Ostatni lot recenzja

Ostatni lot

Autor: @iza.81 ·3 minuty
2020-06-23
Skomentuj
3 Polubienia
Dwie kobiety. Dwa loty. Jedyna szansa, żeby zniknąć.

Claire Cook wiedzie idealne życie u boku Rory’ego, wspaniałego męża. Związek z zamożnym politykiem, luksusowe mieszkanie na Manhattanie i żadnych powodów do zmartwień. Ale to tylko pozory. Za zamkniętymi drzwiami ich domu nic nie jest takie, jak się wydaje. Apodyktyczny mąż nie potrafi zapanować nad swoim wybuchowym charakterem i wyładowuje agresję na żonie, a armia jego lojalnych pracowników śledzi każdy ruch Claire. I choć Rory kontroluje żonę przez całą dobę, to nie wie, że Claire od miesięcy planuje ucieczkę.

Podróż służbowa, w którą Claire ma się udać sama, to dla niej niepowtarzalna szansa, by wreszcie uwolnić się od męża psychopaty. Na lotnisku w jednym z barów kobieta przypadkowo spotyka Evę, z równą determinacją próbującą zerwać z przeszłością. Strach i pragnienie ucieczki są tak silne, że dwie nieznajome kobiety podejmują spontaniczną decyzję, która na zawsze odmieni ich życie. Zdesperowane postanawiają wymienić się kartami pokładowymi: Claire poleci jako Eva do Oakland, a Eva do Portoryko jako Claire. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem i nikt nie odkryje prawdy, zostawią przeszłość za sobą i zaczną nowe życie.

Kiedy po wylądowaniu w Oakland Claire dowiaduje się o katastrofie lotniczej z udziałem samolotu lecącego do Portoryko, ma w głowie mętlik. Eva wspomniała, że jest pogrążoną w żałobie wdową i nikt nawet nie zainteresuje się jej zniknięciem. Czy to nie idealna okazja, by przejąć tożsamość tragicznie zmarłej kobiety i bezpowrotnie zostawić za sobą przeszłość? Claire nie wie jednak, że Eva ją okłamała, a życie, o którym opowiadała, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

"Bycie odrzuconym raz na zawsze zmienia twoje życie. Takie doświadczenie łamie cię na pół i już nigdy więcej nie otworzysz się na drugiego człowieka, bo boisz się wystawić na potencjalny atak."

Czy nie zastanawialiście się choć raz nad tym, by zmienić swoją tożsamość? Stać się kimś innym? Na chwilę lub na zawsze? Uciec od problemów? Tylko czy to jest w ogóle możliwe...?

Zacznę może od tego, że bardzo podoba mi się dwutorowa narracja poprowadzona z perspektywy Claire i Eve. Dzięki temu mamy możliwość poznania obu bohaterek, zrozumienia ich postaw i motywów działania. Autorka bardzo ciekawie to wszystko rozegrała. Widać że miała na to swój pomysł. A główny wątek, jakim jest zniknięcie, będącym wypadkową tego, że kobieta nie może liczyć na jakąkolwiek pomoc innych osób, by uwolnić się od męża tyrana, wydaje się, że jedynym ratunkiem jest właśnie ucieczka. To pragnienie wolności i jej otrzymanie można tu rozpatrywać w różnym kontekście. Obie bohaterki jej pragną, ale w jakiej formie ją otrzymają...? Tego nie mogę Wam zdradzić.

"Ona jeszcze nie zdaje sobie sprawy, że już niedługo dołączy do grona zaginionych, a ja rozpłynę się w powietrzu i nie pozostanie po mnie żaden ślad."

Autorka stworzyła dwie silne bohaterki. Takie kreacje w literaturze uwielbiam. Żadne tam rozmemłane kobietki, a kobiety z charakterem! Choć zarówno Claire, jak i Eve zdarzają się momenty zwątpienia, lęku i strachu.

Ta historia pokazuje do czego zdolny jest człowiek i co jest w stanie poświęcić, by odzyskać upragnioną wolność i spokój. Pokazuje również to, jak wiele masek nosi w sobie, które przywdziewa na potrzeby danej sytuacji.

"Świat jest pełen ludzi, którzy mają jakieś tajemnice. W gruncie rzeczy nikt nie jest tym, na kogo wygląda."

Książka niesie ważny przekaz dla kobiet podobnych do Claire czy Eve, które spotkała ze strony mężczyzn przemoc. Podpowiada, żeby nie bać się ani nie wstydzić prosić o pomoc, aby zawalczyć o siebie. Fabuła książki nawiązuje do zainicjowanego Stanach Zjednoczonych ruchu Me Too, w którym głos mają kobiety upokarzane tylko i wyłącznie ze względu na swoją płeć.

"Jeśli będziesz wystarczająco uważna, zawsze dostrzeżesz jakieś rozwiązanie. Jeśli będziesz wystarczająco uważna, zawsze dostrzeżesz jakieś rozwiązanie."

Ta lektura wymyka się wszelkim utartym schematom, zaskakuje i nie pozwala odłożyć na później. Julie Clark doskonale dawkuje napięcie i akcję. Tu wszystko ma ręce i nogi, a do tego wypada bardzo realistycznie. Otrzymujemy sporą ilość niedopowiedzeń, mrocznych sekretów, kłamstw, manipulacji, idealnie skrojoną intrygę i dosłownie wbijający w fotel finał! Bynajmniej nie ten samolotowy.

"Ostatni lot" to emocjonujący i niesamowicie wciągający thriller psychologiczny o desperackiej próbie ucieczki, pragnieniu wolności i sprawiedliwości, samotności, prawdziwej przyjaźni, sile kobiet, wielkiej odwadze i konsekwencjach nie zawsze dobrze podjętych decyzji. Czy możliwe jest zniknięcie na zawsze? Koniecznie sprawdźcie!

Moja ocena:

Data przeczytania: 2020-06-23
× 3 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni lot
Ostatni lot
Julie Clark
7.6/10

Dwie kobiety. Dwa loty. Jedyna szansa, żeby zniknąć. Claire Cook wiedzie idealne życie u boku Rory’ego, wspaniałego męża. Związek z zamożnym politykiem, luksusowe mieszkanie na Manhattanie i żadnych...

Komentarze
Ostatni lot
Ostatni lot
Julie Clark
7.6/10
Dwie kobiety. Dwa loty. Jedyna szansa, żeby zniknąć. Claire Cook wiedzie idealne życie u boku Rory’ego, wspaniałego męża. Związek z zamożnym politykiem, luksusowe mieszkanie na Manhattanie i żadnych...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Cóż mogę powiedzieć... nie spodziewałam się, że ta książka będzie aż tak dobra! Jak ja lubię takie niespodzianki! Jeśli miałabym opisać tę książkę jednym słowem, to powiedziałabym, że była hipnot...

@Marcela @Marcela

Dwie kobiety, dwa światy z których trzeba uciec, jedyna okazja... Claire jest żoną polityka, którego kariera galopuje. Ma się uśmiechać, robić co do niej należy i być posłuszna. No i oczywiście zaws...

@graga_mm @graga_mm

Pozostałe recenzje @iza.81

Drunken Sailor
Drunken Sailor

"Drunken Sailor" jest debiutem Asi Balickiej. Realia, jakie autorce udało się stworzyć, spawiły, że już od pierwszych stron zostałam porwana w świat bohaterów i rozgrywa...

Recenzja książki Drunken Sailor
Zagubiony w mroku
Zagubiony w mroku

"Zagubiony w mroku" jest kontynuacją losów braci Foglar, których poznaliśmy w "Zaklętej w ciszy", jednakze obie książki można czytać niezależnie od siebie. Ale osobiście...

Recenzja książki Zagubiony w mroku

Nowe recenzje

Przygody Binki i Bąbelka
Recenzja
@Iwona_Nocon:

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl Nie pamiętam bym jako mała dziewczynka poza klasycznymi pozycjami taki...

Recenzja książki Przygody Binki i Bąbelka
Skrzep
Skrzep
@monika.sado...:

Życie często doskwiera i trudno oczekiwać, że wyjdziemy bez żadnych zadrapań. Zło kroczy bezustannie za człowiekiem, ni...

Recenzja książki Skrzep
Betrothal or Breakaway
Historia, która chwyta za serce
@Kantorek90:

Po lekturze „Desire or Defense” i „Flirtation or Faceoff” wręcz nie mogłam doczekać się kolejnej historii z cyklu D.C. ...

Recenzja książki Betrothal or Breakaway
© 2007 - 2024 nakanapie.pl