Szepty przeszłości recenzja

Opowieść ze snu

Autor: @Moncia_Poczytajka ·2 minuty
2024-05-22
Skomentuj
2 Polubienia
"Szepty przeszłości" to powieść obyczajowa będąca debiutem literackim Sandry Nikoniuk. Książkę wyszukałam w klubie recenzenta serwisu nakanapie.pl i nabrałam ogromnej ochoty na to wyjątkowe spotkanie z przeszłością.

Mamy rok 1983. Za sprawą opowieści ekscentrycznej Stefanii, która na prośbę wnuka Filipa dzieli się z nim wydarzeniami z przeszłości rodzinny Kościszewskich autorka przenosi nas do drugiej połowy XIX wieku, do czasów, kiedy Polska znajdowała się pod zaborami, a na codzienności żyjących wówczas ludzi kładły się cieniem reperkusje oraz skutki powstania styczniowego. Autorka zaprasza nas do dworu Kościszewskich - rodziny wywodzącej się z miejscowej szlachty, która od pokoleń dziedziczyła swoją posiadłość zwaną Kościeszanką. Ówczesnym właścicielem majątku jest hrabia Henryk, który ma na sumieniu swoje błędy i tajemnice, a jego żona Rozalia po stracie ostatniego dziecka jest bardzo samotna i nieszczęśliwa, a ukojenie znajduje w opium. Dwór sprawia wrażenie "domu cieni". Dopiero dwunastoletnia Łucja Kolebowska, która trafia do Kościeszanki w charakterze służącej odmienia życie hrabiny i sprawia, że kobieta odnajduje nowy sens w swojej codzienności. A dziewczynka może nauczyć się pisać i czytać, co jest ogromną szansą i wyróżnieniem zważywszy na jej chłopskie pochodzenie. Relacje Łucji i hrabiny się pogłębiają, a sekrety skrywane przez Kościszewskich coraz bardziej uwierają, a ich ujawnienie mogłoby zachwiać pozycją rodziny i wywołać ogólny skandal...

Sandra Nikoniuk pisze obrazowo i ciekawie. Posługuje się językiem i stylem pasującym do epoki i poza drobnymi mankamentami w postaci literówek, w zasadzie nie ma się do czego przyczepić. Interesująca fabuła przepełniona jest sekretami, intrygami, zdradami i niedopowiedzeniami, które sprawiają, że lektura trzyma w napięciu od pierwszej do ostatniej strony.

Autorka idealnie wczuła się w XIX w. realia kreśląc niezwykle wiarygodny obraz rzeczywistości. Różnice społeczne, romanse, codzienne problemy i troski zostały wplecione w tło polityczne dzięki czemu przedstawione wydarzenia nabierają szerszej perspektywy, a my mamy możliwość obiektywnej oceny powieściowej rzeczywistości. Umiejętnie poprowadzone wątki rywalizacji między ojcem, a synem, czy przyjaźń służącej i hrabiny - sytuacji niepopularnych i wykraczających poza utarte schematy budziły dreszczyk emocji. Mamy też przecież sen Filipa, od którego wszystko się zaczyna i który czeka przecież na wyjaśnienie...

Jestem pod wrażeniem konstrukcji powieści. Pomysł na połączenie dwóch planów czasowych za sprawą opowieści babci skierowanej do wnuka nie jest niczym nowym, ale w przypadku tej historii idealnie się sprawdziło. Całość jest spójna, płynna i niezwykle interesująca.

Jeśli lubicie podróże w czasie, które otwierają szeroko drzwi do przeszłości to powieść Sandry Nikoniuk będzie bardzo dobrym wyborem. To naprawdę udany debiut, który czyta się z emocjami i zainteresowaniem. A całości dopełnia pasująca okładka w kolorach sepii, która swoją grafiką wspaniale nawiązuje do klimatu epoki.

Moja ocena:

× 2 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Szepty przeszłości
Szepty przeszłości
Sandra Nikoniuk
8.1/10

Druga połowa XIX wieku. Polska pod zaborami, objęta cenzurą i powstaniem styczniowym. Dziewiętnastoletnia Łucja Kolebowska od dziecka pracuje we dworze hrabiostwa Kościeszewskich. Trafiła tam jako dw...

Komentarze
Szepty przeszłości
Szepty przeszłości
Sandra Nikoniuk
8.1/10
Druga połowa XIX wieku. Polska pod zaborami, objęta cenzurą i powstaniem styczniowym. Dziewiętnastoletnia Łucja Kolebowska od dziecka pracuje we dworze hrabiostwa Kościeszewskich. Trafiła tam jako dw...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

🔥🔥🔥RECENZJA 🔥🔥🔥 Dzień dobry. Zapraszam Was dzisiaj na recenzję książki, którą miałam przyjemność przeczytać dzięki #współpracabarterowa z wydawnictwem @skarpawarszawska. Jest to książka @sandra.niko...

@rudaczyta2022 @rudaczyta2022

“Sekret jest zbyt kruchą rzeczą, aby powierzać ją człowiekowi”. Druga połowa XIX wieku, Polska jest pod zaborami. Łucja Kolebowska jest niezwykłą dziewczyną, ma ogromny dar mówienia. Mieszka z ciężk...

@tatiaszaaleksiej @tatiaszaaleksiej

Pozostałe recenzje @Moncia_Poczytajka

Jesień w Przytulnej
Jesień pełna wrażeń

"Jesień w Przytulnej" to już trzecia część sagi rodzinnej "Przytulna". Dwa poprzednie tomy czytałam już jakiś czas temu i sięgając po tę historię nie byłam pewna, czy pr...

Recenzja książki Jesień w Przytulnej
Mikołaj do wynajęcia
Święta pełne niespodzianek

"Mikołaj do wynajęcia" Agnieszki Olejnik z racji tytułu i okładki od razu kojarzy nam się z Bożym Narodzeniem. I rzeczywiście jest to jedna z tych opowieści, które równi...

Recenzja książki Mikołaj do wynajęcia

Nowe recenzje

Wszyscy jesteśmy martwi.
Wszyscy jesteśmy martwi - finał
@Malwi:

„Wszyscy jesteśmy martwi” to ostatnia, czwarta część serii „Krwawe Święta” autorstwa Sary Önnebo. Akcja nabiera tempa, ...

Recenzja książki Wszyscy jesteśmy martwi.
Klub Dzikiej Róży
Dzika róża
@patrycja.lu...:

"Klub Dzikiej Róży" zaprasza w progi podupadłego pensjonatu w czasach powojennych, w którym policja odkrywa zwłoki. Mie...

Recenzja książki Klub Dzikiej Róży
1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
Tetbeszka
@patrycja.lu...:

"1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy" to debiut Aleksandry Maciejowskiej, w którym przenosimy się kilkadziesiąt lat wstecz...

Recenzja książki 1.3.1.4. Śmierć nas nie rozłączy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl