Pasażer na gapę recenzja

Pasażer na gapę

Autor: @Sargento_Garcia ·2 minuty
2019-11-01
Skomentuj
3 Polubienia
Kolejna bardzo dobrze przemyślana i napisana książka Adriana Bednarka. Autor zdążył już przyzwyczaić swoich czytelników do tego, że przedstawione przez niego historie są realistyczne, a bohaterowie nie maja aktywnej opcji nieśmiertelny i niezniszczalny. Dodatkowo w każdej opisanej historii pojawia się jakiś człowiek ze zwichrowaną psychiką: seryjny morderca, perwersyjny zboczeniec, psychopata lubujący się w zadawaniu bólu swoim ofiarom. Niejednokrotnie też występują różnego rodzaju krzyżówki w/w dewiacji. Dodatkowo odpowiednio dobrane przez pisarza słowa do opisywanej sytuacji potrafią tak pobudzić wyobraźnię czytelnika, że w jego umyśle zaczynają powstawać bardzo plastyczne i żywe obrazy wywołujące bardzo konkretne odczucia takie jak bezsilność, panika czy wręcz strach i zagubienie.

Początek opisywanej historii zaczyna się banalnie: Maciek, drobny cwaniaczek, aby uniknąć więzienia trafia do szpitala psychiatrycznego. Razem ze swoją ukochana Magdą opracowują sprytny plan ucieczki, nie tylko z oddziału ale również z Polski. Niestety dwa dni przed planowaną ucieczką w idealnym planie pojawia się nieprzewidziany element, tytułowy pasażer na gapę: do sali Macieja zostaje przydzielony inny pacjent, więzień skierowany na obserwację psychiatryczną – Konrad Mączyński. Od tego miejsca rozpoczyna się dziwna gra, pełna niesamowitych zwrotów i zaskakujących wydarzeń, w której czytelnik nie wie do końca kto rozdaje przysłowiowe karty.

W miarę czytania kolejnych rozdziałów poznajemy historię życia poszczególnych bohaterów, dowiadujemy się jak i dlaczego trafili do szpitala psychiatrycznego i co najważniejsze, dlaczego.

Psychopatyczną naturę Konrada czytelnik poznaje już na samym początku książki. Z każdą kolejną stroną mroczna strona jego osobowości staje się coraz bardziej uwidoczniona, aby osiągnąć apogeum podczas opisu zbrodni za którą został osądzony. Muszę w tym miejscu przyznać, że przeczytałem wiele thrillerów i horrorów, ale tak plastycznego i realnego opisu bestialskiego morderstwa mogę spokojnie szukać ze świecą. Powiem więcej, chyba po raz pierwszy w życiu miałem podczas czytania odczucia węchowe. 

Książka obfituje w nagłe i nieprzewidywalne zmiany kierunku i tempa. Dodatkowymi atutami są krótkie rozdziały, brak zbędnych opisów miejsc i sytuacji oraz slangowy język którym posługują się bohaterowie. To wszystko sprawia, że czytelnik jest dosłownie wessany w wir toczącej się akcji, mając jednocześnie nieodparte uczucie uczestniczenia w opisywanych wydarzeń.

Reasumując, mogę powiedzieć, że jest to książka warta każdej poświęconej chwili na jej przeczytanie. Planowałem przeczytać ją w dwa wieczory, ale nie byłem w stanie przerwać i został dosłownie pochłonięta w 4,5 godziny.

Gorąco polecam! 

Moja ocena:

Data przeczytania: 2019-05-03
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pasażer na gapę
Pasażer na gapę
Adrian Bednarek
7.9/10

Ucieczka ze szpitala psychiatrycznego to dopiero początek... Magda pomaga ukochanemu Maćkowi w ucieczce ze szpitala psychiatrycznego, do którego trafił, ratując się przed więzieniem. Misternie przy...

Komentarze
Pasażer na gapę
Pasażer na gapę
Adrian Bednarek
7.9/10
Ucieczka ze szpitala psychiatrycznego to dopiero początek... Magda pomaga ukochanemu Maćkowi w ucieczce ze szpitala psychiatrycznego, do którego trafił, ratując się przed więzieniem. Misternie przy...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Przychodze do was z kolejną książka Pana Bednarka. Poprzednie bardzo mi się podobały ,więc postanowiłam sięgnąć po kolejne. _● Szpital psychiatryczny. Ucieczka. Magda pomaga swojemu ukochanemu- Maćko...

Magda i Maciek pochodzą z patologicznych rodzin. Aby mieć pieniądze na jedzenie są zmuszeni do różnych kradzieży, najlepiej jednak idzie im w samochodach, a w zasadzie Magdzie idzie najlepiej w kradz...

@liwiaczyta @liwiaczyta

Pozostałe recenzje @Sargento_Garcia

Przysięgnij, że przeżyjesz
Mrożąca krew w żyłach odpowiedź: „tutaj nie ma dlaczego”.

Egzemplarz „Przysięgnij, że przeżyjesz. Majdanek-Auschwitz-Bergen-Belsen” autorstwa Rachel Roth otrzymałem, dzięki uprzejmości Wydawnictwa RM, 29 marca br. na tydzień pr...

Recenzja książki Przysięgnij, że przeżyjesz
Bestia z Buchenwaldu
Granica człowieczeństwa

Przeczytałem w swoim życiu kilka książek o Buchenwaldzie, ludziach tam więzionych i oczywiście Ilze Koch. Jednak za każdym razem, gdy kolejny raz "poznaję" ten fragment ...

Recenzja książki Bestia z Buchenwaldu

Nowe recenzje

Błędne łąki
Wyśmienity thriller z elementami horroru
@mommy_and_b...:

" [...] Las jest zły. Las potrafi nami zawładnąć. Strzeżcie się tych, którzy ani z krwi, ani z kości ludzkiej nie są zb...

Recenzja książki Błędne łąki
Wybraniec Odyna
Niespokojne czasy
@Spizarnia_k...:

"Na­tu­ra ludz­ka ma wiele in­stynk­tów, które w różne można spro­wo­ko­wać stro­ny, a jeśli na ho­ry­zon­cie ma­ja­czy...

Recenzja książki Wybraniec Odyna
(Nie) żenię się. Kuba
Każdy nosi maski
@kd.mybooknow:

Kochani, książki autorki są dla mnie strefą komfortu, której nie zamierzam opuszczać. Wręcz przeciwnie – planuję rozgo...

Recenzja książki (Nie) żenię się. Kuba
© 2007 - 2025 nakanapie.pl