Opowieści małej Zosi recenzja

Dawno już nie prezentowałam Wam żadnej książeczki dla dzieci. Tym razem, dzięki uprzejmości Autorki, mam dla Was opinię o lekturze dla młodszych czytelników ;) Jesteście ciekawi, co ma nam do przekazania mała Zosia? Jeśli tak, to zapraszam do zapoznania się z moją recenzją ;)

Zosia jest małą, uśmiechniętą dziewczynką. I wraz ze swoją przyjaciółką Jolą, mieszka na co dzień w domu dziecka. Dziewczynka ma jedno wielkie marzenie. Chce, aby znalazła się rodzina, która pokocha ją i Jolę. Aby wspólnie mogli stworzyć prawdziwy i szczęśliwy dom. Dziewczynki na co dzień są lubiane i kochane przez pracowników ośrodka. Czują się kochane i są wesołe. Z czasem w ich życiu pojawia się pewne małżeństwo - Ewa i Janusz oraz ich uroczy piesek o imieniu Czaruś. Wspólnie z nimi dziewczynki mają możliwość poznania i zobaczenia miejsc, o których wcześniej nie wiedziały. Również z każdym takim wyjazdem, uczą się czegoś nowego i starają się pomóc, kiedy tylko ktoś tego potrzebuje. Zosia i Jola doskonale czują się w towarzystwie nowo poznanych cioci i wujka. W pewnym momencie, u naszej głównej bohaterki, zaczyna kiełkować pewne marzenie... Postanawia zrobić wszystko, aby się ono spełniło. Wie jednak, że przede wszystkim, musi bardzo w nie wierzyć i chcieć, by się spełniło, bo tylko wtedy naprawdę się uda... ;) Czy marzenie Zosi się spełni ? Jakie przygody czekają na nią i jej przyjaciółkę Jolę? Jakie miejsca odwiedzą i czego się nauczą? Odpowiedzi poznacie, jeśli dokładnie lekturę przeczytacie ;)

"Opowieści małej Zosi" to rewelacyjna książeczka dla dzieci. Uczy ich empatii, wrażliwości, przyjaźni a także wielkiej miłości. Pokazuje także, że warto mieć i mocno wierzyć w swoje marzenia. Publikacja jest napisana prostym językiem, dzięki czemu jest łatwo przyswajalna dla dzieci. Zawiera 6 rozdziałów, z których możemy wynieść coś dla siebie. Całości dopełniają piękne ilustracje, co pozwala dzieciom znacznie łatwiej wyobrazić sobie przedstawiane wydarzenia. Myślę, że Zosia skradnie niejedno serce i wiele z naszych pociech, chciałoby mieć taką koleżankę jak ona. Bardzo przyjemna lektura dla małych czytelników, którą serdeczni Wam polecam ;)

Jest to już druga pozycja Autorki, którą miałam okazję przeczytać. I choć tematyka obu diametralnie się różni, to Pani Katarzynie po raz kolejny udało się mnie zainteresować. Z obiema książkami rewelacyjnie spędziłam czas. A z tą książeczką dodatkowo, bo czytałam ją wspólnie z córką, której również przygody Zosi przypadły do gustu ;). Bardzo dziękujemy Autorce za możliwość poznania tej historyjki, za piękną dedykację oraz egzemplarz do recenzji 😍 Wspólnie z Rozalką przyznajemy 9,5 ⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐⭐ / 10 punktów 😃😃 i czekamy na kolejne publikacje 😍