skończyły się wspólne spacery i długie rozmowy. Zapominanie i mylenie dat, rozproszenie w pracy. W końcu usłyszeli diagnozę: choroba Alzheimera.
Brian zdecydował, że chce odejść z godnością. Na swoich warunkach, a nie na zasadach choroby, zatracony w przeszłości, a na późniejszych etapach w niepamięci. Amy przy nim wytrwała w tym postanowieniu. Tak bardzo kochała, że zaakceptowała jego decyzję i była przy nim do samego końca.

„W imię miłości. Opowieść o wielkim uczuciu w najtrudniejszych chwilach” opowiada o wspólnych życiu w obliczu odejścia z tego świata. Amy opowiada zarówno o całej procedurze, szukaniu rozwiązań, jak i o stresie i nerwach wynikających z choroby męża. Ich decyzja nie należała do łatwych i bezbolesnych.
Towarzyszymy Amy i Brianowi w tej podróży, Amy opowiada nam również o niektórych wydarzeniach sprzed diagnozy, o tym jak się poznali, jak spędzali wspólnie czas, jakie mieli pomysły i plany na przyszłość.
Spomiędzy kart tej książki czuć miłość, wspieranie się nawzajem małżonków. Zdecydowanie relacja pomiędzy nimi pomogła podjąć taką, a nie inną decyzję Brianowi, chociaż zarówno on, jaki Amy wiedzieli, że gdy to już się wydarzy, Amy będzie osamotniona.
Mimo bardzo trudnej tematyki, która do tej pory wzbudza ogromne kontrowersje, książkę czytało się bardzo dobrze i szybko - wystarczy powiedzieć, że przeczytałam ją w niecały jeden dzień. Jest napisana bardzo lekko, a te pozytywne emocje – miłość, zaufanie, uwielbienie Amy do męża – są niczym koc, który otula w tych bardziej mrocznych sytuacjach.
Zdecydowanie polecam, nawet jeśli nie jesteście ani na tak, ani na nie jeśli chodzi o medycynę wspomagającą odejście.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-08-15
× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
W imię miłości
W imię miłości
Amy Bloom
8/10

Amy Bloom zaczęła zauważać zmiany w zachowaniu swojego męża, Briana: odsunął się od przyjaciół, rozmawiał głównie o przeszłości, skończyły się wspólne, długie spacery. W końcu usłyszeli diagnozę: Bri...

Komentarze
W imię miłości
W imię miłości
Amy Bloom
8/10
Amy Bloom zaczęła zauważać zmiany w zachowaniu swojego męża, Briana: odsunął się od przyjaciół, rozmawiał głównie o przeszłości, skończyły się wspólne, długie spacery. W końcu usłyszeli diagnozę: Bri...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Amy Bloom dostrzegła zmiany, w zachowaniu swego męża, w tym o czym mówi. Z towarzyskiego mężczyzny stał się domatorem, prowadził rozmowy głównie o przeszłości. Gdy udali się do specjalistów została p...

@mrsbookbook @mrsbookbook

Od jakiegoś czasu miałam ochotę przeczytać książkę, która poruszyłaby najczulsze struny mojego serca i wywołała morze łez. Pomyślałam, że pamiętnik Amy Bloom, w którym autorka opisuje ostatnie chwile...

@ksiazka_w_kwiatach @ksiazka_w_kwiatach

Pozostałe recenzje @czytelniczka.joanna

Kulawe konie
Odsunięci Szpiedzy Jej Królewskiej Mości ...

Ostatnio wróciłam do książek z tematyką szpiegowską. Intrygi, tajni agenci, tajemnice, potyczki polityczne i nie tylko. To mieszanka, która powinna gwarantować niesamowi...

Recenzja książki Kulawe konie
Miłość ma smak halloumi
Miał być pyszny, gorący romans…

Freya uwielbia gotować. Pracuje w restauracji, ale nie czuje się doceniana. Kiedy jej autorskie danie zostaje wprowadzone do menu podpisane nazwiskiem kolegi, coś w niej...

Recenzja książki Miłość ma smak halloumi

Nowe recenzje

Nic oprócz strachu
„Nic oprócz strachu”
@gulinka:

Sięgając po „Nic oprócz strachu”, zaczęłam się zastanawiać, czym jeszcze Magdalena Knedler może nas zaskoczyć. Moja prz...

Recenzja książki Nic oprócz strachu
Patrz ze mną w gwiazdy
Patrz ze mną w gwiazdy
@marcinekmirela:

„... Mimo to każdy na pewnym etapie życia napotyka przeszkody, pod których wpływem zniechęca się albo zupełnie załamuje...

Recenzja książki Patrz ze mną w gwiazdy
Śniadanie u Tiffany'ego
„Śniadanie u Tiffany'ego”
@gulinka:

„Śniadanie u Tiffany’ego” to niewielka powieść, a może raczej nowela. Prawdopodobnie bardziej kojarzona z ekranizacją i...

Recenzja książki Śniadanie u Tiffany'ego
© 2007 - 2024 nakanapie.pl