Ostatnia wizyta recenzja

Ostatnia wizyta- recenzja

Autor: @ksiazka_w_kwiatach ·1 minuta
2023-07-16
Skomentuj
4 Polubienia
Z przyjemnością sięgam po powieści historyczne, szczególnie te oparte na prawdziwych wydarzeniach. „Ostatnia wizyta” to właśnie jedna z takich historii, której fabuła toczy się w czasach PRL.
W 1970 roku sowiecki agent Zygmunt Bielaj vel Iwan Ślezko, porwał płocką lekarkę Stefanię Kamińską, byłą żołnierkę Armii Krajowej. Motywy tej zbrodni do dnia dzisiejszego nie są znane, nieodnalezione również ciała zaginionej. Autor bardzo dobrze przygotował się do napisania tej książki, na podstawie akt sądowych i rozmów z prokuratorem spisał niezwykle intrygującą i trzymającą w napięciu historię.

Zbigniew Pielach, sowiecki agent działający w powojennej Polsce po trzynastu latach od ostatniej tajnej misji w PRL, dostaje kolejne zlecenie od KGB. Ma porwać lekarkę Stefanię Krzemińską, którą zna bardzo dobrze. Wykonuje rozkaz, jednak robi to po swojemu, przy okazji chcąc zarobić niemałe pieniądze. Z pozoru zwyczajny obywatel, jednak jego prawdziwe oblicze zna tylko jedna osoba.

Jacek Ostrowski już od pierwszych stron mocno mnie zaintrygował. Przyznaję, że bardzo lubię true crime i powieści oparte na prawdziwych wydarzeniach, ale nie spodziewałam się, że książka pana Jacka aż tak mi się spodoba. Autor wykonał kawał dobrej roboty, stworzył historię, od której ciężko było się oderwać.
Główny bohater powieści wykreowany jest znakomicie, jeżeli w ogóle można użyć takiego słowa do postaci, jaką był Zbigniew Pielach. Bezwzględny, brutalny, nieprzyjemny. Jacek Ostrowski stworzył bardzo autentyczną postać, choć z pewnością nie było to łatwe zadanie. Trzeba wziąć pod uwagę, że historia, którą przelał na papier, jest fikcją, a poszczególne wydarzenia to tylko wymysł autora, który próbował jak najlepiej zobrazować sytuacje, które mogły mieć miejsce. Faktem natomiast jest porwanie lekarki, autor bardzo obrazowo nakreślił nam to, co prawdopodobnie ją spotkało. Opisy są mocne i bardzo brutalne, przyznaję, że czytając, momentami miałam ciarki na plecach.
Jak już wspomniałam wyżej, Jacek Ostrowski wykonał kawał dobrej roboty. Książka napisana jest lekkim i przyjemnym językiem, a sposób skonstruowania fabuły i mnóstwo akcji sprawia, że książkę czyta się błyskawicznie. Zachęcam mocno do lektury zarówno fanów kryminałów, jak i powieści historycznych.

Moja ocena:

× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatnia wizyta
2 wydania
Ostatnia wizyta
Jacek Ostrowski
7.1/10

Zbigniew Pielach, sowiecki agent działający w powojennej Polsce ma głowę na karku i pistolet. Jak trzeba nie zawaha się użyć broni, nie zawaha się użyć siekiery, potrafi posłużyć się też szantażem. ...

Komentarze
Ostatnia wizyta
2 wydania
Ostatnia wizyta
Jacek Ostrowski
7.1/10
Zbigniew Pielach, sowiecki agent działający w powojennej Polsce ma głowę na karku i pistolet. Jak trzeba nie zawaha się użyć broni, nie zawaha się użyć siekiery, potrafi posłużyć się też szantażem. ...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Pozostałe recenzje @ksiazka_w_kwiatach

Wilczyca
Wilczyca – recenzja

Na liście moich ulubionych twórców literackich znajduje się wielu polskich autorów, a jednym z nich jest Mieczysław Gorzka. Po książki jego autorstwa sięgam z ogromną pr...

Recenzja książki Wilczyca
Morderstwo na Wyspie Szczęścia
Morderstwo na wyspie szczescia – recenzja

Uwielbiam skandynawskie kryminały, choć nie trafiają one w moje ręce zbyt często. W ostatnim czasie trafiła do mnie debiutancka powieść Eevy Louko „Morderstwo na wyspie ...

Recenzja książki Morderstwo na Wyspie Szczęścia

Nowe recenzje

Największa radość, jaka nas spotkała
Największa radość
@gosia.zalew...:

Co można powiedzieć o tej książce? Na pewno to, że ma ciekawą okładkę i jest ... sporych rozmiarów. 700 stron historii ...

Recenzja książki Największa radość, jaka nas spotkała
W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Piłka Nożna w prawdziwym (...bo angielskim) wyd...
@konrad.mora...:

Jeżeli kochasz piłkę nożną, to urodziłeś się w Europie lub Ameryce Południowej. Jeśli piłka nożna to dla Ciebie soccer,...

Recenzja książki W poszukiwaniu zagioninej chwały. Historia reprezentacji Anglii 1872-2022
Zakład psychiatryczny Arkham
Witaj w Arkham
@dominika.na...:

Stało się! Zwariowaliśmy i wylądowaliśmy w wariatkowie! I to nie byle jakim, bo w Arkham. Jednym słowem – mamy przerąba...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham
© 2007 - 2024 nakanapie.pl