Małe wielkie rzeczy recenzja

OSKARŻONA

WYBÓR REDAKCJI
Autor: @anetakul92 ·1 minuta
2019-11-16
1 komentarz
5 Polubień
 "Niesamowite jak można zniekształcić prawdę, lepić w niej jak w wosku, który za długo leżał na słońcu. Nie ma czegoś takiego jak fakt, liczy się tylko to, jak przestrzegałeś go w danej chwili. Jak go opisałeś. Jak przetworzył go twój mózg. Opowieść jest nierozerwalnie złączona z autorem."

Kiedy po rutynowym zabiegu umiera noworodek, ojciec dziecka oskarża czarnoskórą pielęgniarkę. Dochodzi do procesu, oskarżona Ruth Jefferson musi zmierzyć się z brutalną prawdą, którą nie dopuszczała do siebie przez całe życie.

Jodi Picoult poruszyła w swojej najnowszej książce ważne tematy. Historia przedstawiona jest z trzech punktów widzenia: Ruth Jefferson - oskarżonej, Kennedy McQuerrie - pani adwokat reprezentującą pielęgniarkę i Turka Buera - ojca zmarłego chłopca.
Myśli tego ostatniego czytało mi się bardzo ciężko. Nie mogłam pojąć ignorancji tego neonazisty. Nie ukrywam, że znienawidziłam go i jego równie odmóżdżoną małżonkę od samego początku. Może to wynika z faktu, że w naszym kraju były obozy koncentracyjne, a może z tego, że uczono mnie na historii jak traktowano moich rodaków i Żydów. Zachowanie Turka Buera i jego żony wzbudzało moje obrzydzenie. Nie tłumaczyła ich tragedia, dla mnie byli potworami.
Czytając myśli Ruth Jefferson bardzo jej współczułam. Trzymałam za nią kciuki i podziwiałam jej odwagę. Jodi Picoult stworzyła postać bardzo silną i wytrwałą. Co do Kennedy McQuerrie jestem rozdarta. Czasami dziwiłam się "ślepocie" pani mecenas. Jak można nie dostrzec oczywistej rzeczy?

"Ludzie, których uważałeś za niezawodnych to fatamorgana, a ci których nie doceniałeś okazują się twoją opoką."

Autorka napisała książkę dramatyczną i wzruszającą, taką która pozostaje w pamięci jeszcze długo po przeczytaniu. Dzięki "Małe, wielkie rzeczy" lepiej zrozumiałam problemy kolorowych. Jodi Picoult otwiera oczy na brutalną prawdę o dyskryminacji i rzeczywistości, w której dalej żyją "aryjscy wojownicy" walczący o białą rasę. Pisarka wstrząsa czytelnikiem, uczula go na delikatne tematy i zachęca abyśmy cieszyli się nawet z małych, wielkich rzeczy. 

Moja ocena:

× 5 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Małe wielkie rzeczy
2 wydania
Małe wielkie rzeczy
Jodi Picoult
7.2/10
Seria: Kobiety to czytają!

#1 na liście bestsellerów „New York Timesa” – Jodi Picoult raz jeszcze zachwyca czytelników wciągającą powieścią na temat jednego z najważniejszych problemów etycznych naszych czasów. Uprzedzenia raso...

Komentarze
@Aleksandra_B
@Aleksandra_B · około 5 lat temu
Jak ja się cieszę, że mam tę książkę na półce. Brakuje mi takich wyciskających łez historii (powiedziała ta, co niecały miesiąc temu wyła przy Był sobie pies i kontynuacji...), dlatego muszę wreszcie znaleźć czas dla Małych wielkich rzeczy!
× 1
Małe wielkie rzeczy
2 wydania
Małe wielkie rzeczy
Jodi Picoult
7.2/10
Seria: Kobiety to czytają!
#1 na liście bestsellerów „New York Timesa” – Jodi Picoult raz jeszcze zachwyca czytelników wciągającą powieścią na temat jednego z najważniejszych problemów etycznych naszych czasów. Uprzedzenia raso...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

Z twórczością Jodi Picoult spotykam się już któryś raz. Z pewnością są to pozycje po które warto sięgnąć. "Małe wielkie rzeczy" jest jedną z tych książek, które zwracają uwagę na istotne problemy ówc...

@werka751 @werka751

Ruth jest afroamerykanką, wzorową położną z ponad 20-letnim stażem, wdową wychowującą nastoletniego syna. Całe życie poświęciła niesieniu pomocy kobietą w tak ważnym momencie ich życia jakim jest por...

@wez_przeczytaj @wez_przeczytaj

Pozostałe recenzje @anetakul92

Dom głosów
USYPIACZ DZIECI W POSZUKIWANIU FIOLETOWEJ CZAROWNICY

„Jeśli chcesz żyć, musisz nauczyć się umierać.” Zastanawiam się czy czytałam tę samą powieść, co większość recenzentów, nieszczędzących nad nią zachwytu. Nie jestem w s...

Recenzja książki Dom głosów
Później
POZNAĆ SEKRETY ZMARŁYCH

„Wszyscy mają tajemnice, większe bądź mniejsze” - podobnymi słowami matka głównego bohatera powieści „Później” uraczyła innego. Czy zastanawialiśmy się kiedyś jakiej wag...

Recenzja książki Później

Nowe recenzje

Ostatni Pan i Władca
Przyszłość ludzkości nie rysuje się różowo
@Airain:

Zbiór piętnastu opowiadań Dicka, nierówny, jak to bywa ze zbiorami, ale i tak niezwykle interesujący, zarówno ze względ...

Recenzja książki Ostatni Pan i Władca
Agla. Alef
Sofja w wielkim świecie
@asiaczytasia:

To, że kocham czytać to nie sekret. Czytam dużo i praktycznie każdą wolną chwilę spędzam z książką. Natomiast im więcej...

Recenzja książki Agla. Alef
Bielszy odcień śmierci
Kto komu podrzucił konia?
@asiaczytasia:

Pireneje. Trudno dostępna elektrownia wodna. To tam pracownicy znajdują okaleczone ciało... konia. Na miejsce zostaje w...

Recenzja książki Bielszy odcień śmierci
© 2007 - 2024 nakanapie.pl