Bezzmienna recenzja

Parasolka "bezzmiennie" w akcji

Autor: @AnEvelin ·1 minuta
2013-03-09
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
W ubiegłym tygodniu zawarłam intrygującą znajomość z Panną Alexią. Panna ta tak mnie zauroczyła, że powróciłam do XIX wiecznego Londynu aby poznać ją bliżej. Okazało się jednak że hrabina Woolsey w sprawach na poły służbowych na poły rodzinnych wybiera się właśnie do Szkocji, i to nie czym innym jak wspaniałym sterowcem.

W podróży towarzyszą jej siostra Felcity, przyjaciółka Ivy, Tunstell oraz francuska pokojówka. Obie panny za sprawą wzajemnych czynionych uszczypliwości doprowadzały Alexię do szału, a mnie do łez.
Na pokładzie sterowca nasza bezduszna spotyka poznaną dzień wcześniej pachnącą smarem i wanilią Madame Lefoux. Nowa znajoma budzi u Alexii ambiwalentne odczucia . Pewna jest jedynie tego iż coś łączy ją i Angelique francuską pokojówką.
Lady Maccon udając się w podróż do tak "dzikiego kraju" jakim jest Szkocja liczy że znajdzie tam odpowiedź/ lekarstwo na plagę humanizacji jaka ogarnęła Londyn w ostatnich dniach, a także własnego męża który nic jej nie mówią zniknął z dnia na dzień, a właściwie to z nocy na noc.
Niespodziewanie dowie się tez kilku rzeczy o sobie i swoim ojcu.

"Bezzmienna" to dobry tytuł dla tej książki. Autorka bez zmiennie trzyma poziom, jej styl konsekwentnie przesycony jest sarkazmem, ironią. Postaci bez zmiennie są barwne, zabawne momentami przerysowane. Zarówno te które są nam już znane jak i te które dopiero poznajemy.
W tej części dowiadujemy się więcej o ducha, które poprzednio były jedynie wspomniane.

Już od pierwszych stron dużo się dzieje, akcja toczy się szybciej. Rozbudowana fabuła z licznymi wątkami pobocznymi które jednak na koniec zgrabnie się łączą ukazując zaskakujące rozwiązanie zagadki oraz pewien niedosyt związany z tymi które pozostały niedopowiedziane.

Jedyne co mi przeszkadzało to nagłe zmiany akcji w trakcie dialogów. Czytam dialog Alexii z alfą, a tu nagle bez uprzedzenia kolejną kwestię wypowiada Ivy do Tunstella.

Podsumowując jeżeli chce się dowiedzieć jak Alexia Maccon hrabina Woolsey poradziła sobie ze szkocką watahą swojego męża i jakie sekrety skrywa jej nowa parasolka zapraszam do lektury.
Z pewnością się nie wynudzicie.
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Bezzmienna
2 wydania
Bezzmienna
Gail Carriger
8.2/10
Cykl: Protektorat parasola, tom 2

Powieść o wampirach, wilkołakach i... sterowcach. Alexia Maccon, lady Woolsey, budzi się bladym zmierzchem i słyszy, że jej mąż, zamiast spać, jak na porządnego wilkołaka przystało, drze się w niebo...

Komentarze
Bezzmienna
2 wydania
Bezzmienna
Gail Carriger
8.2/10
Cykl: Protektorat parasola, tom 2
Powieść o wampirach, wilkołakach i... sterowcach. Alexia Maccon, lady Woolsey, budzi się bladym zmierzchem i słyszy, że jej mąż, zamiast spać, jak na porządnego wilkołaka przystało, drze się w niebo...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Bezzmienna to już drugi tom wchodzący w skład steampunkowej serii Protektorat parasola, stworzonej przez Gail Carriger. W tej części poznajemy kolejne przygody Alexii Maccon, lady Woolsey. Nieco o fa...

@tala86 @tala86

Tego się nie spodziewałam na pewno – moja reakcja po przeczytaniu drugiej części, jednak zacznijmy od początku. Gail Carriger debiutująca pisarka, od samego początku zyskała fanów wśród miłośników ...

@ZoOcha @ZoOcha

Pozostałe recenzje @AnEvelin

Mechaniczny Anioł
"Każdy ma coś bez czego nie może żyć"

"Mechaniczny anioł"to powieść wpisująca się w jeden z moich ulubionych nurtów literackich. Sięgając po nią miałam więc spore oczekiwania, ale również nadzieję na mile spę...

Recenzja książki Mechaniczny Anioł
Igrzyska Śmierci
I niech los wam sprzyja

Szum medialny wokół ekranizacji "Igrzysk śmierci" sprawił że pierwszy raz usłyszałam o tej książce. Podchodziłam do niej jednak z pewną rezerwą. Często bowiem to co wychw...

Recenzja książki Igrzyska Śmierci

Nowe recenzje

Metempsychoza
GARNKI Z KAMBODŻY I "METEMPSYCHOZA" CZYLI JAK W...
@mrocznestrony:

Łooo matko elektryczna, ale to było złe! Naprawdę złe, choć sądziłem, że po wyjątkowo słabej drugiej części cyklu "Kron...

Recenzja książki Metempsychoza
Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
© 2007 - 2024 nakanapie.pl