Oszukać przeznaczenie recenzja

Oszukać przeznaczenie

Autor: @xVariax ·1 minuta
2011-08-30
Skomentuj
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!
Rose Grandee stara się być perfekcyjną żoną. Gotuje mężowi wyśmienite obiady, spełnia jego wyszukane zachcianki oraz bezkrytycznie realizuje wszystkie polecenia. Niestety nie robi tego z własnego wyboru, lecz z konieczności. Thom to atletyczny „król” boiska, a zarazem wyrafinowany damski bokser. Wystarczy drobna iskra, żeby stracił nad sobą panowanie i Ro dobrze o tym wie. Stąpa wokół niego na paluszkach, obchodząc się jak z dzieckiem, tylko po to, by ponownie nie wylądować na pogotowiu.

Sprawy zaczynają przybierać zupełnie inny obrót, kiedy pewnego dnia Rose spotyka tarociskę, która przepowiada jej przyszłość. Jak się okazuje nie będzie ona ani zbyt długa, ani tym bardziej szczęśliwa, chyba, że kobieta weźmie los we własne ręce. Sprawa jest dość prosta, albo ona pierwsza zabije swego męża, albo to on zakatuje ją na śmierć.

Opisana przez Joshilyn Jackson historia, tylko z pozoru wygląda na przewidywalną. W rzeczywistości jest to starannie przemyślany thriller o dość niekonwencjonalnym zakończeniu. Już sama postać głównej bohaterki jest dla nas zagadkowa. Można powiedzieć, że Rose ma podwójną naturę, a nawet drobne rozdwojenie osobowości.

Porzucona przez matkę i zostawiona na łasce ojca alkoholika, poprzysięgła, że nigdy nie stanie się taka jak jej rodzicielka. Wyjeżdżając z Alabamy zostawiła za sobą twardą oraz bezwzględną Rosę Mae i stała się Ro Grandee, potulną żoną oraz duszą domowego ogniska. Kiedy jednak uświadamia sobie, że wróżka miała rację, odkurza nie tylko zabytkową broń dziadka, ale i swój zbuntowany charakter. Od teraz wszystkie chwyty są dozwolone, a Ro podejmuje ryzykowne balansowanie między kolejnymi wcieleniami.

Oszukać przeznaczenie nie jest powieścią o przemocy, ale o próbie zaznania sprawiedliwości. Razem z jej bohaterami wyruszamy w podróż po Ameryce, która pozwoli zrozumieć ich zachowanie oraz poznać korzenie zaistniałej sytuacji. Tutaj nikt nie jest z gruntu dobry albo zły. Każdy ma na swoim sumieniu grzechy, lecz decydujące znaczenie będzie miało to, co z ostatecznie nimi zrobi.

Joshilyn Jackson stworzyła książkę, która porwie was od pierwszych stron i nie pozwoli spokojnie zasnąć. Mnogość poruszonych tematów oraz ich uniwersalność, tworzą z niej naprawdę wyjątkową pozycję. Na mnie wywarła ona ogromne wrażenie, a wam serdecznie ją polecam.


Joshilyn Jackson „Oszukać przeznaczenie”
Ilość stron: 386
Wyd. G+J
Warszawa 2011
Ocena: 5/6

http://od-deski-do-deski.blogspot.com/

Moja ocena:

Data przeczytania: 2011-08-30
Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Oszukać przeznaczenie
Oszukać przeznaczenie
Jackson Joshilyn
8/10

Rose Grandee to idealna teksańska żona. Pragnie być inna niż jej matka, która ją kiedyś porzuciła bez najmniejszych skrupułów, dlatego też zaciska zęby i z godnością damy znosi maltretowanie ze strony...

Komentarze
Oszukać przeznaczenie
Oszukać przeznaczenie
Jackson Joshilyn
8/10
Rose Grandee to idealna teksańska żona. Pragnie być inna niż jej matka, która ją kiedyś porzuciła bez najmniejszych skrupułów, dlatego też zaciska zęby i z godnością damy znosi maltretowanie ze strony...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

„Oszukać przeznaczenie” Joshilyn Jackson wyd. G+J rok: 2011 str. 385 Ocena: 5/6 „Oszukać przeznaczenie” to kolejna pozycja książkowa, która od dłuższego czasu oczekiwała na swą kolej dzielnie utrzymu...

@Sil @Sil

'Oszukać przeznaczenie' to pierwsza książka Joshilyn Jackson, która do mnie trafiła. Do tej pory nie miałam przyjemności zapoznać się z twórczością tej amerykańskiej autorki. Pierwsze spotkanie było n...

JJ
@jjon

Pozostałe recenzje @xVariax

Ars Dragonia
Ars Dragoni

To już kolejny raz, kiedy dałam się skusić okładce. Wiedziona przeczuciem, że książka ze smokiem w tytule nie może być kiepska, usiadłam, zaczytałam się i przepadłam w r...

Recenzja książki Ars Dragonia
Nie tylko o łajdakach
Nie tylko o łajdakach

Część z Was będzie kojarzyć nazwisko autorki z popularną nie tak dawno książką Blondyn i Blondynka, gdzie opowiada ona o swojej chorobie oraz przyjaźni z pewnym czworonog...

Recenzja książki Nie tylko o łajdakach

Nowe recenzje

Kocham chłopaka mojej babci
„A co, jeśli despotyczna babka zmusi swoją nieś...
@zaczytana.a...:

Justyna Luszyńska serwuje swoim czytelnikom niezwykle ciepłą, zabawną i pełną wzruszeń opowieść, która doskonale wprowa...

Recenzja książki Kocham chłopaka mojej babci
Niosący Słońce
Okej jest być bogobójcą?
@guzemilia2:

Masz swoją ulubioną postać z książki? Kim jest i z jakiej pozycji? Mam rzeszę bohaterów, których lubię, ponieważ oni s...

Recenzja książki Niosący Słońce
Ten, kogo kochasz, nie umiera
Nie można odpowiadać mrokiem na mrok
@jorja:

„Człowieka kształtują ci, których spotyka na swojej drodze”. Naszym losem rządzą przypadki. Mniejszej lub większej ...

Recenzja książki Ten, kogo kochasz, nie umiera
© 2007 - 2024 nakanapie.pl