Pakt złodziejki recenzja

Pakt złodziejki

Autor: @ciarolka ·3 minuty
2014-06-26
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Zanim zaczęłam czytać Pakt złodziejki, miałam mieszane uczucia. Początkowo byłam bardzo podekscytowana, ale później intuicja podpowiadała mi, że nie mam co nastawiać się na fascynującą lekturę. Czasem jednak się myli i tak było również w tym przypadku. Już po lekturze pierwszych kilkudziesięciu stron wiedziałam, że w dzisiejszej recenzji przedstawię książkę, którą z czystym sercem będę mogła Wam polecić.

Adrienne Satti jako mała dziewczynka w krótkiej chwili traci swych najbliższych. Sytuacja powtarza się kilka lat później, gdy znalazła grono osób godnych zaufania. Wprawdzie obie starty mają miejsce w całkowicie różnych okolicznościach, jednak ich skutek jest identyczny. Każdy człowiek w takiej sytuacji by się załamał jednak Adrienne nie ma na to czasu, ponieważ staje się główną podejrzaną zamordowania swoich przyjaciół. Żyje w ukryciu i staje się Postrzeloną - znakomitą złodziejką, wykorzystującą umiejętności, które nabyła przez lata bycia sierotą. Dzięki zmianie swego imienia i odcięciu się od przeszłości już nikt nie identyfikuje jej jako Adrienne. Postrzelona ma także swoje arystokratyczne alter ego - Madelaine Valois, która bywa na różnych przyjęciach, dzięki czemu bez przeszkód może okradać zamożnych ludzi.

Prowadzi zwykłe życie złodziejki, jednak sama zwykłą złodziejką nie jest. Opiekuje się nią jej bóstwo - Olgun, dzięki któremu niejednokrotnie udaje się jej ujść cało z opresji. Ma ona wielu wrogów, tych z czasów teraźniejszych, w głównej mierze innych złodziei, ale także tych z przeszłości. Czyha bowiem na nią ktoś, komu nie udało się jej zabić podczas mordu na jej przyjaciołach. Co z tego wyniknie? Czy Postrzelona pozna prawdę? I co ma z tym wspólnego wizyta arcybiskupa? Tego dowiecie się podczas lektury.

Adrienne to taki typ bohaterki jaki lubię - z "wierzchu" jest to osoba bardzo odważna, niczego się nie boi, momentami nawet postępuje bardzo nierozważnie i podejmuje decyzje pod wpływem chwili, nie daje się ponieść emocjom, nie płacze i nie rozmyśla w kółko na ten sam temat, nie roztrząsa każdej sytuacji. Ale pod powłoką nieustraszonej wojowniczki kryje się pełna trosk i obaw dziewczyna, którą znamy tak naprawdę tylko my, czytelnicy i może jeszcze Olgun. :D

Powieść czyta się bardzo szybko, myślę, że jest to zasługa nie tylko ciekawej fabuły, prostego i przyjemnego w odbiorze stylu autora, ale także świetnej czcionki, o której nie mogłam nie wspomnieć! Nie lubię w książkach małych liter, a te nie dość, że są dla mnie całkowicie odpowiednie jeśli chodzi o rozmiar, to jeszcze rodzaj także jest idealny. Często przyłapywałam się na myśleniu "jeszcze tylko kilka stron/jeden rozdział", co jest chyba niepodważalnym dowodem na to, że historia naprawdę mnie wciągnęła.

Mniej więcej co drugi rozdział w książce odnosi się do przeszłości. Na początku obawiałam się, że będzie mnie to irytować, że przez to nie będę mogła skupić się na bieżących wydarzeniach i że wszystko będzie mi się mylić, a w efekcie nie będę mogła zrozumieć o co w tym wszystkim chodzi. Na szczęście tak się nie stało i uważam, że te przeskoki w przeszłość są bardzo w tej powieści potrzebne, bo dzięki temu możemy dowiedzieć się, co działo się u Adrienne kilka lat wcześniej, jak to się stało, że została złodziejką a przez to w pełni zrozumieć jej historię.

Końcówka Paktu złodziejki była naprawdę emocjonująca i szczerze powiedziawszy nie do końca spodziewałam się takiego obrotu spraw. Teraz cierpię na mały niedosyt, bo bardzo chciałabym przeczytać kolejną część. Tak więc mogę gorąco polecić Wam tę powieść, jest to przede wszystkim ciekawa powieść przygodowa, przy której nie ma możliwości wynudzenia się.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2014-06-26
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Pakt złodziejki
Pakt złodziejki
Ari Marmell
8/10
Cykl: Przygoda postrzelonej awanturnicy, tom 1

Poznać przeszłość. Zrozumieć siebie. W jedną noc Adrienne Satti straciła w powodzi krwi wszystko, co kochała. Od tej chwili przestała wieść normalne życie i przemieniwszy się w Złodziejkę, przemierza ...

Komentarze
Pakt złodziejki
Pakt złodziejki
Ari Marmell
8/10
Cykl: Przygoda postrzelonej awanturnicy, tom 1
Poznać przeszłość. Zrozumieć siebie. W jedną noc Adrienne Satti straciła w powodzi krwi wszystko, co kochała. Od tej chwili przestała wieść normalne życie i przemieniwszy się w Złodziejkę, przemierza ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"- Jesteś chamem [...] - O ile dzięki tobie będę bogatym chamem, mogę z tym żyć."[s. 143] Adrienne Satti, znana także jako Postrzelona bądź Madeleine Valois, to złodziejka, która awansowała do miana ...

@Ruczek @Ruczek

Książki dla młodzieży mają pewien urok, który sprawia, że chętnie po nie sięgam, mimo że nie są przeznaczone dla mojego przedziału wiekowego. Lubię od czasu do czasu przypomnieć sobie smak młodości i...

@agatrzes @agatrzes

Pozostałe recenzje @ciarolka

Tajemnica diabelskiego kręgu
Tajemnica Diabelskiego Kręgu

Tak jak większość tu obecnych częściej sięgam po literaturę zagraniczną niż polską. Nie wiem z czego to wynika, podejrzewam że z tego, iż trudno jest mi znaleźć naprawdę ...

Recenzja książki Tajemnica diabelskiego kręgu
Mechaniczne pająki
Mechaniczne pająki

Corina Bomann to niemiecka autorka książek fantastycznych i historycznych dla młodzieży. W Polsce jest znana, oprócz Mechanicznych pająków, z powieści Wyspa motyli, która...

Recenzja książki Mechaniczne pająki

Nowe recenzje

Świąteczna mozaika
(Nie) Świąteczna układanka
@Mirka:

@Obrazek „Tajemnice tworzą w głowach brzydkie dziury, które chce się koniecznie wypełnić.” Często przy wyborze k...

Recenzja książki Świąteczna mozaika
Stasiek, jeszcze chwilkę
Stasiek, poczekaj!
@patrycja.lu...:

W "Stasiek, jeszcze chwilkę" poznajemy Henię - ekscentryczną, barwną staruszkę, która po cichu czyni dobre uczynki dzię...

Recenzja książki Stasiek, jeszcze chwilkę
Duchowe Labolatorium
Dramat
@aniabruchal89:

- [..] trzeba wierzyć. Wierzyć. Cóż innego nam pozostaje? - W co? - W Boga. I w dobro, które tkwi w ludziach. ...

Recenzja książki Duchowe Labolatorium
© 2007 - 2024 nakanapie.pl