Ostatni dzień recenzja

Ostatni dzień recenzja

Autor: @Anuszka ·2 minuty
2022-05-20
Skomentuj
1 Polubienie
Po rozczarowaniu "Echo Manem" moje thrillerowe serduszko zapragnęło przeczytać książkę z tegoż gatunku, która spełni jego oczekiwania. Sięgając po "Ostatni dzień" od Luanne Rice, byłam pełna obaw, ale też nadziei. Te, szczęśliwie, zostały zaspokojone.
Ta książka jest nie tylko dobrym thrillerem, w którym zagadka śmierci Beth Lathrop gra pierwsze skrzypce. To również piękna opowieść o nadziei, miłości, siostrzanych i rodzinnych więzach, namiętności i traumie z dzieciństwa. A wszystko to tak pięknie okraszone opisami urzekającej przyrody Connecticut 🏞️ oraz wszechobecną sztuką, która towarzyszy głównym bohaterom na co dzień 🖼️
To faktycznie "liryczna opowieść i mrożący krew w żyłach thriller w jednym", jak głosi polecajka od Lee Child na okładce. Bardzo ładnej, skądinąd.
Black Hall, malownicze nadmorskie miasteczko wydaje się być idealne. Ale, jak wiadomo, malownicze i urocze miasteczka potrafią skrywać mroczne tajemnice ☠️
Kiedy w strasznych okolicznościach ginie Beth, właścicielka galerii sztuki w Black Hall, a równocześnie ukochana przez społeczność kobieta o wielkim sercu, wszystko wskazuje na to, że zbrodni dopuścił się mąż ofiary, Pete. Tyle że ten był wówczas daleko od brzegu, na jachcie z kolegami. Pikanterii dodają trzy elementy: zaawansowana ciąża kobiety, klimatyzacja włączona na full oraz obraz "Blask księżyca" nad łóżkiem denatki, wycięty z ram. Szósty miesiąc ciąży jest jednoznaczny z tym, że dziecko mogłoby przeżyć poza łonem matki, a więc mamy do czynienia z podwójnym morderstwem. Klimatyzacja wskazuje na to, że morderca za wszelką cenę chciał opóźnić rozkład zwłok. Natomiast wycięty obraz to ten sam, który lata temu skradli z galerii złodzieje, działający na rzecz ojca Beth i Kate. Ten obraz to symbol traumy, jaką dziewczęta przeżyły związane z matką w piwnicy galerii, wskutek czego ich matka zmarła, uduszona zbyt ciasnymi więzami.
Lecz kto mógł dopuścić się czegoś tak okropnego teraz? Być może Pete jednak znalazł sposób na zabicie żony, ale czy miał wystarczający motyw? Kochanka, która urodziła mu syna? Czy to dla niej chciał pozbyć się Beth? Jednak czy faktycznie byłby w stanie zabić matkę swojej starszej córki, Sam? A może podejrzanych jest więcej? Być może Beth prowadziła życie, które było dalekie od ideału?
To, co się okazuje jest jak najbardziej autentyczne. Tak mogło się zdarzyć w prawdziwym życiu i chyba to najbardziej przeraża. Mimo to końcówka nie do końca mnie usatysfakcjonowała. Chodzi o fakt, że kiedy już przy końcu poznajemy okoliczności śmierci Beth, ciężko sobie wyobrazić, że morderca nie zostawił żadnych śladów.
Po drugie jest coś, co okropnie mi przeszkadza i będę o tym trąbić zawsze, gdy tylko to zobaczę. Korekta. A raczej jej brak. W stopce mamy wymienione dwie korektorki, ale chyba obie zasypały. Tu nie ma rozdziału bez błędów. Przykre to i ciężko się przez to skupić na lekturze. Widząc błędy, automatycznie je poprawiamy i to przeszkadza w delektowaniu się książką. Uważam, że Muza posiada w tej chwili jedne z najlepszych pozycji na rynku, dlatego ten brak korekty dziwi i smuci zarazem.
7/10
@znosem.wksiazce

Moja ocena:

× 1 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Ostatni dzień
Ostatni dzień
Luanne Rice
6.9/10

Doskonałe połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnym Spokojną nadmorską społecznością wstrząsa brutalna zbrodnia Black Hall w stanie Connecticut zawsze uchodziło za bezpieczną...

Komentarze
Ostatni dzień
Ostatni dzień
Luanne Rice
6.9/10
Doskonałe połączenie thrillera psychologicznego z dramatem rodzinnym Spokojną nadmorską społecznością wstrząsa brutalna zbrodnia Black Hall w stanie Connecticut zawsze uchodziło za bezpieczną...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

"Ostatni dzień" to moje pierwsze spotkanie z twórczością Luanne Rice, po prostu nie wpadła mi w ręce (lub w oczy) jakaś inna jej książka. Ta natomiast zaintrygowała mnie swoją okładką oraz opisem i k...

@maciejek7 @maciejek7

Z pozoru idealne życie kryje pod spodem mnóstwo mrocznych tajemnic. I wstydu. Dni są już gorące, a noce przyjemnie ciepłe. Lato rozkwita w pełni, a mnie ogarnia otchłań rozpaczy. Po raz kolejny...

@Zaneta @Zaneta

Pozostałe recenzje @Anuszka

Świąteczna mordercza gra
Świąteczna mordercza gra

"Świąteczna mordercza gra" pokazywała mi się co chwila na Instagramie, więc kiedy dostałam propozycję barteru, musiałam go przyjąć 📖 Kocham święta 🎄 i świąteczne książki...

Recenzja książki Świąteczna mordercza gra
Tylko przetrwaj noc
Tylko przetrwaj noc

Ciemna, mroźna noc. Samochód, z którego głośników leci Nirvana. A w środku dwoje nieznajomych: dziewczyna, która ucieka przed przeszłością i poczuciem winy oraz mężczyzn...

Recenzja książki Tylko przetrwaj noc

Nowe recenzje

Duch na rozstaju dróg
Uwierzysz w ducha? Może musisz uwierzyć?
@spirit:

Pomimo tego, że święta już za parę dni to coraz więcej osób stwierdza zgodnie i nieco ze smutkiem, że tych świąt po pro...

Recenzja książki Duch na rozstaju dróg
Masło
:)
@book_matula:

Historia, którą poznacie, oparta jest na prawdziwych wydarzeniach, co skusiło mnie do lektury. Przyznam, że pierwsza my...

Recenzja książki Masło
Gniew Smoka
KING BRUCE LEE KARATE MISTRZ...
@maciejek7:

Książka „Gniew Smoka. Jak walczył Bruce Lee” dla mnie była tak wciągającą lekturą, jakbym ponownie oglądała film z Lee ...

Recenzja książki Gniew Smoka
© 2007 - 2024 nakanapie.pl