Ostatnich gryzą psy recenzja

Ostatnich gryzą psy

TYLKO U NAS
Autor: @Edyta_09 ·2 minuty
2020-03-01
Skomentuj
10 Polubień
Książka z pozoru tylko dla męskiej części świata czytelników lub ewentualnie dla miłośników wojskowości, bo jako kobieta i laik przeczytałam wspomnienia Navala z zaciekawieniem.

‘Ostatnich gryzą psy’ to zbiór anegdot i wspomnień z czasów dzieciństwa autora, jego początków w wojsku i wreszcie momentu przejścia do jednostki specjalnej GROM. Gdybym nie miała świadomości, że wojskowa musztra jest mało przyjemna, mogłabym pomyśleć, że służba zasadnicza to taka fajna przygoda. Autor nie użala się nad sobą, nie robi z siebie superbohatera, nie ukrywa, że czasem trochę nabroił. Prostym, żołnierskim językiem mówi, że w wojsku nie raz mocno się spocił, czasem musiał kombinować, żeby jakoś przetrwać, a najważniejsze to wykonywać rozkazy i nie wyróżniać się na tle pozostałych. Naval nie ukrywa, że nie zawsze podobały mu się rozkazy, które musiał wykonywać i nie widział w nich wiele sensu. Dlatego po zetknięciu się z jednostką specjalną musiał przestawić sobie wszystko z głowie, bo filozofia tego odłamu wojska jest zupełnie inna. Podczas czytania przyszła mi do głowy myśl, że wojska specjalne to nie zawód, to jest stan umysłu. Zwykli mundurowi doświadczyli fali, wiedzieli, że nie ma po co zadawać pytań, trzeba słuchać i wykonywać rozkazy. Specjalsi mają myśleć i przede wszystkim muszą chcieć być w jednostkach specjalnych. Podczas naboru do GROMu nękano kandydatów morderczym treningiem i propozycją odstawienia na przystanek autobusowy powtarzając w kółko: ‘Po co się tak męczyć? Jak nie chcesz, nie musisz.’

Zdaje się, że o elitarnym charakterze tej jednostki nie wiedzą na tzw. górze i chcą traktować Gromowców jak innych żołnierzy. Stąd brak zrozumienia, że taki żołnierz nie przyda się państwu jeśli nie będzie dobrze wyszkolony, nie dostanie dostępu do najnowszych osiągnięć technologicznych i jeśli zwyczajnie dobrze nie zje i się nie wyśpi. Najlepiej, żeby każdy żołnierz, bez wyjątku, został odpowiednio przeczołgany i wtedy zrozumie gdzie jego miejsce w szeregu.

Niestety, nawet do tak elitarnego wojska wkrada się polityka, a od tego tylko krok do nieszczęścia. Chyba nie ma takiej rzeczy, której politycy nie byliby w stanie schrzanić. Nie chcę się tutaj pastwić nad politykami, ale muszę w tym miejscu wspomnieć o książce ‘Gromowładny’ (to wywiad rzeka z generałem R.Polko), którą czytałam i zachwycałam się kilka lat temu. Jakie było moje zdziwienie kiedy czytając Navala dotarłam do fragmentów krytycznych w stosunku do gen. Polko – wydawało mi się, że ci ludzie grają do jednej bramki i tworzą zgraną drużynę. Pozostaje pytanie: Kto ma rację? Ja nie umiem na to pytanie odpowiedzieć.

Książka momentami daje wrażenie powierzchownego potraktowania tematu, ale być może autor nie mógł napisać nic więcej. Całość czyta się dobrze i nawet nie zauważyłam kiedy dotarłam do ostatniej strony.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-02-26
× 10 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnich gryzą psy
2 wydania
Ostatnich gryzą psy
Paweł "Naval" Mateńczuk
6.9/10

Prawdziwe wspomnienia GROM-owca o szczęściu, jakie trzeba w życiu mieć, bo nie zawsze chęci i umiejętności pozwalają, by osiągnąć obrany cel. Ale to też obraz determinacji i ciężkiej pracy, dzięki któ...

Komentarze
Ostatnich gryzą psy
2 wydania
Ostatnich gryzą psy
Paweł "Naval" Mateńczuk
6.9/10
Prawdziwe wspomnienia GROM-owca o szczęściu, jakie trzeba w życiu mieć, bo nie zawsze chęci i umiejętności pozwalają, by osiągnąć obrany cel. Ale to też obraz determinacji i ciężkiej pracy, dzięki któ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @Edyta_09

iMÓZG. Jak przetrwać technologiczną przemianę współczesnej umysłowości
iMózg

Zanim wypowiem się na temat książki, muszę zaznaczyć, że w momencie gdy ją przeczytałam (sierpień 2020) miała ponad 10 lat i wiele informacji w niej zawartych już dawno ...

Recenzja książki iMÓZG. Jak przetrwać technologiczną przemianę współczesnej umysłowości
Żywica
Żywica

Duńska pisarka stworzyła powieść, w której sielankowe opisy przyrody przeplatają się z makabrycznymi scenami kreowanymi przez człowieka. Opisywana przez nią rodzina Haar...

Recenzja książki Żywica

Nowe recenzje

Mój książę
Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynu...
@burgundowez...:

Drodzy Książkoholicy! Londyn, 1813. Czy istnieje coś bardziej fascynującego niż rozgrywki towarzyskiego sezonu wśró...

Recenzja książki Mój książę
Matki Konstancina
„Antymatki” Konstancina – brutalna prawda o poz...
@sylwiacegiela:

Bardzo trudno jest mi napisać te słowa, zważywszy na fakt, że autorka książki, którą właśnie miałam okazję przeczytać, ...

Recenzja książki Matki Konstancina
Izrael na wojnie
Sto lat nienawiści i przemocy
@ladymakbet33:

Sądzę, że fakt ten doskonale oddaje istotę tego, co obecnie dzieje się na Bliskim Wschodzie. Ostatnie wydarzenia wstrzą...

Recenzja książki Izrael na wojnie
© 2007 - 2024 nakanapie.pl