[[Później mówiono, że człowiek ów nadszedł od północy, od Bramy Powroźniczej. Nie był stary, ale włosy miał zupełnie białe. Kiedy ściągnął płaszcz, okazało się, że na pasie za plecami ma miecz.
Białowłosego przywiodło do miasta królewskie orędzie: trzy tysiące renów nagrody za odczarowanie nękającej mieszkańców strzygi.
Takie czasy nastały. Dawniej po lasach jeno wilki wyły, teraz namnożyło się rozmaitego paskudztwa – gdzie spojrzysz, tam upiory, bazyliszki, wiły i plugawe istoty A i niebacznie uwolniony z amfory dżinn, potrafiący zamienić życie spokojnego miasta w koszmar, się trafi.
Tu nie wystarczą zwykłe czary ani osinowe kołki. Tu trzeba zawodowca.
WIEDŹMINA.
Mistrza magii i miecza. Tajemną sztuką wyuczonego, by strzec na świecie moralnej i biologicznej równowagi.]]
Opis jaki dostajemy od wydawcy jest w 100% trafny ale można dodać wiele więcej!
Świat, w którym strzygi, i inne potwory to codzienność, musi znaleźć się ktoś, kto się z nimi zmierzy. Tym kimś są wiedźmini, a wśród nich Biały Wilk - Gerald. .
Fantastyczna fabuła, rewelacyjne dialogi i świetnie wykreowane postaci sprawiają, że od książki nie można się oderwać, tak jak od pozostałych części.
Najbardziej przypadła mi do gustu postać głównego bohatera, Geralda, bo jak dotąd nie spotkałam w żadnej książce tak "żywej", pełnej realizmu postaci. Sapkowski świetnie go wykreował, nadając mu wszystkie cechy, jakie możemy spotkać u normalnego człowieka. Wiedźmin nie jest bohaterem wykonuje on po prostu nieco nietypowy zawód, który w tamtejszym świecie spotyka się z dużym uznaniem ale i pogarda.
Tym, którzy nie mieli jeszcze okazji spotkać się z twórczością Sapkowskiego, gorąco polecam. Myślę, że cykl wiedźmiński polubią nie tylko zwolennicy fantasy, ale również inne osoby, które cenią sobie dobrą literaturę.
W dialogach sarkazm i ironia bywa niesamowicie dosadna ale i łatwo zrozumiały.
Świat. Brudny, brutalny, niebezpieczny. Brak kolorowych smoków, wesołych wróżek i pięknych elfów. W Wiedźminie zamiast tego mamy obrzydliwe bestie, czarodziejki i mordujące, głodujące elfy, odniesienia do kultury słowiańskiej. Mnóstwo nazw, stworów z legend, roślin, mikstur i podobnych rzeczy. Jest to pierwszy zbiór opowiadań który wprowadza nas w cały cykl. Poznajemy tu Geralda, wiedźmina który ujawnia nam tajniki swojego dosyć niebezpiecznego fachu i nie chodzi tu tylko o potwory. Mikstury jakimi raczy się nasz wiedźmin często zabiłaby większość zdrowych ludzi,ale nie jego. Kim tak na prawdę był wiedźmin?
Wiedźmin (Wiedźmak, Vedymin, Vatt'ghern) – mutant, szkolony od małego dziecka do zabijania potworów. Jednym z twórców pierwszych wiedźminów był Alzur. Podczas szkolenia dzieci poddawane są morderczym mutacjom wiedźmińskim (tzw. próbom i zmianom), wśród których najbardziej znana to Próba Traw.
Wiedźminów jest bardzo mało ponieważ mało kto przeżywał eksperymenty. Dlatego zawód był na wymarciu. A wiedźmini pomimo tego że ludzie ich się bali i często wykluczali, nadal polegali na ich mocach i ich tajnikom sztuki walki zawierzali życie.
Gerald/ ze względu na błąd podkreślany na czerwono