Chechło recenzja

Ośrodek nad jeziorem Chechło.

Autor: @maciejek7 ·2 minuty
2021-09-06
Skomentuj
21 Polubień
"Chechło" to jest tak jakby kontynuacja poprzedniej książki "Paprocany", to samo środowisko, ten sam język, bohaterowie również częściowo również.
Przyzwyczaiłam się do języka Pani Pauliny Świst, więc nie rażą mnie tu już wulgaryzmy, po prostu wiem co mnie czeka w jej książkach i nie jestem już zbytnio zbulwersowana. Wystarczy posłuchać nawet na ulicy jakim językiem mówi młodzież, to po prostu tu jest "wersal". Zresztą gdyby mi to bardzo przeszkadzało, to przecież nikt nie zmusza mnie do czytania. Poza tym nie tylko tym raczy nas autorka, jest tu również sporo humoru, bardzo dużo ciekawych cytatów sobie wypisałam tak ku pamięci aby je kiedyś wykorzystać. No i jeszcze wstawki śląskiej mowy, których czasami używają bohaterzy, nie można również zapomnieć, że właśnie na Śląsku jest też dość duży odsetek przestępczości.

Kopalnia możliwości... Tych dobrych i złych. Zawsze mnie to w Śląsku pociągało: ubóstwo mieszające się z bogactwem, patologia z inteligencją, przemysł z przyrodą i... dobro ze złem.


Chechło to sztuczne jezioro powstałe z wyrobiska, które cieszy się popularnością, gdyż są tu piaszczyste plaże i czysta woda. Nad tym jeziorem Lucjan Złocki planuje wybudować centrum medyczno-rehabilitacyjne, sanatorium dla ozdrowieńców. I właśnie wokół tej planowanej inwestycji kręci się fabułą książki. Paulina (zawieszona w obowiązkach pani adwokat) pracuje w urzędzie gminy, której wójtem jest jej kuzyn Wojtek. Kobieta popadła w wielkie kłopoty przez swojego byłego partnera i z bogatej pani mecenas, która nie liczyła się z pieniędzmi musi trochę dorobić, więc pod pseudonimem napisała książkę erotyczną oraz jest kelnerką na bogatych rautach. To na terenie gminy kuzyna Pauliny ma powstać inwestycja i Złocki chce jeszcze wydzierżawić część gminnego terenu nad jeziorem.
Jak to zwykle bywa w książkach Pani Pauliny, tam gdzie piękna kobieta (również Paulina) to musi się pojawić również atrakcyjny mężczyzna... i w urzędzie gminy na zastępstwo pojawia się nowy radca prawny Marcin, od razu między nimi iskrzy, co zauważają nawet osoby z ich otoczenia.

Patrzyła na mnie trochę prowokująco, a trochę ze strachem. Ten strach mocno mnie podniecał, zwłaszcza że nie pokazałem jeszcze nawet połowy tego, na co było mnie stać .


Książkę czyta się bardzo lekko i szybko, tylko często trzeba się śmiać oraz uzbroić w cierpliwość, jeżeli ktoś nie lubi opisów scen erotycznych, lecz tutaj przecież to sama przyjemność czytania. Ja czytam książki autorki, bo lubię.
Polecam.

Moja ocena:

Data przeczytania: 2021-09-06
× 21 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Chechło
Chechło
"Paulina Świst"
7.9/10
Cykl: Paprocany, tom 2

Piaszczyste plaże, trawy i trzcinowiska przyciągają ludzi spragnionych wypoczynku. Oraz tych, którzy z dala od wielkomiejskiego gwaru prowadzą tu swoje ciemne interesy. Na przykład takich jak Luca....

Komentarze
Chechło
Chechło
"Paulina Świst"
7.9/10
Cykl: Paprocany, tom 2
Piaszczyste plaże, trawy i trzcinowiska przyciągają ludzi spragnionych wypoczynku. Oraz tych, którzy z dala od wielkomiejskiego gwaru prowadzą tu swoje ciemne interesy. Na przykład takich jak Luca....

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Ostatnio na wpół wysłuchałam na wpół przeczytałam kolejną książkę Pauliny Świst "Chechło". Paulina wpakowała się w niezłe kłopoty. Były ją wystawił i zabroniono jej pracy w zawodzie, położono łapska...

@pola841 @pola841

Z mecenas Paulinką to ja mam różnie. Raz mi się podoba, raz nie. Bardzo lubię humor autorki i głównie z tego powodu sięgam po jej książki. Jest to dobra, niezobowiązująca lektura na leżaczek w ogrodz...

@landrynkowa @landrynkowa

Pozostałe recenzje @maciejek7

Niewinna
Winna czy... niewinna...

Nie znałam wcześniej tej autorki, więc dla mnie lektura tej książki była okazją do poznania jej twórczości. I chociaż "Niewinna" jest książką dla młodzieży, to jej temat...

Recenzja książki Niewinna
Moc słabości
Słowa mają moc.

Świat ciągle się zmienia i komplikuje, każde pokolenie uważa, że ma gorzej niż poprzednicy, lecz oni zazwyczaj twierdzą, że młodym jest lepiej. Trudno jest stwierdzić kt...

Recenzja książki Moc słabości

Nowe recenzje

Drewniany aniołek
Przewodnik po Gdańsku czy powieść świąteczna?
@Szarym.okiem:

Mam z tą książką ogromny problem. Bo z jednej strony to była całkiem niezła historia, a z drugiej mocno okrojona z emoc...

Recenzja książki Drewniany aniołek
Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Dobre!
@daria.ilove...:

"To za trudne, rozpoznać znaczenie tego wszystkiego, życie, umieranie i pozwolenie na śmierć – łaska czy kara, egoizm c...

Recenzja książki Agnes Sharp i morderstwo w Sunset Hall
Glennkill. Sprawiedliwość owiec
Owce?
@daria.ilove...:

Owce po śmierci swojego pasterza decydują się odkryć kto przyczynił się do jego śmierci. Czy uda się odkryć mordercę?...

Recenzja książki Glennkill. Sprawiedliwość owiec
© 2007 - 2024 nakanapie.pl